Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pytanie do Admina - angello?????


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dlaczego statystyki nie wykazują, jaki autor ma najwięcej wierszy wyróżnionych, w dziale współczesnej poezji zaawansowanej?

- pytam z ciekawości?

bo skądinąd wiem, to niczego nie dowodzi; można świadomie pisać "pod publiczkę" i zbierać oklaski schlebiając gustom tzw. większości;
ta większość rzadko nagradza wiersze ambitne, bo ma barierę intelektualną....to raz;
z drugiej - zdobycie przychylności czytelniczej także wymaga sprawności w dotarciu do odbiorcy...przekonania go zarówno formą jak i treścią...fenomen Gałczyńskiego w dużej mierze na tym się zasadzał....Onże umiał puszczać oko do czytelnika, bawić się nonsensami (patrz - Kabaret Zielona Gęś);

- a co użytkownicy na to?

J.S

Opublikowano

ta bariera intelektualna mnie rozrzewniła :)

puszczanie oka do czytelnika, a dbanie na portalu o publiczkę, to dwie diametralnie różne sprawy, Jacku.
jesteś tu zdecydowanie wyjątkiem. okazem nawet, na miarę Gałczyńskiego :))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- ?!

- dbanie na portalu o czytelnika wcale nie musi oznaczać lekceważenie wymogów artystycznych, a "puszczanie oka" oznacza i dobry kontakt i zaufanie w pozasłowne porozumienie, jednym słowem, trzymanie za puls;

pozdrawiam
:)!
J.S
Opublikowano

dzie wuszka;

- po co?
napisałem, że z ciekawości;
i nie jest to pusta ciekawość - raczej próba odpowiedzi na pytanie, jakie wiersze są preferowane i czyje;

pozdrawiam
J.S

Marat Dakunin.;
rzadko; wszak już Norwid odwoływał się do Przyszłości-Korektorki weryfikującej wartość sztuki, w tym sztuki poetyckiej -
bo kto dziś czyta opasłe tomy wierszy Włodzimierza Słobodnika czy Leopolda Lewina , albo Iwaszkiewicza (bardziej ta poezja przypomina wprawki językowe niż poezję - tej poezji natomiast sporo w doskonałych opowiadaniach); a co z Woroszylskim, Słuckim? Ryszardem Dobrowolskim? Drozdowskim?
- nawiasem mówiąc polecam ciekawą lekturę o poetach autorstwa Bohdana Urbankowskiego pt.: Czerwona Msza albo uśmiech Stalina - Wydawnictwo ALFA Warszawa 1995; fascynująca lektura!

Opublikowano

dzie wuszka.;

- po co?
jeśli nie męczy Cię czkawka, to czytaj co już napisalem: dla pasji czysto naukowej, dla pewnych wniosków natury krytycznoliterackiej, socjologicznej, dotyczących czytelników orga;
bo doskonale wiem, że na innym portalu wynik byłby zgoła całkiem inny;
jednym słowem - dla siebie;
- wolno mi
?
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przepraszam że się wtrącam, ale wie pan, po prostu pańskie pytanie zadane jest źle, bo ono ma formę zarzutu brzmiącego w wolnym tłumaczeniu: dlaczego nie jest tak jak powinno być skoro ja mam ochotę wyciągać wnioski socjologiczne i dlaczego mi się tego nie ułatwia?! NO DLACZEGO?!!
A może wyłącznie dlatego, że żaden pasjonat statystyk jeszcze nie zgłosił zapotrzebowania na takie rozwiązanie? No może, może ;) Może tak właśnie brzmi odpowiedź? ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



łi tam, nie porównasz tego z wynikiem na innych portalach, gdyż tam trzeba by przyjąć tę samą metodę badawczą, a na innych portalach nie działa taki sam system, no i użytkownicy czasem się różnią ;)
no chyba, że się chcesz porównać w rankingu, zobaczyć, jakie masz miejsce, to może wtedy mieć sens.
dodawanie jeszcze dodatkowej informacji, ile wierszy jest wyróżnionych u jakiego artysty jest wg mnie bez sensu jeśli idzie o jakiekolwiek obiektywne, (jeśli pominiemy chęć zobaczenia się w rankingu/ porównania siebie do innych, bo wtedy ilość portali nie ma znaczenia) badanie, a to ze względu na to, ze np nadal jeszcze użytkownicy orga nie potrafią dojść do ładu porozumienia i zgody z systemem punktowania i pobudkami oraz wszystkimi tymi hecami, o które co jakiś czas wybuchają nowe bójki.
jeśli idzie o analizę porównawczą, to jeśli na innych portalach nie ma podanej liczby "wyróżnień" i badanie opiera się tylko na obserwacji, to równie dobrze można sobie wyrobić pewne zdanie o tym kto i ile - na podstawie obserwacji i tu. Można tez zadać sobie trud i policzyć w grupie badawczej -przyjąć jakąś lczbę badanych do sprawdzenia albo przedział czasu, biorąc oczywiście pod uwagę tylko te portale, na których funkcjonuje system wyróżnień.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- zamiast zadawać trzy razy to samo pytanie można było od razu zająć stanowisko i po ptokach;
stąd "czkawka" - rasowy poeta powinien "zaskoczyć", że to tylko - przenośnia; sama często posługujesz sie takim językiem -
zdziwiony o zarzut "braku kultury"...(?)
jeśli jednak jesteś dotknięta - przepraszam

