Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zawsze to inaczej na duszy, jak się przeczyta taki wiersz - bez czczej gmatwaniny (jak to Irzykowski określa), o konkretnym i celnym obrazowaniu. Na co trzeba zwrócić uwagę - metafory światła (ruch) i nieruchoma sceneria (miejsce sytuacji lirycznej). I wtedy trzecia strofa nabiera sensu - owa para czeka na ów "szkwał", poruszający ich i zmuszający do czynów (wyborów).
Taki szybki rzut oka i fajnie, że znowu można Cię poczytać.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dzięki Michale, to tyle co udało mi się naszkicować od dawien dawna:) wiesz, krab nie daje odetchnąć:) ale rozkręcam się powoli, wracam do pisania, premier mąż mnie zmotywował:)
dzięki za poczytanie, pozdrawiam ciepło
/m.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ok,myśl, jak wymyślisz to podziel się:)
dzięki
pozdrawiam
/m.

Dziś układa mi się spójnie całość ;)
Dziś najbardziej podoba mi się trzecia ;

i tylko morze spokojne
nie zapowiada dramatu
słowa niewzruszone jak kamienie
stacjonują na dnie;
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Marti
czepięu się pierwszey strofy
od myśli wiersza o czasie szkwału i flauty, od-pada w moim od-czuciu pierwszy wers, bo choć można z pewnym staraniem przybić znaczenie do 'białego szkwału', to użyta w wierszu forma 'o bieli', natrętnie zwraca myśli raczej w stronę śniegu (choć gadają Indiany, że to i to woda ;) )
następna rzecz, która mnie trąca, to wprowadzenie światła do wiersza. formuła 'a przecież to tylko światło', wciąga z innej przestrzeni myśl do szkwałowo-flautowego tematu socjo-psychologicznego. ta fizykalna sztuczka, raczej wiedzie ten kawałek w rozważania nad formą/materią, niż przystaje do wiersza
liczenie wielkości w związku z tym krabem też jakoś zamazuje się w znaczeniu.
jakkolwiek przeczuwam pewną chęć onirycznego wprowadzenia w temat u tej pierwszej strofki, to bardziej ona poszła (w moim odczuciu, nadal w moim odczuciu) w majaki senne, niż w lekkie roztarcie konturu, czy zmianę optyki szkwalisto-ludzkiej
Pozdrawiam serdelkiem
:))


wu
Opublikowano

aha, żeby nie było, że jestem jędza ;P

śliczna jest ta skursywiona strofa
i formuła 'my i ty', nawet bez wklejenia w nią dziecka, a samej myśli o jednostce/grupie. taka ludzka i w minimalnej objętości ma szerokie znaczenie. nazywam takie formuły szczelinami myślowymi - niewielka powierzchnia, a w głąb ho ho

:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Marti
czepięu się pierwszey strofy
od myśli wiersza o czasie szkwału i flauty, od-pada w moim od-czuciu pierwszy wers, bo choć można z pewnym staraniem przybić znaczenie do 'białego szkwału', to użyta w wierszu forma 'o bieli', natrętnie zwraca myśli raczej w stronę śniegu (choć gadają Indiany, że to i to woda ;) )
następna rzecz, która mnie trąca, to wprowadzenie światła do wiersza. formuła 'a przecież to tylko światło', wciąga z innej przestrzeni myśl do szkwałowo-flautowego tematu socjo-psychologicznego. ta fizykalna sztuczka, raczej wiedzie ten kawałek w rozważania nad formą/materią, niż przystaje do wiersza
liczenie wielkości w związku z tym krabem też jakoś zamazuje się w znaczeniu.
jakkolwiek przeczuwam pewną chęć onirycznego wprowadzenia w temat u tej pierwszej strofki, to bardziej ona poszła (w moim odczuciu, nadal w moim odczuciu) w majaki senne, niż w lekkie roztarcie konturu, czy zmianę optyki szkwalisto-ludzkiej
Pozdrawiam serdelkiem
:))


