Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witaj Krysiu.
Masz rację – chcieć to nie zawsze móc.
I to nie tylko w poezji :)))))
Dziękuję za wizytę, przeczytanie i komentarz.
Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej

Opublikowano

Witaj Taruniu:)))
Bardzo mi miło, że mój łamaniec przypadł Ci do gustu.
A gwałcić nie zamierzam – niczego/nikogo. :)))))))
Jeszcze raz dziękuję za - czytanie, dobre słowo, a przede wszystkim za buziaka! :)
Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dziękuję za przeczytanie i za - fajny. :)
A skojarzenie, także bardzo sympatyczne.
Pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

końcówka - nie wiem co chciałeś osiągnąć pisząc:
tak powstał nie wiersz
a łamaniec

zamiast:
powstał łamaniec lub łamaniec

czytelnik sam się domyśli, co napisałeś w dobie, w której za pomocą klawisza enter, z każdej prozy autor może zrobić wiersz

pozdrawiam Jacek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Co chciałem osiągnąć?
To - żebyś się zastanawiał, co chciałem osiągnąć. ;)

A tak poważnie – brałem pod uwagę różne warianty.
Dokonałem wyboru, a czy słusznego niech oceniają inni.
W końcu - nie myli się tylko ten, co nic nie robi. :)

Co do czytelnika – zgadzam się, że na pewno by się domyślił.
(i to bez względu na: dobę komputerów oraz uwagi o prozie i klawiszu enter. :) )

Pozdrawiam,
Andrzej


Ps.
Tak powstał łamaniec - brzmi też dobrze.
Opublikowano

Ja ten wiersz rozumiem jako fraszkę o pisaniu wierszy przez poetów, którzy często na siłę próbują stworzyć wiersz, zapominając o tak ważnej kwesti jak wena. Dobrze ujęte w wierszu, że nic na siłę. Wiersz bardzo mi się podoba, jest płynny rytmiczny i ma bardzo dobrą puentę. To słowa nie o tym wierszu, a o pisaniu wierszy.

Pozdrawiam.
Józef.

Opublikowano

Dziękuję za pochylenie się nad wierszem i interpretację, która jest bardzo bliska temu, co chciałem wyrazić.
Bardzo dziękuję za pozytywną ocenę wiersza.
Pozdrawiam,
Andrzej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kamil Olszówka Czesc i chwała bohaterom! Piekny wiersz. Zostawiam szczery  podziw

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Simon Tracy W trumnie umieszczasz parę kochanków w wiecznym uścisku, co dodaje tej śmierci swojego rodzaju romantyzmu. Spotkałam się z tym pierwszy raz. Ale szczególnie poruszająca jest druga część, gdzie sen z ukochaną kontrastuje z przebudzeniem "do zimnej jak lód" rzeczywistości. Ostatnie wersy (dotyczące broni) są dla mnie wyjątkowo trudne — sugerują możliwość samobójstwa, co całemu wierszowi nadaje bardzo ciemny wymiar. Ogólnie tekst jest piękny.
    • ~~ Jarek i Karol dzisiaj w Zimowie - po co przybyli? Zaraz odpowiem .. Kupili narty - liczą na śnieg, tego tu nie ma - był, ale zbiegł; czyli stopniał i spłynął .. Obarczyli więc winą obecnie rządzących - bo to ponoć przez nich, mamy okres gorący pomiędzy Polakami .. Czy to jest prawdą? Odpowiedzcie sami i .. czy śnieg od tego topnieje?!! Skomentujcie szybko .. bo mnie krew zaleje!! ~~
    • @lena2_ To piękny wiersz! Czytam to jako rozmowę z sobą – między tą częścią nas, która chce wolności i rozwoju, a tą, która wie o naszych ludzkich ograniczeniach. Wiersz ma też lekkość – jest lakoniczny, ale wiele mówi.
    • @Nata_Kruk To piękny wiersz o twórczości, melancholii i przemianie emocji w sztukę. Smutek i niepewność przechodzą w pracę rąk, gdy abstrakcyjne uczucia stają się namacalne — kolory na palecie, pociągnięcia pędzla. Jest kontrast w tym wierszu. Na początku wszystko jest statyczne, szare, zadumane — jesień, szarość, a potem pojawia się ruch, energia: "wybudzam farby", "sztaluga pląsa", uśmiech. To nie jest ucieczka od smutku, ale jakaś transformacja go w coś. Pytanie na końcu — "czy zechcesz teraz ramkę dorobić?" — jest super nieproste i genialne.  To pytanie o ukończenie, o wypełnienie, o krok dalej. A może i o to, czy w ogóle mamy prawo „dokończyć" rzeczy niedokończone? Pewnie znowu za bardzo kombinuję - wiersz piękny i mądry. :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...