J.S
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- zamiast zadawać trzy razy to samo pytanie można było od razu zająć stanowisko i po ptokach;
stąd "czkawka" - rasowy poeta powinien "zaskoczyć", że to tylko - przenośnia; sama często posługujesz sie takim językiem -
zdziwiony o zarzut "braku kultury"...(?)
jeśli jednak jesteś dotknięta - przepraszam

J.S

JW Panem nie pogodosz.... "rasowy poeta", dobre xD
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- zamiast zadawać trzy razy to samo pytanie można było od razu zająć stanowisko i po ptokach;
stąd "czkawka" - rasowy poeta powinien "zaskoczyć", że to tylko - przenośnia; sama często posługujesz sie takim językiem -
zdziwiony o zarzut "braku kultury"...(?)
jeśli jednak jesteś dotknięta - przepraszam

J.S


przyjmuję przeprosiny :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a po co?

Ależ Jaśka ty dzisiaj jesteś namolna, uparta i monotematyczna; a to jest przecież, że tak powiem, motywacja osobista, nieważne jaka, ważne, że, że jest! Nieważne, przez kogo preferowane; ważne, że preferowane, bo preferowane, to są, że tak powiem, dobre wiersze ;)

wolę słowo 'dociekliwa' ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- ?!

- dbanie na portalu o czytelnika wcale nie musi oznaczać lekceważenie wymogów artystycznych, a "puszczanie oka" oznacza i dobry kontakt i zaufanie w pozasłowne porozumienie, jednym słowem, trzymanie za puls;

pozdrawiam
:)!
J.S


Jacku,

Naprawdę rozumiem, co chciałeś powiedzieć. W końcu pisanie bez odbiorcy podobno nie jest literaturą. Nie neguję też tego, że wiersze wyróżnione bywają dobre. Mówię jedynie, że zgodność dobrego pisania niestety nie idzie tu w parze z wyróżnieniem. Obraz jest zniekształcony przez grona, powiedzmy sobie, wzajemnej akceptacji. Ale jeśli Twoje pytanie zmierza do tego, by wiersze wyróżnione miały specjalne podium, to wydaje się to logiczną konsekwencją wprowadzonego systemu.

Pozdrawiam
/b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- ?!

- dbanie na portalu o czytelnika wcale nie musi oznaczać lekceważenie wymogów artystycznych, a "puszczanie oka" oznacza i dobry kontakt i zaufanie w pozasłowne porozumienie, jednym słowem, trzymanie za puls;

pozdrawiam
:)!
J.S


Jacku,

Naprawdę rozumiem, co chciałeś powiedzieć. W końcu pisanie bez odbiorcy podobno nie jest literaturą. Nie neguję też tego, że wiersze wyróżnione bywają dobre. Mówię jedynie, że zgodność dobrego pisania niestety nie idzie tu w parze z wyróżnieniem. Obraz jest zniekształcony przez grona, powiedzmy sobie, wzajemnej akceptacji. Ale jeśli Twoje pytanie zmierza do tego, by wiersze wyróżnione miały specjalne podium, to wydaje się to logiczną konsekwencją wprowadzonego systemu.

Pozdrawiam
/b


dokładnie - nie inaczej!
są tu jakieś statystyki - zdjętych, przeniesionych, zbanowanych - a wyróżnionych już nie...to dlaczego podlicza się na in minus a na in plus już nie?
:))!
J.S
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ależ Jaśka ty dzisiaj jesteś namolna, uparta i monotematyczna; a to jest przecież, że tak powiem, motywacja osobista, nieważne jaka, ważne, że, że jest! Nieważne, przez kogo preferowane; ważne, że preferowane, bo preferowane, to są, że tak powiem, dobre wiersze ;)

wolę słowo 'dociekliwa' ;)

