Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Fakt tekst jest kiepski, temat także. Ale, ni cholery nie widzę tu nawoływania do nienawiści, ksenofobii, ani międzynarodowych konfliktów tudzież konfliktów między grupami społecznymi. Nie wiem skąd żeś to wytrzasnął panie Lecter.

Jest mi zupełnie obojętne, czy ktoś wierzy w krzyż, półksiężyc, szatana, UFO, dietę odchudzającą czy Legię Warszawa...Krew mnie zalewa wtedy, gdy ktoś zaczyna wymachiwać krzyżykiem czy szalikiem i dzielić ludzi na lepszych, i gorszych. Na tych prawdziwych Polaków z "polskiej Polski" (!) i obcych z Polski niepolskiej (żydów, ruskich, niemców, zdrajców, agentów, masonów, pedałów, liberałów, komuchów, gestapowców, morderców...) To jest właśnie usypywanie ksenofobicznych barykad, skutkujące seansami nienawiści pod pałacem i rozchodzące się karaluchowato na wszystkie sfery życia - nawet portal poetycki...


Czyli Twoim zdaniem, pomijając resztę, którą jestem w stanie polubić (żydów, ruskich, niemców, liberałów, masonów) lub tolerować (pedałów). Powinienem uważać za równoprawnych obywateli (morderców, zdrajców, komuchów, gestapowców, agentów) jawnie lub nie działających na szkodę państwa i jego jedności ?

Trochę żeś się pan rozpędził. Znam masę osób o poglądach prawicowych, od których większość liberałów i lewicowców mogłaby się uczyć tolerancji. Ale oni wolą tak samo wrzucać ich do jednego wora z faszystami, nazistami, świętą inkwizycją itd. Którzy na samo hasło "krzyż" czy "patriotyzm" robią się czerwieni na gębach i zaczynają toczyć z pianę a ust.

To jest zwykła hipokryzja panie Lecter, kiedy ludzie nawołujący do tolerancji (weźmy tych "pedałów" ) sami nie potrafią jej okazać. To wszystko przypomina mi świetny film "Dzień Świra": "Moja racja jest najmojsza i jest mojsza niż twojsza" czy coś w tym stylu. Tak wygląda dialog między dwoma stronami w większości przypadków. Zero zrozumienia z jednej i z drugiej strony. Tylko podsycanie wzajemnej nienawiści. Kaczyński to, "faszysta" Tusk to "komuch", "oświeceni" i "ciemnogród" i Chuj. Mój chuj jest bardziej chujowy niż twój.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jest mi zupełnie obojętne, czy ktoś wierzy w krzyż, półksiężyc, szatana, UFO, dietę odchudzającą czy Legię Warszawa...Krew mnie zalewa wtedy, gdy ktoś zaczyna wymachiwać krzyżykiem czy szalikiem i dzielić ludzi na lepszych, i gorszych. Na tych prawdziwych Polaków z "polskiej Polski" (!) i obcych z Polski niepolskiej (żydów, ruskich, niemców, zdrajców, agentów, masonów, pedałów, liberałów, komuchów, gestapowców, morderców...) To jest właśnie usypywanie ksenofobicznych barykad, skutkujące seansami nienawiści pod pałacem i rozchodzące się karaluchowato na wszystkie sfery życia - nawet portal poetycki...


Czyli Twoim zdaniem, pomijając resztę, którą jestem w stanie polubić (żydów, ruskich, niemców, liberałów, masonów) lub tolerować (pedałów). Powinienem uważać za równoprawnych obywateli (morderców, zdrajców, komuchów, gestapowców, agentów) jawnie lub nie działających na szkodę państwa i jego jedności ?

Trochę żeś się pan rozpędził. Znam masę osób o poglądach prawicowych, od których większość liberałów i lewicowców mogłaby się uczyć tolerancji. Ale oni wolą tak samo wrzucać ich do jednego wora z faszystami, nazistami, świętą inkwizycją itd. Którzy na samo hasło "krzyż" czy "patriotyzm" robią się czerwieni na gębach i zaczynają toczyć z pianę a ust.

To jest zwykła hipokryzja panie Lecter, kiedy ludzie nawołujący do tolerancji (weźmy tych "pedałów" ) sami nie potrafią jej okazać. To wszystko przypomina mi świetny film "Dzień Świra": "Moja racja jest najmojsza i jest mojsza niż twojsza" czy coś w tym stylu. Tak wygląda dialog między dwoma stronami w większości przypadków. Zero zrozumienia z jednej i z drugiej strony. Tylko podsycanie wzajemnej nienawiści. Kaczyński to, "faszysta" Tusk to "komuch", "oświeceni" i "ciemnogród" i Chuj. Mój chuj jest bardziej chujowy niż twój.


"Czyli Twoim zdaniem, pomijając resztę, którą jestem w stanie polubić (żydów, ruskich, niemców, liberałów, masonów) lub tolerować (pedałów). Powinienem uważać za równoprawnych obywateli (morderców, zdrajców, komuchów, gestapowców, agentów) jawnie lub nie działających na szkodę państwa i jego jedności ?

