Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Od matki


Rekomendowane odpowiedzi

To prawda, wstać nie chciałam,
spać miło, że aż strach,
poduszka się tuliła
do twarzy jak zły czar.
To prawda, pogubiłam
uśmiechów małą garść
i w kąt je gdzieś rzuciłam,
niech leżą tam, psia mać.
I nieraz się wkurzyłam
na małe z nieba serce,
bo moje dziś tak często
w rozterce... w rozterce...
Więc wybacz, Panie w Niebie,
że czasem radość blednie,
lecz wiem, że dziecko Boże,
to dziecko - jest od Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...