Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Zwracam się z pytaniem, które zapewne zadaje sobie wielu forumowiczów, kiedy będzie dostępny tomik Poezja.org ?
Wygląda na to, że brak odpowiedzi na to pytanie oznacza, niestety, zlekceważenie użytkowników, a w szczególności laureatów, którzy się zakwalifikowali do druku. Powiem jasno i wyraźnie: administracja portalu poezja.org zakpiła sobie z nas wszystkich. Tak to wygląda. Paskudne zagranie. Brak mi słów.

/b

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja też czekam na ten tomik i zastanawiam się, czemu brak o nim informacji.

Krzywy, rzecz wyszła już poza fazę "pomysł"
najpierw był pomysł, później rzecz nabrała realnych kształtów,
zjawił się regulamin, konkurs i tego konkursu rozstrzygnięcie, więc oczekujemy teraz na realizację nagrody. byłoby bardzo niedobrą rzeczą, gdyby zobowiązanie się nie dopełniło.
:(
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pancolek,

o ile mi wiadomo, wydawca był podany na dłoni. jeśli angello ma problemy ze zrealizowaniem planówi zobowiązań wobec uzytkowników poezja.org, to niech może powie w czym rzecz i wtedy mozna mu pomóc.

czyż nie?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, tak, machnąć ręką, zapomnieć, nie wyciągać wniosków... recepta na orgię?

dzie_wuszka ma rację, sam zproponował koncepcję konkursu z obietnicą druku w tomiku, zaaprobował całość, przyklepał laureatów, i ?

jakby ktoś zapomniał:
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=107130

Jimmy podobno dawno już przygotował grafikę.

więc?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja też czekam na ten tomik i zastanawiam się, czemu brak o nim informacji.

Krzywy, rzecz wyszła już poza fazę "pomysł"
najpierw był pomysł, później rzecz nabrała realnych kształtów,
zjawił się regulamin, konkurs i tego konkursu rozstrzygnięcie, więc oczekujemy teraz na realizację nagrody. byłoby bardzo niedobrą rzeczą, gdyby zobowiązanie się nie dopełniło.
:(

Dokładnie uważam tak samo! Szczególnie, że nieźle mi poszło :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, tak, machnąć ręką, zapomnieć, nie wyciągać wniosków... recepta na orgię?

dzie_wuszka ma rację, sam zproponował koncepcję konkursu z obietnicą druku w tomiku, zaaprobował całość, przyklepał laureatów, i ?

jakby ktoś zapomniał:
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=107130

Jimmy podobno dawno już przygotował grafikę.

więc?

tak, zdaje się, że reprodukcja mojego obrazu
ma być na okładce.
Opublikowano

podpisuję się oczywiście pod tym wątkiem. Coś poszło nie tak i mam wrażenie, że angello tylko potrafi tę sprawę wyjaśnić, nasze rozmowy nie zaprowadzą w żadne konkretne miejsce. Owszem ilustracje są/były okładka jest/ była, natomiast uważam, że powinniśmy zmienić całą koncepcję oprawy, wywalić ilustracje (bo z nimi drożej) a na okładkę zamiast obrazu Karoliny (bardzo ładnego zresztą) dać którąś z tajemniczych fotografii dziewuszki - sądzę, że jeśli mamy wybierać między malarstwem a fotografią, bardziej adekwatne wydaje się życie uchwycone aparatem.

Albo w ogóle pójdźmy z okładką w minimalizm i niech przedstawia jakiś czarny przedmiot na białym tle (pewnie taniej i ciekawiej), nie wiem na przykład tylne koło od roweru...

zdrówko
Jimmy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja przypominam, że pierwotna koncepcja opierała się na numerze ISBN, który podarował Jimmi, a Maciej miał znaleźć tanią drukarnię (tam gdzie wydawaliśmy m. in. nasze tomiki). Koncepcja odpadła w czasie boju, ale może można do niej wrócić?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja przypominam, że pierwotna koncepcja opierała się na numerze ISBN, który podarował Jimmi, a Maciej miał znaleźć tanią drukarnię (tam gdzie wydawaliśmy m. in. nasze tomiki). Koncepcja odpadła w czasie boju, ale może można do niej wrócić?

