Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kilka cichych nadziei
przyczajonych w kącie
drży męską decyzją
lecz wciąż tak trudno

osuszyć rosę poranków
pod swojskim kloszem
zapomnieć wyznań nocy
gorejących płomieniem

dzisiaj bez pokrycia
w koronach drzew dni
żałośnie łkają znużone
walką bez wytchnienia

bolesna niepamięć
anuluje wierność
jak peta zgasiłaś
ostatnie przebacz

nie wyszło nam
choć chciałem cię nosić na rękach

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Oj piekący to bardzo
jak przez żołądek do
serca, albo jak krwią
może do serca,
na nic dobroć
tylko znieczulica
bez reakcji

wiesz, takie wciągające do palenia
i nie tylko mi się przypomniało :)
ale nic z tego, to tylko
przekonanie się ile jeszcze
:)))
o
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Oj piekący to bardzo
jak przez żołądek do
serca, albo jak krwią
może do serca,
na nic dobroć
tylko znieczulica
bez reakcji

wiesz, takie wciągające do palenia
i nie tylko mi się przypomniało :)
ale nic z tego, to tylko
przekonanie się ile jeszcze
:)))
o
dobrze jest sobie uświadomić,
że toksyczne życie zabija w obie strony...
zdobyć się na - "dość!" - i odejść...

dziękuję Eliko
:)
serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rafale, bywa, że ta "inna glina" poddaje się dłoniom "rzeźbiarza"
i wtedy on (w tym wypadku rzeźbiarka:) dociera do serca "gliny",
uwierz mi, naprawdę tak bywa

żal w wierszu...czy dobry? a czyż żal może być dobry?
jest po prostu autentyczny i tyle

dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Madziu, jak wyżej powiedział Rafał "mężczyzna to "inna glina", ale...
ta "glina" podobnie jak my, boleśnie czuje zranienia, pragnie akceptacji i tęskni za miłością;
nie często się zdarza, że o tym mówi, bo przecież ..."chłopaki nie płaczą",
jednak gdzieś w środku bardzo cierpią, gdy są odrzuceni

dziękuję za "wzruszliwy"
:):)
cieplutko pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


na taki komentarz bez uzasadnienia, niestety, trudno odpowiedzieć,
powiem tylko tyle - kiedy życie dotknie Cię podobną sytuacją,
nie nazwiesz swojego cierpienia "kiczem"

niemniej dziękuję za przeczytanie

serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A co tu ma zachwycać, kiedy im "nie wyszło" pomimo starań z "jego" strony?
Cezary, proszę, wrzuć "to" swoje ...jestem bardzo ciekawa :)
dziękuję za "sentymenty"
:):)
serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


na taki komentarz bez uzasadnienia, niestety, trudno odpowiedzieć,
powiem tylko tyle - kiedy życie dotknie Cię podobną sytuacją,
nie nazwiesz swojego cierpienia "kiczem"

niemniej dziękuję za przeczytanie

serdecznie pozdrawiam -
Krysia

Prywatne życie i cierpienie, to prywatna sprawa nie mająca związku z jakością utworu literackiego. Gdyby było inaczej, świat zaludniałyby miliony (cierpiących prywatnie) noblistów ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


na taki komentarz bez uzasadnienia, niestety, trudno odpowiedzieć,
powiem tylko tyle - kiedy życie dotknie Cię podobną sytuacją,
nie nazwiesz swojego cierpienia "kiczem"

niemniej dziękuję za przeczytanie

serdecznie pozdrawiam -
Krysia

Prywatne życie i cierpienie, to prywatna sprawa nie mająca związku z jakością utworu literackiego. Gdyby było inaczej, świat zaludniałyby miliony (cierpiących prywatnie) noblistów ;)
Mój wiersz nie ma podłoża osobistych przeżyć autora, a więc nie jest osobisty, choć nie zgodziłabym się z tym, co piszesz ...a może się nie rozumiemy...Jednakowoż szanuję Twoje zdanie. Jako Czytelnik masz do tego prawo.
Dziękuję ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Madziu, jak wyżej powiedział Rafał "mężczyzna to "inna glina", ale...
ta "glina" podobnie jak my, boleśnie czuje zranienia, pragnie akceptacji i tęskni za miłością;
nie często się zdarza, że o tym mówi, bo przecież ..."chłopaki nie płaczą",
jednak gdzieś w środku bardzo cierpią, gdy są odrzuceni

