Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

***

O, być kamieniem górskim i być częścią drogi,
I patrzeć lecz nie swoim wzrokiem na wzrok inny,
I utkwić himalajskim szlakiem, szeptem progów,
Kołysać w jednym miejscu wiele wcieleń swoich.

I razem przemierzałaby mnie podskokami,
Śmiejąca, tybetańska droga gór wciągana.
Ruchliwie - ożywiona, która się przeradza
Z podskokiem to kolejnym do pra... okiem Niebios.

A czas jedyny rzeką zawsze jest podskoków,
Podskoki te wnikają w dźwiękach górskich świątyń,
I gnieżdżą się pod palcem, w głowach i pod sercem,
Bez wzgardy, sprawiedliwie... Noc jest kompromisem.

Lecz ja nich pozbawiony słucham gwiazd chór wieczny,
I tylko mógłbym, tylko, odkryć tkwiąc kamieniem,
Bez skoków, nieruchomym czołem słów harmonię,
Lecz sami nie jesteśmy w sobie jak podskoki.

Lecz większość chwil wstrzymanych w gimnastyce czasu,
Odnajdzie jednorodną taflę do przywarcia.
Kamienne usta kamień w ustach ma spełnionych,
Księżyce opadają postrzępienia godzin.

I chcę być tym kamieniem - dróg rozbitkiem mocnym,
Co przejadł tyle kroków, stóp, dni i obłoków.
Co włożył w swą kurzawę jakże ile cierpień,
Im bardziej podskakiwał dzień, na grzbietach jaków.

2010

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...