Maciej Talik? Jaki Maciej?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja przypominam, że pierwotna koncepcja opierała się na numerze ISBN, który podarował Jimmi, a Maciej miał znaleźć tanią drukarnię (tam gdzie wydawaliśmy m. in. nasze tomiki). Koncepcja odpadła w czasie boju, ale może można do niej wrócić?

Maciej Talik? Jaki Maciej?

Maciej Talik, rzecz jasna.
Też napiszę do angello, niech przynajmniej wyjaśni co się stało, że tomiku nie ma.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Maciej Talik? Jaki Maciej?

Maciej Talik, rzecz jasna.
Też napiszę do angello, niech przynajmniej wyjaśni co się stało, że tomiku nie ma.

to czekamy na info :)
trudno ruszyć z miejsca, gdy nie wiemy na jakim tomik jest etapie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Maciej Talik, rzecz jasna.
Też napiszę do angello, niech przynajmniej wyjaśni co się stało, że tomiku nie ma.

to czekamy na info :)
trudno ruszyć z miejsca, gdy nie wiemy na jakim tomik jest etapie.

Mail został wysłany. Teraz chyba trzeba spokojnie poczekać - w razie czego wrócimy do planu A, czyli opcji z pomocą Macieja. Chyba, że tomik już gotowy.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to czekamy na info :)
trudno ruszyć z miejsca, gdy nie wiemy na jakim tomik jest etapie.

Mail został wysłany. Teraz chyba trzeba spokojnie poczekać - w razie czego wrócimy do planu A, czyli opcji z pomocą Macieja. Chyba, że tomik już gotowy.

ta przeciągająca się realizacja zaczyna powoli przypominać Proces Kafki
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mail został wysłany. Teraz chyba trzeba spokojnie poczekać - w razie czego wrócimy do planu A, czyli opcji z pomocą Macieja. Chyba, że tomik już gotowy.

