Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- poezja nie tylko wzrusza, bawi i uczy; także informuje...
Ciebie nudzi?!
hmmmm....

J.S

Ostatnią rzeczą jakiej wymagam od poezji, jest informacja, istnieją lepsze jej nośniki. Rozumienie rzeczywistości, to już zupełnie inna bajka, podbudowa teoretyczna pomaga ale nie jest warunkiem koniecznym. Nie nudzi mnie poezja, tylko (nieco) ten wiersz, jak zawsze wtedy, kiedy jest przewidywalny, kiedy przed otwarciem "drzwi" kolejnego wersu, wiem co za nimi może się znajdować.
Tem wiersz, jest jak kobieta, którą szanuję ale nie stracę dla niej głowy... :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ciemne okulary na ochronę wzroku, jak najbardziej - o tym samym pomyślałam przy czytaniu wiersza i komentowaniu. Ale jak się Pan do mnie
niekulturalnie zwracasz, to myślę sobie, czy jesteś Pan poetą na wersach,
czy z wersów, lub czego się obawiasz, skoro jesteś poetą, a nie pływakiem.
Co do błądzenia, to nie wiem, jak określić te cechy z nawyku suma sumarum, by Pan zrozumiał, a się nie czepiał w brzydkim tonie. Jak Pan zmieni ton i określi w miarę
możliwości motywację napisania wiersza :)), to odpowiem również możliwie
wiarygodnie nie tylko dla siebie.
Opublikowano

zanim Pani pomyśli o kulturze, proszę określić jej paradygmaty, a potem dopiero oceniać kulturę interlokutorów;
- ale koniecznie pod kątem tego, co Pani wypisuje w enigmatycznych postach pod cudzym wierszem -
pozdrawiam
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To ja chcę się zapytać z tej materii.
Moje są dla Pana enigmatyczne, a innych są nieenigmatyczne? To może znaczyć tyle,
co nawet dwuwyrazowe, ni skąd, ni z owąd innych wstawki komentatorskie, są przemyślane i zgodnie z resztą odśpiewane. Moje są wypisywane (? - bo z szczerze
z przemyślenia), a innych są po fachach językoznawstwa, filologii, psychologii, historii i sztuki itp. - więc muszą się opierać na tym co im nakazano w odpowiednich czasach.
Zatem wolnej przemyślanej mądrej i rzetelnej myśli, nawet projekcyjnej, czyli wprzód - mówimy nie. Proszę o odpowiedź bardziej merytoryczną, o co Panu chodzi, jako poecie,
na jakich komentarzach Panu zależy, i jakie Pan widzi cele w poezji?
To mnie interesuje, z powodu by dostosować się komentarzem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- poezja nie tylko wzrusza, bawi i uczy; także informuje...
Ciebie nudzi?!
hmmmm....

J.S

Ostatnią rzeczą jakiej wymagam od poezji, jest informacja, istnieją lepsze jej nośniki. Rozumienie rzeczywistości, to już zupełnie inna bajka, podbudowa teoretyczna pomaga ale nie jest warunkiem koniecznym. Nie nudzi mnie poezja, tylko (nieco) ten wiersz, jak zawsze wtedy, kiedy jest przewidywalny, kiedy przed otwarciem "drzwi" kolejnego wersu, wiem co za nimi może się znajdować.
Tem wiersz, jest jak kobieta, którą szanuję ale nie stracę dla niej głowy... :)

bo to taki temat, którego nie sposób zrealizować przy zawrotach głowy - zamiast wiersza z elipsą wyjdzie demagogiczna pyskówka, a wtedy postawiłbyś oszołomowi Minusa!
J.S
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ostatnią rzeczą jakiej wymagam od poezji, jest informacja, istnieją lepsze jej nośniki. Rozumienie rzeczywistości, to już zupełnie inna bajka, podbudowa teoretyczna pomaga ale nie jest warunkiem koniecznym. Nie nudzi mnie poezja, tylko (nieco) ten wiersz, jak zawsze wtedy, kiedy jest przewidywalny, kiedy przed otwarciem "drzwi" kolejnego wersu, wiem co za nimi może się znajdować.
Tem wiersz, jest jak kobieta, którą szanuję ale nie stracę dla niej głowy... :)

bo to taki temat, którego nie sposób zrealizować przy zawrotach głowy - zamiast wiersza z elipsą wyjdzie demagogiczna pyskówka, a wtedy postawiłbyś oszołomowi Minusa!
J.S

"Porzadnie", potraktowałbym, jako obiektywną ocenę wiersza, natomiast "nudnawo", to moje prywatne potrzeby i smaki (często nikczemnej postury), nie będące czynnikiem wartościującym :)

P.S.
Temat należy do tych najczęściej "rozpisywanych" w literaturze. Machiavelli jest nieśmiertelny, bez względu na to, czy założy mu się powiatowy beret, czy królewską perukę - czasami śmieszy, częściej przestrasza...
:)
Opublikowano

"...(ad.1)o co Panu chodzi, jako poecie,
(ad.2.)na jakich komentarzach Panu zależy, i jakie Pan widzi cele w poezji?..."

Fly Elika

- odpowiadam:
ad.1.: być czytelnym i zrozumiałym w swoim przekazie docierając do wszystkich którzy nie są analfabetami i są w stanie myśleć samodzielnie;
ad.2.zależy mi na komentarzach merytorycznych, odnoszących się czy do formy czy do treści utworu, mniej na swobodnych skojarzeniach, w których wiersz staje się tylko pretekstem do komentatorskich popisów...
pozdrawiam serdecznie...
widzę (CZYTAM), że mój wiersz zainspirował Panią do innego, WŁASNEGO wiersza - nic tylko rozwinąć...czekam z niecierpliwością na finał -
:))
J.S

Opublikowano

Proszę Pana, jak się wypowiem na ten temat wierszem, to się moze źle skończyć,
przede wszystkim dla mnie :)))).
Musiałąbym najpierw wiedzieć, w tej materii dokładnie, co jest nasze i się nie sprzedaje za itd. itp.ppp. Nie wierzę wszystkim przekazom bez wątpliwości, nie chcę sobie ich też dokładać ponad miarę. Od czytania może pęknąć łeb, od mediów rozdziera się
ciało i serce na ...., chyba, że bez głosu, by nie umrzeć na miejscu.
Dusza milczy serce śpiewa, i nawet lekarz nie chce do mnie przyjść.
jak się mnie boją to im nie ufam.
Zaufam, jak powiedzą prawdę, wtedy mogę zaufać i rozmawiać o poglądach na wiersz.
Czy odrobinę może przyjąć taki komentarz.Inspirują mnie Pana wiersze i drążenie tego
tematu, ale nie bezsprzecznie.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I bi bi.                          Maska, jak sam.    
    • Ot; stary raper, trep ary, rat sto.    
    • On;       - baby brak(?) - skarby bab... no.  
    • Aby łamy, karoseria i resorak mały - ba.    
    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...