Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

opowieści nie widać, bo chodzi po drzewach


Rekomendowane odpowiedzi

najpiękniejsze są miłości, których nie ma*
lot bez pilota
skrzydeł i powietrza

plaża- jak nad Bałtykiem
tylko więcej bursztynu
fale jakby brąz
uwięzione uśmiechy pomarańczy
opuszczają skórki
zobacz to ja miąższ



plaża – jak Na wyspie Mainau**
tylko bez kwiatów
ostatni kawałek chleba rozrzuciłem mewom
zostawiły setki piór
bym czasem coś napisał


---
*Jonasz Kofta
**Wyspa kwiatów na jeziorze Bodeńskim
*** proszę nie łączyć treści z życiem autora(to jest życie PeeLa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje wątpliwości:
1)wycięcie drugiej strofy?ale z mojego planu wiersza już nic nie zostanie:)
2)drugą strofę zacząć : " ona plaża - jak nad Bałtykiem"
a trzecia analogicznie: " on plaża - jak na wyspie Mainau"
bo trochę może być bałagan
3) a może całkiem zmienić narracje na całkowicie męska albo żeńska. tylko wtedy to już będzie tylko podobny wiersz...ale inny
4)zmiany w tytule?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po co te wszystkie wymyślne figury? żeby skończyć na banalnym "bym Tobie pisał"...? (zwłaszcza przez duże T - to list wiernopoddańczy - nie wiersz, liryk czy cośtam).
Logika, proszę pana, nawet w strumieniu pod- a zwłaszcza -świadomości to rzecz podstawowa, logika obrazowania przynajmniej.
wyobraźnia zalewa głowy miłościom, których nie ma?
a głowy - to skrzydło?
uśmiechy pomarańczy opuszczają skórki? (tu chyba kłania się nadświadomość dr Freuda)
Nie wystarczy mieć odwagę i wyobraźnię, bo to pan ma, może i w nadmiarze, trzeba mieć coś do przekazania i ciosać, poprawiać, myśleć o tym, co się napisało (po co i dlaczego, dla kogo).
Sorry, za zły ton, możne przesadny - ale to tylko klepanie po ramieniu, gdybym nie widział tu "iskierki" - to bym się nie zatrzymał.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szanuję Twoje zdanie i w jakimś stopniu ono na mnie wpłynie(będę starał się myśleć nad metaforami, by nie zabijać czytelnika)...Jednak się nie zgadzam, choć jeszcze raz powtarzam, że wszytko czytam i analizuję
Jestem przekonany, że wiesz o wszystkim, o czym zaraz napiszę, ale jednak przypomnę: brak znaków interpunkcyjnych jest po to by czytelnik sam je wstawił.Wiersza nie można czytać jak prozy, tylko jak poezje. O kim mówię w kontekście "im"? hmm, ja tu widzę wieloznaczność:
1) im jako konkretnie zakochanym. Jak mówię o miłości a za chwile o nich, to o kim mówię?
2) Im- miłością: kto tworzy taka jedną miłość??

kontynuując, te miłości choć piękne w myślach, są jak lot bez lotu( i tam pojawiają się te wszystkie "skrzydła" )

a ostatni wers jest świadomie banalny, poprzedzony jakąś sytuacją: bezradnością tego poety i absurdalną próbą szukania natchnienia[jeśli uznać, że masz racje, Twój komentarz się świetnie wplata w treść:)]

te moje udziwnienia to nie tylko przypadek, zawsze biorę pod uwagę kilka interpretacji, ale nigdy wszystkie możliwe. Powiem szczerze, że bałem się interpretacji 2 wersu i tutaj faktycznie można było coś wymyślić, by ominąć "Twoja"interpretacje

bardzo dziękuje i pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...