Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie musisz mówić, że już nie. czuję. wiem.
z niejednego pieca chleb poparzył wargi.
z niejednej studni łyżka wody topiła.

to piła.

to się pięknie układa.
ładna, uładzona, wstanę i zagram.
ułożę dłonie w koszyk.

tymczasem nie mam wyjścia.
wszystkie zarosły ostami - ustami.

nie wybełkoczą słowa skargi.
bo do kogo.

podróże kształcą nowe labirynty.
tylko mi ich nie dopowiadaj.

na miłość boską.
nie umiem nienawidzić.

jestem ułomna.


II wersja


nie musisz mówić, że już nie. czuję. wiem.
z niejednego pieca chleb poparzył wargi.
z niejednej studni łyżka wody topiła.

to piła.

to się pięknie układa.
ładna, uładzona, wstanę i zagram.
ułożę dłonie w koszyk.

szyk.

tymczasem nie mam wyjścia.
wszystkie zarosły ostami. ustami.

usta mi

nie wybełkoczą słowa skargi.
bo do kogo.

kongo.

podróże kształcą nowe labirynty.
tylko mi ich nie dopowiadaj.

daj.

na miłość boską.
nie umiem nienawidzić.

jestem ułomna.

Opublikowano

super to niemuszenie, jak niemiłość
taka zabawa słowami, sylabami - wspaniałe to, choć smutne, ale cóż...a to:

na miłość boską.
nie umiem nienawidzić.

jestem ułomna.


- zmroziło i zatkało wymową. ogromnie się podoba, choć zrozpaczone słowa peelki.
buziak, Paro. brawo.

Opublikowano

Taro: Bardzo dziękuję. Znajdujesz sobie w moich wierszach fragmenty... Zawsze wiesz, jakie:)
Serdeczności za to, i za to, że zawsze czytasz, komentujesz, nawet, gdy nikt inny nie chce;)
Cieplutko, Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



DOBRE (w połowie?) - jeśli wprowadzasz "dystans" grając skojarzeniami, to bądźże kobieto (sorry, X.) konsekwentna (choćby w tym jednym, w dziele tworzenia).
Nie dyskutuje się z peelem, blady on jakiś, aż żal.
Pozdrawiam
Opublikowano

jak mogłam nie widzieć? Szuka się czasem daleko
a znajduje bardzo blisko! Telepatia? Magia? Już wiem;
Mag(dz)ia!!Faktycznie, obie w części podobne miałyśmy myśli!
Do mnie bardziej przemawia 2 wersja; jest jak echo głębokiej
studn. Podoba mi się wiersz, ma ciekawą konstrukcję, oryginalnie
podana treść.
Serdeczności
- baba

Opublikowano

Podobają mi się obie wersje, Aniu, ale najbardziej myśl- fantastycznie spuentowana!
Taka jest prawda, człowiek, niezdolny do któregokolwiek z uczuć- jest ułomny, bo wszystkie są potrzebne: radość, miłość, tak samo jak gniew, czy nienawiść. Wszystkie zostały dane, po to, żeby je odczuwać, ale też wiedzieć, jak nimi dysponować.
Toja peelka zdaje sobie z tego sprawę i szczerze przyznaje się do swojej ułomności.
Podpisuję się pod tym, Aniu, wiersz na plus.
Pozdrawiam ciepło, Grażyna.
:)

Opublikowano

Grażko. Dziękuję pięknie, że jesteś i czytasz.


"Co postanowisz, niech się ziści.
Niechaj się wola Twoja stanie,
Ale zbaw mnie od nienawiści
Ocal mnie od pogardy, Panie."

(J.Kaczmarski)

Cieplutko pozdrawiam, Para:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...