Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam cząstkę Ciebie w swym sercu.
Nie oddam tego od razu…
Obraz Twój w głębi pamięci.
Nie oddam Ci tego obrazu !

Pamiętam spontan Twój w nocy.
Wspomnienie skrywam dla siebie.
Radość, gdy patrząc Ci w oczy,
Mówiłem, tak kocham Ciebie.

Jeszcze, zapachu miłego,
Co w nozdrzach mych do dziś gości.
Dotyku, ciała ciepłego
I kilku malutkich złości.

Smutku z naszego rozstania,
Radości Twej na korale.
Piękna, całego kochania.
Tego nie oddam Ci wcale !!!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mam cząstkę Ciebie w sercu.
Nie oddam tego od razu…
Obraz tkwi w głębi pamięci,
Nie oddam tego obrazu!

Pamiętam spontan Twój w nocy.
Wspomnienie skrywam dla siebie.
Radość, gdy patrząc Ci w oczy,
Mówiłem, tak, kocham Ciebie.

Jeszcze zapachu miłego,
Co w nozdrzach do dziś gości,
Dotyku ciała ciepłego
I kilku malutkich złości.

Smutku naszego rozstania,
Radości krztę na korale,
Piękna wspólnego kochania.
Nie. Tego nie oddam wcale!!!

Przepraszam, troszkę "zamieszałam",
ale tak mi się lepiej czyta :)))
Oczywiście to tylko sugestia
a wiersz Twój
:-)

Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zdzisławie! Oczywiście, poprawiałabym ten wiersz, i to dość znacznie, ale... Bardzo brakowało tu tak pięknej, zachłannej na miłość romantycznej stylizacji! W dodatku - męskiego pióra! :) "Nie, tego rozkazu Twoja i moja pamięć nie posłucha".
Ps. Hmmm. Korale chyba mi skubnąłeś. I dobrze! I nie oddawaj;)

Cieplutko, Para:)

Opublikowano

tak chyba lepiej :))))

Lichwa II

Mam cząstkę Ciebie w swym sercu.
Nie oddam tego od razu…
Obraz Twój w głębi pamięci.
Nie oddam Ci tego obrazu !

Szczęścia, gdy patrząc Ci w oczy,
Mówiłem, tak kocham Ciebie.
Sponatanu Twego co nocy.
Wspomnienia skrywam dla siebie.

Jeszcze, zapachu miłego,
Co w nozdrzach mych do dziś gości.
Dotyku, ciała ciepłego
I kilku malutkich złości.

Smutku z naszego rozstania,
Radości Twej na korale.
Piękna, wspólnego kochania.
Tego nie oddam Ci wcale!!!

wcześniej skrobnąłem w 7 i pól minuty = teraz wyrzeźbiłem i zaczyna nabierać kształtu i wymowy o jaką mi chodziło :)))

Opublikowano

A ja Twój wiersz odczytałam jako wspomnienie czegoś, co nie powinno się skończyć. "Nie oddam Ci tego obrazu" bo - dlaczego nie ma Cię obok? Chcesz zatrzeć po sobie ślad, żyć gdzieś, daleko.. ale ja mam Ciebie w sercu. Mimo wszystko.

Trudne są rozstania. Przez pamięć tego, co było dobre.
Ładnie napisany wiersz.

Pozdrawiam,
Kinga.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


... dzieki za " drogi " :))) i za reprymendę a ja i tak nie oddam :)) nie oddam tak jak w puencie, bo nie potrafię dodać = wyrazić nawet słowami, choćby najwyszukańszymi pewnych " uczuć " = nie da się ich oddać ( moim zdaniem ) = odwzorować słowami, bo słowa to tylko namiastki uczuć :))))....pozdrawiam Ździch
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mam cząstkę Ciebie w sercu.
Nie oddam tego od razu…
Obraz tkwi w głębi pamięci,
Nie oddam tego obrazu!

Pamiętam spontan Twój w nocy.
Wspomnienie skrywam dla siebie.
Radość, gdy patrząc Ci w oczy,
Mówiłem, tak, kocham Ciebie.

