Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Państwa serdecznie. Chciałbym przedstawić jeden ze swoich utworów o roboczym tytule "Eswupe". Na wstępie umieszcze 2 zdania o sobie. Jestem dwudziestoletnim studentem kierunku ekonomicznego. Twórczość (o ile swoje "utwory" moge nią nazwać) jest dla mnie elementem: oczyszczenia, protestu przeciw galopującemu światu, wygadaniem się mistycznemu notesowi, dogłębnym zwierzeniem samemu sobie, próbą zachowania tego co we mnie jest ludzkie. Pisze tak jak czuje, nie zwracam uwagi na formę, poprawność (i wszystkie inne techniczne sprawy). Siadam, otwieram notes, wyrzucam z siebie to wszystko co we mnie siedzi, zamykam notes, przechodze do racjonalnego świata. Zapraszam Państwa do mojego debiutu na tym forum a mianowicie utworu "EsWuPe.

"EsWuPe"
"Kto w tym świecie, pełnym krzyku,
zechce usiąść przy strumyku,
i zniżając głos w pokorze,
szepnąć: "Cudny jesteś Boże"

Kto w tym świecie, pełnym stresu,
krzywdy, złości, interesu,
W ciszy spocznie przy modlitwie
i już nigdy nic nie krzyknie.

Kto w tym świecie, wciąż pędzącym,
Stale nas ogłupiającym,
poda Ci pomocną ręke,
a nie sprawi znów udręke.

Kto w tym świecie, pełnym wojen,
gdzie Twe życie bywa znojem,
poszanuje innych ludzi,
a nie sprawi byś się trudził.


Tutaj prosta jest recepta:
Es Wu Pe chciej uskuteczniać:
eS jak skupić,
Wu - wyciszyć
Pe - więc przeżyj życie w ciszy.
Bez pokrzyku i poklasku.
Dodaj człowieczeństwu blasku.

...niby proste są te słowa,
więc tak zacznij postępować,
by być bliżej swego Boga.
Choć przed Tobą długa droga,
niech Cie nie ogarnia trwoga,
bo na końcu jest nagroda."

Zachęcam do komentowania i oceniania oraz proszę o konstruktywną krytykę.
Pozdrawiam.

Opublikowano

"za dosłownie zrymowane
za namolnie zachęcane"

Był to zabieg celowy, aby zobrazować to iż, ogólnie pojęte, bycie dobrym nie jest trudne, awykonalne, jest dostępne dla zwykłych ludzi, jest czymś łatwym. "Bycie dobrym nie jest trudne, a poprzez szaczunek dla innych ludzi, oraz wyciszenie i skupienie na rzeczach wyższych, dużo łatwiej jest je osiągnąć" taki efekt i tego typu przesłanie chciałem uzyskać. Wg. mnie o rzeczach wielkich dla ludzi, należy mówić językiem prostym i obrazowym, aby stało się bardziej przyziemne i ludzkie.
Wiem, że moraliza prawiona przez dwudziestolatka może wydawać się śmieszna...

Od siebie dodam iż w "Eswupe" nie podoba mi się rozdźwięk pomiędzy pierwszymi 4 strofami a następnymi dwoma, co jest spowodowane tym iż zbyt bardzo skupiłem się na patencie na ten wiersz, przez co treść nie jest do końca spójna.

Dziękuje za komentarz

Opublikowano

A skąd Ty to wytrzasnąłeś . że bycie dobrym nie jest trudne? koń by się uśmiał. Powszechnie wiadomo , że o dobro trzeba walczyć a złu się ulega . Chyba , że człowiek się nowonarodzi , ale tylko pod działaniem Ducha Świętego nie upada,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Gwiazdy, astrologia i przeznaczenie - coś w tym jest! :))))))
    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...