Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I

Do Ciebie szedłem, ulegle.
Cień gruszy ciepły, szary
Głośno cichł szeptem, resztę
Sił zużył, czerpiąc żary.

II

Spocony, choć biel alejki
Uśmiechnięta, przejęty
Szukałem spaceru puenty
Choć płakał mroczny błękit.

III wersja pierwsza

Nie było Cię drugą godzinę.

Rozpacz, gryzłem jarzębinę

Znalazłem list przy wierzbie

Mówił: "Nie kochaj też mnie".

III wersja druga

Nie było Cię wśród wiśni,

Koszmar mnie się wyśnił

W końcu byłaś, Chryste

Pierdolnąłem setkę czystej.

Opublikowano

nie wczytuję się za bardzo, to niespotykane i bolesne
Pierwsza część okrutna,
Drugi to odmieniający barwy dla przeżycia :))
Tak bardzo ładnie, w każdym razie dużo ładniej
i cóż po ludzku ; i te kolory różu natury

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...