To ja nie wiedziałem że takie słowo wolisz, a dobrze że takie wolisz, bo to jest słowo bardziej odpowiednie, jeśli ktoś faktycznie docieka; bo ja nie dociekałem - przepraszam - wcale nie dociekałem, tylko w związku z tym, iż nie było czego dociekać, pomyślałem sobie, że nie ma się co pytać, skoro wiadomo "po co?". Dla fanaberii ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wolę słowo 'dociekliwa' ;)

To ja nie wiedziałem że takie słowo wolisz, a dobrze że takie wolisz, bo to jest słowo bardziej odpowiednie, jeśli ktoś faktycznie docieka; bo ja nie dociekałem - przepraszam - wcale nie dociekałem, tylko w związku z tym, iż nie było czego dociekać, pomyślałem sobie, że nie ma się co pytać, skoro wiadomo "po co?". Dla fanaberii ;)

:)
aś się nagadał! uch! ;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki dziękuję   @Alicja_Wysocka dzięki za przypomnienie Tuwima (Ptasie radio)
    • Miałam wtedy jakieś siedem lat. Chodziłam do pierwszej klasy. Mieszkaliśmy w Gdyni, w dzielnicy Obłuże. Któregoś dnia bawiliśmy się z rodzeństwem w chowanego – oczywiście na podwórku, bo na ulicę można było wychodzić tylko za pozwoleniem mamy. Nasze podwórko było całkiem spore. Był tam ogródek, jakaś szopka, w której tata trzymał różne ciekawe rzeczy – grabie, łopaty, a nawet siekierę! Był też kurnik, psia buda i oczywiście nasz pies – Lord. Wpadliśmy wtedy na genialny pomysł: schowamy się mamie! A niech ma – skoro tyle rzeczy nam zabrania, to teraz niech nas szuka! – Na pewno nas znajdzie i jeszcze skrzyczy, że ją denerwujemy – mówiłam. Ale co tam, ryzyko wpisane w zabawę! – Schowajmy się do psiej budy – zaproponował ktoś. – Ooo, to jest dobra myśl. Bardzo dobra! I tak właśnie zrealizowaliśmy nasz chytry plan. We trójkę – Grzesiek, Tomek i ja – wciskaliśmy się do budy. Pies patrzył zdziwiony, ale przecież nie mówi. Lord był duży, więc i buda była odpowiednio przestronna. Jakoś się tam upchnęliśmy. Cicho siedzimy, nie gadamy, bo wiadomo – zdrada przez śmiech to klasyk. W środku śmierdziało psem i kurzem, było duszno  i niewygodnie, ale czego się nie robi dla porządnej zabawy? Siedzimy jak trusie, aż zaczyna nam się nudzić. Nic się nie dzieje. I nagle – akcja! Słyszymy mamę, jak nas woła. Chodzi po podwórku, sprawdza furtkę, krzyczy coraz bardziej zdenerwowana: – No co jest?! Gdzie oni są?! A my dusimy się ze śmiechu – dosłownie. Zabawa życia! I wtedy pies zaczął szczekać. Najpierw nieśmiało, potem coraz głośniej. Kręcił się, jakby sam nie wiedział, co robić. W końcu zaczął piszczeć. Mama podchodzi do furtki – nikogo. Na ulicy pusto. Dzieci zniknęły jak kamfora. Wreszcie zaniepokojona podchodzi do psa. – Lord, czego ci trzeba? Co się dzieje? Co chcesz, głuptasie? I nachyla się nad budą... – CO WY TAM ROBICIE?! WYŁAZIĆ MI NATYCHMIAST Z TEJ BUDY! CO TO ZA GŁUPIE POMYSŁY?! A ja, z pełnym oburzeniem, mówię: – To nie głupie pomysły, tylko pies głupi, bo nas zdradził! – Marsz do domu! – ryknęła mama. – Wszyscy do wanny! Zdjąć te śmierdzące ciuchy! No nie wiem, w co ręce włożyć z wami... Utrapienie z tymi dziećmi!
    • ,,Prawy zamieszka  w domu Twoim, Panie,, Ps 15    jesteśmy ...super  a inni  gdyby i oni byli tacy    świat byłby wspaniały    zła nie czynię  mnie nie dotyczy  odwracam się od niego  pływam w zadowoleniu  widzę dobro po swojemu  zadowalam swoje ja    prawość to nie slogan  to droga jaką szedł Jezus  warto ją dostrzec  i …iść    prawi ujrzą Jego oblicze  prawi dostaną wieczne życie   Jezu ufam Tobie    7.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański Pański 
    • @Annna2Albo bardziej, bo przecież można, nawet kiedy nie ma.
    • cisza po zmarłym bywa tak cicha że aż boli   jest niewidzialna a mimo to ją wyczuwamy   boimy  się jej lękamy czy nie przemówi   taka cisza jest  trudna bo  płacze
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...