Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Słowo


Rekomendowane odpowiedzi

Dedykuję Kaliope X.

Komu jak komu ale Tobie
nie muszę chyba przypominać
że zawsze trzeba mieć więcej
wiary w siebie. Że nie wszystko
co się komuś nie podoba (zwłaszcza to
co jest Twoją świętą powinnością )
ma się wszystkim podobać
(zresztą ani może ani powinno).

Wszystkich i tak nie zadowolisz -
nawet nie próbuj - zaiste wszystkim
nie dogodzi. Trzeba tylko (że się powtórzę)
zawsze mieć więcej wiary w siebie
(czy jak kto woli - więcej zaufania do Boga).
Czasami nawet wbrew wszystkiemu
temu co to się wydaje że się pewnie
sprzysięgło przeciw jednemu człowiekowi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co do wiersza (tego mojego dzieła), to mam o nim raczej mieszane uczucia. Ale puenta jest (zresztą jak i cały wiersz) odzwierciedleniem życia, a nawet prosto jest wzięta z życia, a tylko pośrednio z głowy. I tak chyba powinno być, bo wiersz (żaden pewnie) nie powinien być za mądry. Zresztą w mojej twórczości mądrość i tak jest wątpliwa, a przynajmniej najczęściej tak zagmatwana, że trudno czytelnikowi dociec w czym jest rzecz (a łatwo powiedzieć że wszystko jest od rzeczy). Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



WiJa,
czuję się zaszczycona! Sprawiłeś mi radość, której wypowiedzieć nie sposób.

Twój wiersz, jest tym właśnie,
w słowach tak czystych,
jak myśli niedzisiejsze
z puentą pośród mglistych
tylko, strof Poetów wszelkich -
lecz ona nie zgaśnie!

Uśmiech ślę... :)
Z pozdrowieniami,

Kinga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaliope X.

Cieszę się, że się wiersz podoba. Ale ja naprawdę mam pewne wątpliwości co do tego wiersza, bo niektóre myśli są (albo wydają mi się) zbyt oczywiste. Po prostu jest napisany w stylu, że tak powiem, za mało moim, czyli za mało skomplikowanym. Jakoś nie lubię epatować oczywistościami, ale wierzę (nawet jeżeli mi się tak tylko wydaje), że wiersz jednak może się podobać; a nawet chcę, żeby się podobał, ale w miarę. Bo chociaż czasami jestem nieobliczalny, tzn. ponosi mnie przy pisaniu wierszy, to jednak nie śmiem życzyć tego samego czytelnikowi. Ale czytelnik i tak wiersz odbiera po swojemu, a autor może już tylko pocałować się w nos (skoro wiersz już puścił w ruch). Dziękuję za wpis (zwłaszcza wierszem), tym bardziej że pochlebny, ale ja i tak myślę (być może mi się tylko wydaję), że nie zasługuję na żadne pochwały (co wcale nie znaczy, że tak musi być). Skomplikowałem już ten mój komentarz, no to mogę się teraz spokojnie pożegnać. Żegnam więc i pozdrawiam –

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...