Leokadia_Koryncka Opublikowano 6 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 w liściach spokój mimo że świat oszalał zamiast ręki do zgody wyciąga broń doskonalszą niż on sam drzewa nie zmieniają poglądów według politycznych racji kolorowieją na szczęście pozwalają opaść liściom jeśli nie zrani ich człowiek zimą wyglądają jak po chemioterapii z nieustanną nadzieją na zieleń człowiek zapatrzony wyżej niż zdoła przewidzieć upada znacznie niżej
H.Lecter Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Porażka... Tanie, infantylne, językowo skoturnione moralizatorstwo.
Leokadia_Koryncka Opublikowano 6 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ... że co? A któż wie, co oznaczają przymiotniki? Dziękuję za czytanie i komentarz. Słonecznie, Leo.
Magda_Tara Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tanie? czasami warto powiedzieć wprost o sprawach oczywistych :)infantylne? nigdy nie pragnąłeś wykrzyczeć się, jak dziecko, Lecter? taki wrzask pomaga, przynosi ulgę i pozwala łagodniej spojrzeć na innych :)językowo skoturnione moralizatorstwo? nie czuję się pouczona, czuję, że nie tylko autor tak myśli, jak pisze, może po to pisze? :)porażka jeśli nawet wiersz nie sięga szczytów (w istocie - Autorka ma wiele - lepszych), to sądzę, że ma prawo tu sobie posiedzieć, nadaje się do bycia między Zwierszami. mam również nadzieję, że Autorka oswoi Twoje niesympatyczne reakcje, albowiem Lecter to w końcu nick i nie ma nic wspólnego w Tobą :* Leon, pozdrawiam. i niech Ci durne pomysły do głowy nie przychodzą! :*
Jan_Wodnik Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Wiersz jest naprawdę dobry. Jest wreszcie to wiersz o czymś . Dzięki wierszom które nie są o niczym i wyrażają pewne poglądy czy filozofię poeta może powiedzieć ,że jest naprawde poetą a nie prowadzi manufaktury słownych ornamentów. Pozdrawiam i gratuluję. PLUS
H.Lecter Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tanie? czasami warto powiedzieć wprost o sprawach oczywistych :)infantylne? nigdy nie pragnąłeś wykrzyczeć się, jak dziecko, Lecter? taki wrzask pomaga, przynosi ulgę i pozwala łagodniej spojrzeć na innych :)językowo skoturnione moralizatorstwo? nie czuję się pouczona, czuję, że nie tylko autor tak myśli, jak pisze, może po to pisze? :)porażka jeśli nawet wiersz nie sięga szczytów (w istocie - Autorka ma wiele - lepszych), to sądzę, że ma prawo tu sobie posiedzieć, nadaje się do bycia między Zwierszami. mam również nadzieję, że Autorka oswoi Twoje niesympatyczne reakcje, albowiem Lecter to w końcu nick i nie ma nic wspólnego w Tobą :* Leon, pozdrawiam. i niech Ci durne pomysły do głowy nie przychodzą! :* Mówienie o sprawach oczywistych, dla samego mówienia, nie jest żadną wartością. Mogłoby nią być np.wyciągnięcie z kąta oczywistości "milczących", nienazwanych, pobudzenie wyobraźni i myśli, czy choćby tylko efekt estetyczny. Tu tego nie ma. Nie, nigdy nie pragnąłem krzyczeć a to nie jest portal terapeutyczny, tylko literacki. Owszem, czuję się znudzony płytkim kaznodziejstwem. Nie odbieram autorce praw do czegokolwiek, oceniam jedynie wiersz. Autorka udowodniła już, że ma poetycki potencjał i z wielką radością powitam, każdą udaną próbę.
