Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podoba mi się złota myśl: "Czekanie to najbardziej ludzka cecha kamieni" i zaraz zastanawiać się zaczynam, czy to działa w drugą stronę. Ile ma w sobie człowiek z kamienia? Ale o tym chyba dość pisano.
"Przymierza sukienki" - świetne :D

Od niedawna tu jestem. Nie sposób wszystko przeczytać . Codziennie nowe wiersze, strony szaleńczo mkną... Nie dam rady. Za sprawą tego utworu, zerknęłam do "Warsztatów poetyckich". Niezazdrość to świństwo. Zazdroszczę :) Do tego stopnia, że myślę: La Fée Verte też do czegoś zobowiązuje :P
("Absolut" - ha ha!)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ha ha! Poeci czy choćby "poeci" to taki dziwny rodzaj stworzeń, który tylko słowa potrafi pielęgnować :) Lecz zawsze, jeśli zechcesz, słowo podarować Ci mogę. Może stanie się ono natchnieniem do napisania przez Ciebie czegoś, czego sama stworzyć nie zdołam?
Pozdrawiam - Zielona Wróżka (niech i tak będzie) :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ha ha! Poeci czy choćby "poeci" to taki dziwny rodzaj stworzeń, który tylko słowa potrafi pielęgnować :) Lecz zawsze, jeśli zechcesz, słowo podarować Ci mogę. Może stanie się ono natchnieniem do napisania przez Ciebie czegoś, czego sama stworzyć nie zdołam?
Pozdrawiam - Zielona Wróżka (niech i tak będzie) :)

Nie słyszałaś? Nazywają Cię tu i ówdzie Zieloną Wróżką.
Wybierz co mam pić, żeby wybić sobie Ciebie z głowy
...do żołądka :-)

www.google.com/images?q=La+F%C3%A9e+Verte&hl=pl&client=opera&hs=tin&rls=pl&prmd=iv&lr=lang_pl&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=jhl9TMvVM4GUjAfGkMXSDg&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=4&ved=0CEcQsAQwAw
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Słyszałam, ale cóż to za wróżka, która gdzieś pogubiła skrzydła? Taki ze mnie zielonooki absynt - gorzki jak piołun.
A na alkoholach nie bardzo się znam. Może w takim razie żołądkową? Gorzką?
: )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Słyszałam, ale cóż to za wróżka, która gdzieś pogubiła skrzydła? Taki ze mnie zielonooki absynt - gorzki jak piołun.
A na alkoholach nie bardzo się znam. Może w takim razie żołądkową? Gorzką?
: )
O tak, żeby krzyczeli:
- Gorzka wódka! Gorzka wódka!
- Tak, gorzka bo... bezjejustna

:-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak bezludna wyspa w środku morza wierszy i słów. Czwarta strona a piąta świata.
Wigilia zdarzeń. Marsjańska niezielona zieleń, nieniedzielna niedziela, oddech bez wydechu -
kiedy umiera wieloryb a echo jego głosu jeszcze szuka kontynentów, żeby powrócić
do czego już nie ma. Jednym bezsłowem: :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Twoje słowa są dla mnie ogromnym prezentem.To, co piszesz o wilkach, o tym duchowym nasyceniu i inspiracji - czuję dokładnie to samo. Wilki uczą nas tego, czego świat próbuje nam odebrać: niezależności, lojalności, siły w byciu sobą. Dziękuję, że tak głęboko to odczułeś. Bardzo dziękuję!  To zdjęcie, które zostało zrobione na spacerze, (niedaleko mojego domu.) Wadera i trzy młode, niesforne wilczki. :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Robert Witold Gorzkowski Więc wiesz gdzie bomby nie spadają. O tym nie ma w oficjalnch info.  Pozdrawiam 
    • @Berenika97 @Berenika97 Nie oddawajcie wolności, nawet jak bieda gości. Nie wszyscy patrzą z wrogością, są tacy co myślą z radością. Porządek lubicie w lesie echo o tym niesie . ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Leszczym za dużo rozumu to problem widać, bo głupi zarabia a mądry się dziwi, że świat nagradza tych co gadać umieją a nie tych co myślą - ekonomia krzywa. Ech, życie!    więc stoisz na marginesie z rozumem jak z bagażem ciężkim i patrzysz jak średnia krajowa bogaci się na swojej przeciętności  
    • @Tectosmith To wiersz o chwili, która dla wszystkich innych była niczym, ale dla jednej osoby stała się wszystkim. Sklep, zapach chleba i kartonu, przypadkowe zderzenie – i nagle życie nabiera znaczenia. To piękne, jak nie próbujesz tego upiększać. Nie ma tu wielkiej sceny, dramatycznych słów. Tylko pomachanie przy kasie. Tylko uśmiech. I właśnie dlatego to brzmi tak prawdziwie. A to "potwierdzenie, że istniejemy" – to jest sedno. Czasem potrzebujemy takiego spojrzenia, takiego uśmiechu, żeby poczuć, że jesteśmy rzeczywiści. Że ktoś nas zobaczył. Super! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...