ta przeciągająca się realizacja zaczyna powoli przypominać Proces Kafki


możemy wymienić angella na bardziej mobilny model ??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Patriotyzm naszych pradziadów... Różnił się od tego z piłkarskich stadionów, Nie potrzebował rozwrzeszczanych trybun, A tlił się cichuteńko w szczerym sercu…   Nie były ważne nazwy miejscowości, Wypisywane pośpiesznie sprayem czarnym, Na łopoczących flagach biało-czerwonych, Na wielkich stadionach widoczne z oddali,   Lecz wypisane w sercach złotymi zgłoskami, Nazwiska wielkich bohaterów narodowych, Nad książką w myślach złożony hołd cichy, Chlubnym kartom polskiej historii…   Nie były jego atrybutem głośne wuwuzele, Setkami co rusz odpalane race, Pełne emocji wiwaty głośne, Tysięcy kibiców wzajemne się przekrzykiwanie,   Lecz patriotyzmowi ich nadawało sens, Że na każde ukochanej Ojczyzny wezwanie, Bez zawahania za ojców swych ziemię, Gotowi byli poświęcić życie…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Patriotyzm naszych pradziadów... Wolnym był od wszelakich służalczości aktów, Umizgiwania się do dwulicowych polityków, Wchodzenia w kieszeń biznesowych magnatów,   Błyszcząca u boku szabelka, Liczyła się bardziej niż sowita wypłata, Na pierwszym miejscu zawsze była Ojczyzna, Nie pochłaniała ich praca w zagranicznych korporacjach…   Nie był ważny wypchany euro portfel, Liczyło się tylko swym wartościom oddanie, W prawym sercu intencje szczere, Wielowiekowych tradycji czułe pielęgnowanie...   Nie była ważna pogoń za sukcesem, Rokroczne przychodów pomnażanie, Dla każdego nadrzędnym było celem, Służenie Polsce w dni codziennych trudzie,   Cotygodniowy bilans zysków i strat, Bez reszty nigdy ich nie pochłaniał, Największą wartością była dla nich służba, Codzienna, wytrwała dla Ojczyzny praca…     Patriotyzm naszych pradziadów... Nie wyrażał się w potokach zbędnych słów, Lecz pełen był przykładów heroizmu, Gotowości do ponoszenia wszelakich trudów,   By gdy nadejdzie godzina próby, Na wezwanie Ojczyzny karnie się stawić, W obronie krewnych i swemu sercu bliskich, Nie zawahać się życia poświęcić…   I nie dawać posłuchu wrogiej propagandzie, A kierować się rozumem i sercem, A odebrane w dzieciństwie patriotyzmu lekcje, Przekuć w dorosłości w czyny chwalebne,   By gdy wrogich mocarstw dywizje, Bladym świtem przekroczą granicę, Z klejących się powiek spędzając sen, Sięgnąć odruchowo po karabinu kolbę.   I niewzruszenie trwając w okopach, Po krótkim pacierzu o świcie się przeżegnać I z karabinu mierzyć we wroga, Bez zawahania oddając strzał…     Patriotyzm naszych pradziadów... Ojczyzny swej umiłowanej wiernych stróżów, W oczach znających ludzkie dusze aniołów, Cenniejszym był od najwyszukańszych klejnotów,   Każda kropla krwi, Uroniona w obronie ukochanej Ojczyzny, Cenniejsza była od rubinów kosztownych, Skrzących w słońcu dukatów szczerozłotych,   Każda odniesiona rana, Na wielkich wojen o Niepodległość frontach, Uznanie wszystkich rodaków zjednywała, Cieszył się szacunkiem każdy polski weteran…   Pośród dni pełnych wyrzeczeń i trudów, Pośród niezliczonych wojennych zawieruch, Niczym skrzące iskry pośród zimnych popiołów, Oni niewzruszenie trwali na posterunku,   By pomimo upływu kolejnych dziesięcioleci, Pozostać dla nas przykładem niezatartym, Jacy winniśmy być w czasach współczesnych, Jakim winien być nasz patriotyzm…             Czym jest nasz dzisiejszy  patriotyzm, w porównaniu z dawnym patriotyzmem naszych dziadów i pradziadów? Tamten niewątpliwie był niedościgłym wzorem… Obecnie nie przywiązujemy do patriotyzmu już tak wielkiego oddania, poświęcenia, gotowości do największych wyrzeczeń. Dawnemi czasy Polak dla Polski się rodził, Polsce oddawał każdy swój oddech, dla Polski umierał… Toteż patriotyzm dla dziadów naszych równie był ważny co Wiara w Boga. Kiedyś, kiedyś patriotyzm nie wyrażał się w potoku słów, próżnej gadaninie, lecz w wielkich czynach, o których przez lata zaświadczały blizny weteranów wojennych. Nasi dziadowie i pradziadowie w imię patriotyzmu zdolni byli do czynów tak wielkich,  jakich nawet nie byli sobie w stanie wyobrazić ludzie z najodleglejszych zakątków świata!...
    • @jaś Tamten płacz dzieci Wołynia…    
    • nie roń szczęścia bez oleju mniej łut wieńcząc ulać all i pałką trącać się gdy śmieje termos ciągnąć strój paroli; pomni każdy swojej rządzę w wyrywaniu pamiętników; łez kapanych grą pieniądza jeśli wzejdzie paść donikąd powolutku rozwód zmaścić kóz kiwania pod tapczanem po dół biegu bluesa garścią komandorów przytłaczając; po oktawie  na czas ściemy roztańczona płatkiem lekko utrzymując przekrój biernie; prze do stania pisma kredką    
    • @Alicja_Wysocka Wiem, że „martwymi rękami” oraz „połamanymi palcami” nie można grać na pianinie. Masz rację, ale w wierszu zastosowałem przenośnie. Jednak więcej nie mogę zdradzić. Wiersze można zinterpretować na wiele sposobów i to jest w poezji piękne.
    • @Yavanna  Gdzieś tam czytałam, że człowiek powinien się przytulać ok. siedem razy dziennie. Obniża to poziom kortyzolu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...