Trochę żeś się pan rozpędził"

Nie, nie rozpędziłem się. To synonimy z worka, z napisem "obcy". Niech pan zgadnie do kogo należy worek ? :)
Nie wiem czy pan zauważył ale w czasie tej dyskusji zostałem mianowany na pedała i agenta przekaziorów - mendiów. Hmm...eksperyment uważam za udany - uderz w stół... :))

"To jest zwykła hipokryzja panie Lecter, kiedy ludzie nawołujący do tolerancji (weźmy tych "pedałów" ) sami nie potrafią jej okazać. To wszystko przypomina mi świetny film "Dzień Świra": "Moja racja jest najmojsza i jest mojsza niż twojsza" czy coś w tym stylu. Tak wygląda dialog między dwoma stronami w większości przypadków. Zero zrozumienia z jednej i z drugiej strony. Tylko podsycanie wzajemnej nienawiści. Kaczyński to, "faszysta" Tusk to "komuch", "oświeceni" i "ciemnogród" i Chuj. Mój chuj jest bardziej chujowy niż twój"

Zgadzam się z tą opinią :)
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



eee... ten.. do... Świętego Mikołaja !!!

A tak na poważnie, to idiotów jest masa po obu stronach. Workowanie, szufladkowanie itp. tylko świadczą o poziomie poszczególnych dyskusji, i to chciałem zaznaczyć.

W sumie to nie zdziwiłbym się, gdyby nie tylko Twój komentarz, ale i sam wiersz był prowokacją. Sztuczka stara jak świat a ludzie wciąż się na nią łapią. Rozgłos przez kontrowersję. Tadam.

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



eee... ten.. do... Świętego Mikołaja !!!

A tak na poważnie, to idiotów jest masa po obu stronach. Workowanie, szufladkowanie itp. tylko świadczą o poziomie poszczególnych dyskusji, i to chciałem zaznaczyć.

W sumie to nie zdziwiłbym się, gdyby nie tylko Twój komentarz, ale i sam wiersz był prowokacją. Sztuczka stara jak świat a ludzie wciąż się na nią łapią. Rozgłos przez kontrowersję. Tadam.

Pozdrawiam
Sporo racji w tym stwierdzeniu.Czasem pomaga zwyczajne przeczekanie połączone z "nicnierobieniem".Sprawdzone! Myślę, że wiersz jak wiersz, niektórym pomaga,a innym szkodzi jego treść. pzdr. a.
Opublikowano

Zbyt osobiste, dużo egzaltacji pomiędzy wierszami, zbyt podniosłe, zbyt dosłownie opowiedziane.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ale czym jest ocean? Ty z kolei ignorujesz jego złożoność: wodę, rzeźbę dna, żyjące w nim zwierzęta i rośliny i różnorakie procesy zachodzące między tymi elementami, a to wszystko wchodzi w zakres znaczenia słowa 'ocean' i w wierszu pełni jakąś funkcję. W zależności od relacji z innymi jego komponentami. Wolisz skupić się tak naprawdę na sobie i swojej fragmentarycznej, emocjonalnej percepcji. Ja wolę jednak patrzeć na krople wody, bo każda jest inna, nawet w oceanie. 
    • @Naram-sin Nie bardzo tak jest. Redukować poezję do systemu zjawisk, ignorując magię i intuicję, to trochę tak, jakby opisywać ocean, licząc tylko krople. Jarzysz ? @Naram-sin Już kiedyś dyskutowaliśmy o tym. Pod moim wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ale właśnie na tym polega - w dużym uproszczeniu - poetyckość. Każda metafora w wierszu jest zjawiskiem, które z innymi tworzy jakiś system. Mnie interesuje natura zjawiska i struktura tego systemu. Intuicyjny odbiór faktycznie, ma dla mnie znaczenie trzeciorzędne.
    • @Naram-sin No dobrze. Więc każdy gest bohaterki musiał być automatycznie klasyfikowany jako problem tożsamości. W moich oczach i moim rozumieniu ,magia w poezji nie jest kwestią protez czy tarcz. Czasem polega po prostu na odważnym unoszeniu się nad ziemią. Nawet jeśli tylko na chwilę. Nie każdy ruch musi być symbolicznie rozpisany na wszystkie możliwe znaczenia.   Jesteś analitykiem słowa. Szacunek. Ale poezja to nie analiza słowa. W małej części tak. Ale naprawdę w małej.   @Roma tym się nie przejmuj. Każdy ma gorsze dni
    • @Naram-sin  Masz rację i w tym i w poprzednim komentarzu.  Wczoraj jak odpisywałam na niego, trochę go wyolbrzymiłam i postanowiłam ten wiersz na siłę bronić. Niepotrzebnie. Jako autorka chciałabym, żeby było tak jak napisałam w poprzednim komentarzu i tyle. No ale cóż, trzeba dać peelce czas, może wiersz, może kilka wierszy, żeby zrozumiała. Jeszcze raz dziękuję za komentarz, fajnie, że można na takie trafić. @Nata_Kruk Nata, dziękuję. Zmieniam na "na" :) @Migrena Migrena za Twoją interpretację również bardzo dziękuję. I za to, że widzisz w tym wierszu trochę tego co mogłoby być. Dzisiaj jakieś nieskładne te komentarze piszę, ale mam nadzieję, że zrozumiecie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...