Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pusty peron
Rdza zżera od środka

Myśli o bezkresnych podróżach
Przeplatane obrazami tu i teraz

Tak bardzo chciałoby się
Brak energii utrudnia każdy ruch

Wokół słychać wszechobecne
Czas na boczny tor czas na

Świadomość nieuchronnego
Obezwładnia pozbawia godności

Gdzie Ci co powinni tu być
Gdzie Ci co powinni

To koniec – czas ruszać

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Januszu.
Faktycznie wiersz dość smutny, ale opisujący pewną rzeczywistość.
Co do mnie – szczerze mówiąc jestem w całkiem dobrym humorze.
A w wolnych chwilach (nie mam ich zbyt wiele), chodzę na spacery. :)
Dziękuję za czytanie, komentarz i dobre słowo.
Pozdrawiam,
Andrzej
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miało być niedopowiedziane.
Choć może faktycznie zbyt wiele niedopowiedzeń.
Sam miałem trochę wątpliwości.
Ostatecznie została taka wersja.
Dziękuję za poświęcony czas.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Leo:)

Spieszę się w różne miejsca, ale nie tam, gdzie mogłoby się wydawać - po przeczytaniu wiersza.
PL i autor często nie maja ze sobą nic wspólnego, przynajmniej tak jest w moim przypadku.
Czy wiersz jest melancholijny nie wiem, ale refleksyjny miał być. Jeśli się udało to dobrze.
Bardzo dziękuję za czytanie i komentowanie.
Pozdrawiam :)

Ps.
Byłbym zapomniał – dzięki za troskę. Jednak bez obaw. ;)
Jeszcze nie raz będziecie musieli się tu ze mną męczyć :))))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj.
Chyba źle mnie zrozumiałeś.
Jak już wcześniej pisałem autor i PL bardzo często nie mają ze sobą nic wspólnego.
Tak jest i tym razem.
Opisuję jedynie pewną rzeczywistość, którą nie raz obserwowałem.


W jednym wierszu jest pesymistycznie w innym wręcz przeciwnie.
Nie uogólniam, ale też nie przekłamuję. Takie jest życie.

Pozdrawiam,
Andrzej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wersja AI.    Utkana z siniaków, idę jak ktoś, kto zapomniał, że kiedyś tańczył.   Kolana pamiętają kamienie, dłonie – ciężar bez imienia.   W świecie, gdzie blizny nie pasują do sonetów, próbuję wymyślić lekkość:   czy to gest? czy krzyk? czy może pozwolenie, by ziemia mnie chwilę niosła?
    • Jakże doceniam chwile spokoju, które mnie czasem łapią za gardło, bo dla mnie spokój jest wart zachodu, jakby wartościa był nieprzemijalną. Wzrusza mnie kiedy spokój dotyka łagodną dłonią ramienia duszy. Codzienność w niebie się wtedy mieni. Nic więcej nie chcę - pancerz się kruszy.   XxxxX     Spokój czasem dusi mnie ciszą, a wtedy wiem – warto żyć dla tego ciężaru.   Gdy dotyka ramienia duszy i codzienność mieni się jak szkło w słońcu, pancerz pęka  
    • Fajne jak duchy przeszłości. 
    • widzisz te oczy i czytasz jak przydaje intuicja się nie myli - tak, to ona   wiesz dlaczego cię mdli i unosi - tak nie czułeś żadnej więc pożądasz   t e g o   języka   wchodzi w ciebie od nowa   oblepia rozpychając naskórek rośniesz i bez dotyku  gotowy   tęskniłeś   zwinnie  dobiera maskowanie sprawdza jak - przereagujesz (?)   lecz rozpoznasz zmętniałą aurę - skręca się i wycofuje   liczysz pętle i zapominasz o prostych   ***   ja? chyba umiałabym zważyć (mówią, że wszystko można     jeśli w imię miłości)   lecz kiedy powtarza bierz mnie wypalona z kiepem w dłoni od środka podeszła żółcią - odrzucam   współczucie   w źrenicach toczy się czysta przegrana kroku nie może zrobić w a r u j e   tam, gdzie wystarczą słowa wierzysz, że mogą być - doczekanym cudem   pod koniec drży krztusząc się płaczem   "jedyne co chciałam   ja...ciebie naprawdę"   przechodzi, a za nią echo domawia:   przez dni i noce na służbie   będziesz mi nieustannie i nawet chwili nie dojdziesz   *** tylko czy jeszcze rozumiesz?    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...