dziękuję za "wzruszliwy"
:):)
cieplutko pozdrawiam -
Krysia


:))))))))
Krysiu, masz najcieplejsze i najbardziej wyrozumiałe serce, jakie kiedykolwiek widziałam (czytałam)
oby była w tym, co mówisz, odrobina prawdy.
pozdrawiam, Kryś!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jedno z tych drzew, w które się tulę, gdy w głowie sztorm przewala fale, gdy stoję sam, choć jestem w tłumie, i krzyk niemego wzbiera w szale.   Jedno z tych drzew w nocnym pejzażu, gdy port zasypia, milknie czucie, wychodzę w noc, bo snu nie znoszę — odchodzę dzisiaj o krok od życia.   Na granitowej zielonej skale tunel nadziei puszcza mi oko, lecz przed nim mgła — jak sen o raju, którego już nie chcę, nie mogę.   Uciekam więc — w zgrzyt starych torów, w ciszę, gdzie echo śpi pod mostem, w twarze mijane bez historii, w spojrzenia, które nic nie niosą.   Świat mnie dogania — szeptem liści, nawet gdy w mroku znikam z pola, bo w każdym drzewie, w każdej ziemi zostaje ślad — i moja dola.   A jeśli jutro mnie odnajdą, niech wiedzą tylko: byłem w drodze. Nie chciałem wiele — może spokoju, może oddechu w czyjejś zgodzie.
    • @acatiiia Piękne to były czasy, gdy można było pójść do biblioteki publicznej i wypożyczyć książkę lub parę książek, oczywiście był termin do zwrotu. Wierzę, że książki nigdy nie stracą na popularności. Zdarza się, że nie ma prądu z takiej czy innej przyczyny, wówczas przy świetle świec lub lampy naftowej, jeśli będą pod ręką, można sięgnąć po książkę. Internet ma to do siebie, że daje więcej możliwości w przeczytaniu czegoś na co dawniej trzeba było czekać tygodniami lub nawet miesiącami zanim dotarło do naszych rąk. Z tego to względu - przez Internet - popularność książek znacznie zmalała, ale jak to w życiu bywa mody się zmieniają i retro zawsze powraca w być może nieznacznie zmienionej formie. Książki i Internet według mnie nie są konkurencją lecz po prostu innymi środkami przekazu dla czytelnika. Pamiętam, jak w latach 80's ubiegłego stulecia w modzie były Encyklopedie lecz dostęp do nich był ograniczony dla szerszej rzeszy czytelników. 
    • P̫̐̀҉߫̋̚O̝᷈᷀҉̗̭̽L̯̂S̻̀̆҉̬᷅͂Ḳ̫᷉҉͈ͧ͞A̢҃͟҉    w cieniu pochmurnych zaborczych nocy gwiazdy zamglone świecą słabiutko lecz ojczyźnianka wytrwale kroczy wcale nie płacze a jednak smutno    wiatr przeciwności suknią powiewa góry na drodze wysokie są bardzo marzenia wrastają w baldachim nieba zmierza do celu gdyż duszę ma hardą    targają ciałem siły przeróżne serce wciąż ranią aż krwią zbroczone czerwone maki trochę wszak później ozdobią płatki białym kolorem    świadoma ciągle że droga kręta choć serce z wiarą pragnie pozostać zatem nie myśli marszu zaprzestać by niepodległą stała się polska         
    • A na lut os pot, wtop, slot. Ulana.    
    • @acatiiia Tak sobie myślę, że za parę lat znikną nie tylko antykwariaty, ale i księgarnie. I razem z nimi cisza między słowami.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...