Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

powoli przenika się chłód
godzin, które jeszcze nadejdą
cicho sza drzwi szafy
zwykle mam niedomknięte
żeby wyjść

zanim zetną się ziarna pieprzu
spękają kolorowe dywany
zgliszcza żarówek
opuchnięte ściany

wyjdź ze mną

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Miss, dawno nie byłem u Ciebie, wybacz zaniedbanie śpieszę nadrobić stracony czas.
Otóż, czytając twój wiersz zacząłem się zastanawiać... i powiem, że ma w sobie jakąś tajemnicę. Bardzo podoba mi się zwrot o przenikaniu chłodu nadchodzących godzin.
Nigdy nie wiemy co nas spotka, a sama myśł o tym oblewa nas zimnym potem (właśnie tym chłodem). Te drzwi niedomknięte, to szansa ucieczki przed przeznaczeniem, ale czy da się tego uniknąć?...
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Miss, dawno nie byłem u Ciebie, wybacz zaniedbanie śpieszę nadrobić stracony czas.
Otóż, czytając twój wiersz zacząłem się zastanawiać... i powiem, że ma w sobie jakąś tajemnicę. Bardzo podoba mi się zwrot o przenikaniu chłodu nadchodzących godzin.
Nigdy nie wiemy co nas spotka, a sama myśł o tym oblewa nas zimnym potem (właśnie tym chłodem). Te drzwi niedomknięte, to szansa ucieczki przed przeznaczeniem, ale czy da się tego uniknąć?...
Pozdrawiam Cię serdecznie.


mnie też dawno nie było :) i cieszę się, że jestem, ściskam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...