Magda_Tara Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tanie? czasami warto powiedzieć wprost o sprawach oczywistych :)infantylne? nigdy nie pragnąłeś wykrzyczeć się, jak dziecko, Lecter? taki wrzask pomaga, przynosi ulgę i pozwala łagodniej spojrzeć na innych :)językowo skoturnione moralizatorstwo? nie czuję się pouczona, czuję, że nie tylko autor tak myśli, jak pisze, może po to pisze? :)porażka jeśli nawet wiersz nie sięga szczytów (w istocie - Autorka ma wiele - lepszych), to sądzę, że ma prawo tu sobie posiedzieć, nadaje się do bycia między Zwierszami. mam również nadzieję, że Autorka oswoi Twoje niesympatyczne reakcje, albowiem Lecter to w końcu nick i nie ma nic wspólnego w Tobą :* Leon, pozdrawiam. i niech Ci durne pomysły do głowy nie przychodzą! :* Mówienie o sprawach oczywistych, dla samego mówienia, nie jest żadną wartością. Mogłoby nią być np.wyciągnięcie z kąta oczywistości "milczących", nienazwanych, pobudzenie wyobraźni i myśli, czy choćby tylko efekt estetyczny. Tu tego nie ma. Nie, nigdy nie pragnąłem krzyczeć a to nie jest portal terapeutyczny, tylko literacki. Owszem, czuję się znudzony płytkim kaznodziejstwem. Nie odbieram autorce praw do czegokolwiek, oceniam jedynie wiersz. Autorka udowodniła już, że ma poetycki potencjał i z wielką radością powitam, każdą udaną próbę. wiersz ma prawo tu posiedzieć, nie Autorka czytaj uważnie. pozdrawiam serdecznie. p.s. spróbuj! a co tam portal! pokochasz świat (jako Lecter) buźka! ;D :)))))))))
Leokadia_Koryncka Opublikowano 6 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tanie? czasami warto powiedzieć wprost o sprawach oczywistych :)infantylne? nigdy nie pragnąłeś wykrzyczeć się, jak dziecko, Lecter? taki wrzask pomaga, przynosi ulgę i pozwala łagodniej spojrzeć na innych :)językowo skoturnione moralizatorstwo? nie czuję się pouczona, czuję, że nie tylko autor tak myśli, jak pisze, może po to pisze? :)porażka jeśli nawet wiersz nie sięga szczytów (w istocie - Autorka ma wiele - lepszych), to sądzę, że ma prawo tu sobie posiedzieć, nadaje się do bycia między Zwierszami. mam również nadzieję, że Autorka oswoi Twoje niesympatyczne reakcje, albowiem Lecter to w końcu nick i nie ma nic wspólnego w Tobą :* Leon, pozdrawiam. i niech Ci durne pomysły do głowy nie przychodzą! :* Mówienie o sprawach oczywistych, dla samego mówienia, nie jest żadną wartością. Mogłoby nią być np.wyciągnięcie z kąta oczywistości "milczących", nienazwanych, pobudzenie wyobraźni i myśli, czy choćby tylko efekt estetyczny. Tu tego nie ma. Nie, nigdy nie pragnąłem krzyczeć a to nie jest portal terapeutyczny, tylko literacki. Owszem, czuję się znudzony płytkim kaznodziejstwem. Nie odbieram autorce praw do czegokolwiek, oceniam jedynie wiersz. Autorka udowodniła już, że ma poetycki potencjał i z wielką radością powitam, każdą udaną próbę. Magdo; codziennie wyrywam cudze zielsko, a swoje kwiatki podlewam. Zatem nie martw, nie zdurnieję:) Dziękuję za wykład przymiotnikowy, za pobycie pod wierszem. Buziak! Panie Lecter; pomimo, szanuję pańskie słowo, jak każdego innego czytelnika. Nie zgadzam się tylko z tym, że "tworkowi" brak estetyki:)) Miłego wieczoru, Leo.
Leokadia_Koryncka Opublikowano 6 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jan; dziękuję za czytanie i sympatycznie o wierszu. Jedni są na tak, drudzy na nie, ale takie prawo czytelnika:) Pozdrawiam, Leo.
Ewa_Kos Opublikowano 6 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2010 Leo, nie przejmuj się tak bardzo.Ile ludków tyle opinii;dobrze,że chodzi o wiersz, a nie na przykład o Twoje zdrowie. Dla mnie wiersz z tych lekkich; niekoniecznie zaraz "porażka". Na pewno jeszcze nie raz będziesz wracała do niego, może go zmienisz?, a może nie? Serdecznie pozdrawiam.Zostawiam mały "minuplusik" (na zachętę) Serdecznie pozdrawiam. E.K.
Leokadia_Koryncka Opublikowano 7 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ewo; to prawda. Nie mam zamiaru zachodzić w głowę z powodu mniej udanego wiersza. Grunt to zdrowie swoje, i najbliższych. Dziękuję za pobycie i refleksję, za "minuplusik" również. Serdecznie, Leo.
Agata_Lebek Opublikowano 7 Października 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2010 Spodziewałam się "szkatuły delikatnych śladów", a tu proszę... Nie do końca jestem przekonana do upadania "znacznie niżej niż pozwala dno". Podobają mi się wersy:spokój mimo że świat oszalał zimą wyglądają jak po chemioterapii z nieustanną nadzieją na zieleń Myślę, że wiersz zasługuje na ponowne przemyślenia i dokonanie pewnych zmian na korzyść ;) Ale momenty są ;))
Leokadia_Koryncka Opublikowano 7 Października 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Października 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Agatko; dzięki za momenty, to już coś...! Co się tyczy upadania, to można... jeszcze niżej:)) Kiedyś Ci opowiem... może wierszem... Myślę, że przemyślę... na lepiej. Serdecznie, Leo.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się