Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

omamy rosy mam, kochany,
ktoś mnie wypłoszył
ot, tak.

lekkie, jak gotyk połamany
liście dojrzały,
na wznak.

śpij słodko, słońce ukochane,
perło milcząca
mi w snach.

smooth jazz kołysze kołysanie.
nic się nie stanie,
bo jak?

Opublikowano

Znam ten wiersz, i jak inż. Koźlik powiem - podoba mi się.
Na pytanie zasadnicze - nie znam odpowiedzi. Ale to znaczy, że wiersz pobudza.
Do poszukiwań (w encyklopediach? u starych górali? we własnej kieszeni?). Wot zagwozdka, X. Anno!
Pozdrawiam

PS. pomylona numeracja, to jest przecież wersja 3!

Opublikowano

Dawniej: Dzięki za cytat z inż. Koźlika. Owszem, wersja warsztatowa nr 3, ale tu, "na liście" jest to druga wersja, zatem - 2. Wersja "poprawiona" po recenzji "ple - ple" stanowiła dyskurs z recenzentem, zatem była bardziej do czytelnika - recenzenta. Ten wiersz znów jest do adresata lirycznego. Nie gniewasz się, Szanowny Dawniej?

Opublikowano

Kaliope: Nie zakochuj się w poezji. To niebezpieczna lokata dla uczuć :) Żartuję, sama kocham wiersze. Ale że wybierasz wersy z mojego wierszyka - to dla mnie wielki zaszczyt! Dzięki piękne, Kingo! Cieplutko dziękuję, Para:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...