Jeszcze zapachu miłego,
Co w nozdrzach do dziś gości,
Dotyku ciała ciepłego
I kilku malutkich złości.

Smutku naszego rozstania,
Radości krztę na korale,
Piękna wspólnego kochania.
Nie. Tego nie oddam wcale!!!

Przepraszam, troszkę "zamieszałam",
ale tak mi się lepiej czyta :)))
Oczywiście to tylko sugestia
a wiersz Twój
:-)

Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
....:))) Krysiu, cenię sobie Twoje zdanie ..... puenta jest dwuznaczna i taka chciałbym aby pozostała, że nie oddam tego co napisałem i nie jestem w stanie wyrazić słowami = oddać pewnych uczuć, piękna, które jeszcze jest przecie, trwa ..... lecz dla mnie " minęło." ..w zwrocie " Tego nie oddam Ci wcale !!! " ...chciałem, żeby to tak zabrzmiało , natomiast Twoja propozycja - " Nie. Tego nie oddam wcale!!! " ...troszkę ten sens moim zdaniem
" zmiękcza " , choć pomyslę nad tym jeszcze, bo wiersz jeszcze nie dotarł do
" adresatki " ......dzięki za sugestię ....buziak i pozdrowionka Ździch

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97... jestem zauroczona Twoim komentarzem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pamięta się, to oczywiste. Powinnam się od Ciebie i od jeszcze kilku osób, uczyć komentowania.! Dziękuję za... balansowanie.. :)     @Jacek_Suchowicz... Jacku... dziękuję za strofkę... :)   wybaczam zawsze jakieś głupotki ...... :) ciut rozwichrzone przez roztargnienie  smutno gdy cisza z rozmysłem kłuje ktoś się ucieszy - cóż - nie pojmuję  ot...  wichrzą się myśli plus wolny wybór     Pozdrawiam wszystkich Gości.          
    • @Marek.zak1Bardzo dziękuję! Zainspirowała mnie historia z życia wzięta. @Annna2Zwłaszcza, że przeżyli razem ponad 30 lat i ...pojawiła się nowa ... miłość? Bardzo dziękuję!  @tatatoBardzo dziękuję za czytanie i serduszko. :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Można wejść przez dziurkę od klucza :)
    • @violetta... :)) MY, z jaja.? Violinko..:) może za czterysta tysiący lat, może...   @andrew... tak, wchodzimy w to nowe.. a potem barwy tak bardzo się zmieniają, ale ale.. mamy zadanie, podtrzymać paletę kolorów..;) Dziękuję.   @Annna2... ano tak, to małe i to wielkie... :)   @lena2_... cieszę się, że właśnie ona.. :)   @Alicja_Wysocka ... Ala, nie chciałam Cię "uszkodzić"... ;)   @Natuskaa...  to, co piszesz... geny, dbanie o skórę, to wszystko prawda i... mógłby to być temat na oddzielny wiersz, ale raczej temat nie dla mnie. Tytuł...  to celowy zabieg, jak i układ niektórych słów, żeby.. nieco.. poszerzyć przestrzeń. Co do mieszania... to mieszają, ci co zawsze... od wielu, wielu lat.  Dziękuję za obecność... :)   Dziękuję Wam za zostawione słowa.   @tatato... @beta_b... @Waldemar_Talar_Talar... dziękuję
    • Kim są ludzie, którzy mają, odpowiedzialność za branie i za popchnięcie skalpela? Rozerwanie, bebeszenie… Komu się życie należy, bardziej niż komuś innemu? Komu śmierć, na czystym stole, niby wyrok za przypadek?   Komu trocina do brzucha, zamiast łóżka na OIOM-ie? Jaki „Bóg” podjął decyzję, o tym ile przesłać chemii, by kiełkowała nadzieja… ta, bez odruchu łazarza, bez łez podobno już trupa, przykrytego tylko z wierzchu?   Nikt nie zapyta o zgodę, bo to przecież śmierć mózgowa, choć serce nadal bije. Tylko czy przestało boleć? Czy kiedyś w końcu przestanie? Czy dopiero kiedy umrą, części które ktoś pożyczył, zwąc dawcę - ludzką plantacją?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...