Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pocztówki z Jamesem Deanem


Rekomendowane odpowiedzi

Zbliża się dwunasta zero zero, południe.
Chłopak na moim łóżku masuje jądra, wyobraża
Ogromną karuzelę w Nowym Jorku, gdzie będziemy
Za kilka godzin. Niebo będzie czystą bielą.
Ze ślepego oka.

Przeglądam pocztówki z Jamesem Deanem. Postradałem lata,
Jestem siwy i nie będę już ojcem. Wiertło pszczoły
Przenosi mnie do czasów pracy nad budową miasta.
Miasto buduje się z wycinków gazet. Zdjęcia gwiazd,
Napiętych mięśni olimpijczyków, medalistów, skoczków.
Ze wszystkiego można zrobić łatwopalne domino.

Czy mam ogień - pyta król z mojego łoża. Wchodzi
w moją szyję. Moje ciało jest wtedy masłem. Trzeba.
Zbierać kamienie. Na palenisko żołądków. Mówimy szeptem.
W zaciśniętej pięści mam magnes. Statua Wolności.
Ostatni dym papierosa i marzenie. Żeby zasnąć teraz
W pudełku po kapeluszu. Zacząć któregoś razu,
W rzeczywistości. Skończyć we śnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ameryka lat 1935 - 1975 to świat piękna i marzeń.
Dean był jej symbolem. Zginął w tym pięknie swojego świata gdzie "zapach benzyny był słodszy od miry".
Ameryka to marzenia i pragnienia.
"to jest Ameryka
to słynne USA
to jest wesoły kraj
na ziemi raj...".
Muzyka, filmy, literatura, dżinsy, UNRA, dzieci kwiaty.
Statua Wolności ciągnęła bardziej niż wszystkie magnesy neodymowe świata.
To było.
Dzisiaj mit prysł.
W USA jest więcej więźniów niż w Chinach i Rosji razem wziętych.
To policyjne państwo i żandarm świata.
Do takich refleksji skłonił mnie wiersz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...