Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Saudade


Rekomendowane odpowiedzi

w płonących kwiatach morw żal
topi się jak cukier; ja i wy

czekamy na kolejny przypływ
bo w lekkomyślnych chmurach wiatr
mięknie, spala się i gaśnie ster burzy

uczucia jak ścieżki, po zacienionej stronie
przestrzeń wchłania światło każdą porą;

a dalekobieżna kolej
pręży zwoje kabli, toczy się
krab, aby unieść i odpłacić

morzu spokojnemu oddać część
unieść kamień, i kamień? i czerń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po małych cięciach:


w  kwiatach morw żal
topi się jak cukier; ja i wy
czekamy 
na kolejny przypływ,
gdy w lekkomyślnych chmurach wiatr
mięknie, spala się i gaśnie ster burzy.

po zacienionej stronie ścieżki
przestrzeń pręży zwoje kabli, toczy się
krab, aby unieść i odpłacić
morzu spokojnemu oddać część
udźwignąć kamień, i kamień? i czerń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt, wiersz intrygujący, ciekawe skojarzenia.
Ale najbardziej intryguje mnie, co Autor chciał w nim czytelnikowi powiedzieć.

Tytuł niby kieruje nas w stronę południową, w kierunku portugalskiej nostalgii , kontemplacji przemijania, melancholii i żalu za utraconą morską mocarstwowością , ale to raczej tylko tytuł, bo saudade z kablami niewiele ma wspólnego, zwłaszcza, że trudno mi sobie wyobrazić naprężony zwój kabla, czy liny, jako że zwój to kabel zwinięty, a nie naprężony.
Coś tam o morzu w wierszu jest i o kolei (może stąd ten kabel, ale raczej nie zwój).

Ale po co ? Dlaczego ? Jaki jest odnośnik portugalskiego saudade do nas ?

No, ale może ja poetę nie do końca zrozumiałem ;(

No cóż, nie mam uprawnień , by dać plusa, no i chyba raczej nie chcę ;)

Pozdrawiam
AD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hmmm, co mam odpowiedzieć? z reguły nie komentuje swoich wierszy, ale jak wielokrotnie pisałem, w moich wierszach jest pewna powtarzalność: tematów, rekwizytów, słów, które z czasem otrzymują konkretne znaczenie.
dlaczego?
bo tak mam, bo lubię te symbole mojego pisania, życia, przeżyć itd... bo to one konstruują mój język poetycki, dykcję.

saudade nie ma nic wspólnego z kablami, to fakt, z koleją pewnie też, ale jeśli miałbym tak płytko oceniać czy rozumieć przekaz i tytuł który mimo wszystko wiele wyjaśnia, to nie pisałbym takiego komentarza;P

kolej, kable - to podróż, prawda? można to tak zrozumieć?
saudade to stan. żal to jeden z archetypów mojego pisania od wielu lat. ale tu topi się, w kwiatach;) ok, już nic nie piszę...

dzięki za koment
pozdry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiesz co? czytam i nie wiem. może ja po prostu zmęczyłam się takimi wierszami, zaraz bym go poryła i przekopała, bo mnie drażni taka miękkość wkładana ciągle w motywy morskie i kolejowe
ze światłem. bo na dobrą sprawę nie umiem powiedzieć mu, ze kicha, ale jakbym miała wziąć go pod poduszkę do częstszego czytania, to ni. to może oznaczać, że na tę chwilę moje czułki sa na niego zamknięte, choć go nie negują
Pozdr :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz jest dosyć plastyczny i obrazowy, choć niesie sporo "zużytych" rekwizytów.
Jednak połączenia tych "chodliwych" słów z innymi tworzą dosyć orginalny zapis.
Podobają mi się bardzo :
ster burzy

morzu spokojnemu oddać część
unieść kamień, i kamień? i czerń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiersz jest dosyć plastyczny i obrazowy, choć niesie sporo "zużytych" rekwizytów.
Jednak połączenia tych "chodliwych" słów z innymi tworzą dosyć orginalny zapis.
Podobają mi się bardzo :
ster burzy

morzu spokojnemu oddać część
unieść kamień, i kamień? i czerń



mam świadomość tych zużytych rekwizytów, ale sztuką jest je ubrać w nowe wdzianko;)
dzięki za opinię;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wiesz co? czytam i nie wiem. może ja po prostu zmęczyłam się takimi wierszami, zaraz bym go poryła i przekopała, bo mnie drażni taka miękkość wkładana ciągle w motywy morskie i kolejowe
ze światłem. bo na dobrą sprawę nie umiem powiedzieć mu, ze kicha, ale jakbym miała wziąć go pod poduszkę do częstszego czytania, to ni. to może oznaczać, że na tę chwilę moje czułki sa na niego zamknięte, choć go nie negują
Pozdr :)

zdaję sobie sprawę, że pewna monotonność tematyczna jest w moim pisaniu. nie znam co prawda innych wierszy z neta i "papiera" które by z taką precyzją molestowały owe motywy, więc trudno mi określić why tak jest? może znów brak im tworzywa, one jest ale ukryte, heh.

pozdry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...