wu
Wuszko
cieszę się że przyszłaś
co do bieli, proste masz skojarzenia:) ale skoroś doszła do szkwału to może wcale nie trzeba się aż tak starać by złapać?
co do światła, czemu miałabym skazywać wiersz na monotematyczność? imho: przystaje:)
co poeta miał na myśli w reszcie komenta nie wiem:) ale postaram się zrozumieć,może byłoby łatwiej z sensownymi argumentami?:)
zdrówka
/m.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tylko światło i tylko morze to dwa różne konteksty ale idzie o jedno, nie rozumiem co się kłóci.
Wolę potoczniej ostatnio, bez efekciarstwa, szkoda że wg Ciebie także bez efektu. Ale rozumiem:)dzięki za komentarz, pozdrawiam
/m.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A Sursum Corda to po polsku - w górę serca, a treść tekstu mówi o Polskim Państwie Podziemnym - należały do tego systemu różne opcje polityczne - od socjalistów poprzez ludowców do narodowców, de facto: Polskie Państwo Podziemne należało do władz emigracyjnych, które urzędowały najpierw we Francji, potem: w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii i w międzyczasie powstała Gwardia Ludowa - ona z kolei należała Związku Patriotów Polskich - Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, tak: Wydzielony Oddział Wojska Polskiego - został oskarżony o zdradę przez Armię Krajową, natomiast: Brygada Świętokrzyska - została oskarżona o kolaborację przez Armię Ludową, jednak: nikt tego sądownie nie udowodnił, dlatego też: jestem za całkowitym otwarciem archiwów w Instytucie Pamięci Narodowej, także: w Rosji, Niemczech, Francji i Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii i Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej - w praktyce to Armia Krajowa i Armia Ludowa są zdrajcami - mieli gdzieś interes narodowy.   Łukasz Jasiński 
    • @ireneo UB został zlikwidowany w 1956 i przemianowano go na SB. Tak naprawdę niczym oba urzędy się nie różniły...
    • @wierszyki @Annna2 – tu był metaforyczny ból głowy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      poezja jest dobra na wszystko. Pozdr.
    • @Somalija   Ale o czym? O tym, że jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym - biseksualistą - uniwersalnym i uwielbiam seks oralny, analny i witalny? I odkąd: zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową przez Hannę Gronkiewicz-Waltz - jestem non stop inwigilowany przez policję polityczną - Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego? Tak, we wrześniu planuję dla własnego bezpieczeństwa kupić pistolet gazowy i zbieram dowody złamania prawa - w każdej chwili mogę iść do sądu powszechnego - Sądu Okręgowego w Warszawie na Alei Solidarności i mam do tego prawo - pozwala mi na to wciąż obowiązującą ustawą zasadnicza - Konstytucja Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, proszę pamiętać: w hierarchii prawniczej w Polsce najwyżej jest aplikowany sędzia, aplikowany prokurator i aplikowany notariusz - komornik jest ostatni w hierarchii, oczywiście: będę miał prawo złożyć wniosek o odwołanie danego sędzi z powodu przynależności do jakiejś organizacji pozarządowej - zgodnie z ustawą zasadniczą - Konstytucją Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - każdy aplikowany sędzia ma obowiązek zachować bezstronność, obiektywizm i apolityczność - żaden sędzia nie może należeć do jakiejś organizacji pozarządowej, de facto: politycznej - proste i logiczne i jasne?   Łukasz Jasiński 
    • @Waldemar_Talar_Talar Ja się ich boję....a może o nich.Już chwilami nie wiem''zbyt wielu nas'' myślę.......dobrego i fajnie wyszedł Ci tekst Waldemarze. @Bożena De-Tre Nie ma demonów jest demokracja.....lody co latem ciekną po palcach i już nie''posklejasz'' ich....
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...