Niepewność

[Ela_śmigielska]

Wciśnięta w szpitalne ramy
zakazów,nakazów i słów.
Wciąż patrzę na świat za oknami,
pełen nieznanych dróg...

Niepewność zabija nadzieję,
optymizm znów tłoczy w nią krew.
Kroplówka dawkuje powoli,
samotność,obawę i gniew...

Noc minie, tak samo jak życie.
Ja,bledsza niż ściana na sali,
w złudzenia zanurzam się skrycie
i daję się porwać tej fali...

[Gryf]

Po nocy niepewnej jak łza,
Wzejdzie słońce dla Ciebie.
Nadzieja zatriumfuje w sercu,
Ty błękit ujrzysz na niebie.

Barwy zakwitną wolności,
Uniesz się jej powiewem.
Wiara przyniesie nowe,
Złudzenia przemieni śpiewem.

Elu przyjmij uśmiech od Gryfa...

[Ela_śmigielska]

Dziękuję.. A tak na marginesie, pomimo tego jaki jest wydźwięk tego wiersza..byłam największa optymistką w tym szpitalu..

[Biała Lokomotywa]

Na pohybel konowałom i niepewności. Pozdrawiam:)

[ISKRA]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I zawsze tak trzymaj...:) Niemiłe doświadczenie,ale z uśmiechem zawsze łatwiej się przez nie przechodzi.Wiem coś o tym.....Zdrowia życzę:)

[Ela_śmigielska]

Zdrowie to już raczej nie wróci..może być tylko stagnacja..ale ja i tak jestem optymistką:)