Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

sierpy i młoty odrzucone
warszawa jak wielki skrzep
wola ludu wali w mur

a ty

mówisz mi o dmuchawcach
i o dojrzewaniu brzoskwini
umalowana jak gazetka ze sklepu
bawisz się kosmykiem
co zsunął się na policzek

Chwila a odlecę
do sanatorium marzeń
na odwyk
by potem od nowa
wejść w jesień
zeschłym ogryzkiem
bez wstrętnych zapachów

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...