Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Moje haiku


Cezary Sikorski

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale moja jest tylko polowa.

w takim razie czyja jest druga połowa?
napisałeś haiku w rewersie, też fajne, tylko faktycznie mniej zgrabne, choćby z powodu inwersji.

Pozdrawiam :)
/b

Kursywa to Mistrz Bashō ...
Ja się tylko próbowałem dopasować.
Nie jest mi wygodnie w tej formie.
Może stą ta inwersja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



w takim razie czyja jest druga połowa?
napisałeś haiku w rewersie, też fajne, tylko faktycznie mniej zgrabne, choćby z powodu inwersji.

Pozdrawiam :)
/b

Kursywa to Mistrz Bashō ...
Ja się tylko próbowałem dopasować.
Nie jest mi wygodnie w tej formie.
Może stąd ta inwersja.

jednak czujesz temat. wróżę powodzenie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kursywa to Mistrz Bashō ...
Ja się tylko próbowałem dopasować.
Nie jest mi wygodnie w tej formie.
Może stąd ta inwersja.

jednak czujesz temat. wróżę powodzenie :)

Prawdziwe haiku jest pełne ciszy.
I z ciszy przez ciszę przemawia.
Ja jeszcze tego nie potrafię.
Ale to jest piekny punkt odniesienia.
Idealny punkt odniesienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale za to haiku i Sojka brzmią całkiem do pary :))

Pietrek ma rację. Oryginalne haiku jest nie do wykonania w polskim języku choćby ze względu na wielosylabiczność polskich słów. Więc? Zawsze musimy iść na jakiś kompromis, albo budujemy skromniejsze struktury, albo zachowujemy mniej więcej jednakowej długości przekaz i wtedy nie mieścimy się w zapisie 17 sylabicznym. Takie pełnowymiarowe haiku stosował właśnie Grochowiak. Podział 5/7/5 też oryginalnie nie jest konieczny, bo przecież pierwotnie tworzył jeden wers. Stąd we fristajlowym haiku mamy i dwuwersy i czterowersy. Weźmy też pod uwagę, że sam Basho stworzył własną odmianę haiku nazywaną refleksyjną. Nie wiem, jak dzisiejsi eksperci odnoszą się do zasad. W sumie ciekawy temat.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj :-)

Jak na pierwszą próbę, całkiem nieźle.
Moim zdaniem wystarczy trochę kosmetyki (również w gramatyce) i może być śliczne haiku.

W trzecim wersie niezbyt ładnie brzmi inwersja. Lepiej byłoby "kryją się".
Całość wygląda jak jedno zdanie, zakończone wnioskiem Autora.
Czytelnikowi przyszło więc tylko przytaknąć.

A, że najczęściej marudzę pod większością haiku,
to możesz się przejąć moimi uwagami, albo nie.

Pozdrawiam serdecznie,
życząc Ci wiele udanych haiku. Trzymam kciuki,

jasna :-))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj :-)

Jak na pierwszą próbę, całkiem nieźle.
Moim zdaniem wystarczy trochę kosmetyki (również w gramatyce) i może być śliczne haiku.

W trzecim wersie niezbyt ładnie brzmi inwersja. Lepiej byłoby "kryją się".
Całość wygląda jak jedno zdanie, zakończone wnioskiem Autora.
Czytelnikowi przyszło więc tylko przytaknąć.

A, że najczęściej marudzę pod większością haiku,
to możesz się przejąć moimi uwagami, albo nie.

Pozdrawiam serdecznie,
życząc Ci wiele udanych haiku. Trzymam kciuki,

jasna :-))

A gdyby po "słońcem" postawić "średniówkę"?
Jeśli to w ogóle możliwe? A gdyby nie stawiać?
To byłaba przerzutnia do "kryją" i po opisie
stanu, wyartykułowac można czas, w jakim
to się dzieje. Długo - "przez lata". A lata,
które mijają pod słońcem/przed słońcem
są długie jak przestrzeń mierzona prędkością
światła, co od słońca ma swój początek i
może (ale przecież nie musi) zywot swój
zakończyć w szparach na ścianie...
Rano, we mgle, wszystko się zlewa
i nawet mądry mnich nic o tym wszystkim
nie wie. Gdzie mu tam do kosmosu, gdy
drży z zimna i ogień rozpala. Znowu staje się
i ciepło, i światło/jasno.
Ot taka historyjka...
Pozdrawiam
cz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Grochowiak był głąbem, jeśli chodzi o zasady pisania haiku! Ale nie dlatego, że był głąbem
bo nie potrafiłby napisać haiku lub nie rozumiał jego zasad.
Po prostu nie znał jego reguł, jak my też ich nie znamy:


sad w oknie
w jabłoniach okno
gdzieś pestka


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Grochowiak był głąbem, jeśli chodzi o zasady pisania haiku! Ale nie dlatego, że był głąbem
bo nie potrafiłby napisać haiku lub nie rozumiał jego zasad.
Po prostu nie znał jego reguł, jak my też ich nie znamy:


sad w oknie
w jabłoniach okno
gdzieś pestka




A jak to się ma do mojego mnicha?
I mojego światła?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie, poprostu nie zauwazasz tego bo na codzien cie to otacza. jest takie haiku:

białe płatki
noc światło latarni
wymyślam chmurę

– Grzegorz Machłaj

kapujesz ? chmury nie widac ale przeczuwasz ze ona gdzies tam jest. skuteczna reklama, plakat, gra komputerowa i haiku to wszystko opiera sie na intuicyjnym stwarzaniu czegos.

pietrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie, poprostu nie zauwazasz tego bo na codzien cie to otacza. jest takie haiku:

białe płatki
noc światło latarni
wymyślam chmurę

– Grzegorz Machłaj

kapujesz ? chmury nie widac ale przeczuwasz ze ona gdzies tam jest. skuteczna reklama, plakat, gra komputerowa i haiku to wszystko opiera sie na intuicyjnym stwarzaniu czegos.

pietrek

Nie chcę tu dyskutować o różnicy między
poezją a reklamą. Haiku jest poezją.
Reklama nie jest poezją.
Poezja kreuje znaczenia i sensy.
Reklama redukuje je do poziomu potrzeb
elementarnych. I tylko wtedy jest skuteczna.
Pozdr.Cz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...