Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A czy w bólu i w rozterce, ktoś usłyszy moją krzywdę…
Gdy na rękach swoich niosę, co swe kręgi kreślić raczy…
W chwilę po tym, jak huragan do twych okien wiatr swój tłoczy,
Jestem, będę, pozostanę patrząc tobie prosto w oczy.

Mam na imię…Nie, nie powiem !
To melodia, której nie ma.
Na sienniku w mrocznym lochu dotykałem skrzydeł nieba,
I nie było słońca w oknie i nie było głosów ludzi,
Na horyzont patrząc okiem, świat swój cały chcąc ostudzić,
Zobaczyłem swoje życie, jak do przodu brnie przez trudy,
Bo nie każdy to potrafi, kryjąc blaski swej obłudy.

Znam miłości kręte ścieżki, znam nicości tropy ciemne,
Nie pomoże twoja wiara, twoje siły nadaremnie…
Są jak wiatr, co w polu wieje, co swym mroźnym chłodem gani,
Nie pomoże, nie przytuli, nie pocieszy, deszczem rani,
A zza chmury jak miecz tyrana, błyskawica tnie niebiosa,
Jakby śmierci nadchodzącej, głos tak ostry jak jej kosa,
Tnie na oślep w przepaść, trwogę, a jej myśli są złowrogie.
Jak ten sen, co koszmar niesie, nocą potem czoło zrosi,
I odejdzie gdzieś w niepamięć, a odchodząc nie przeprosi.

Opublikowano

Czerpanie garściami z tzw. liryki popularnej nie jest dobrym rozwiązaniem. Porównania typu: "
To melodia, której nie ma" prowadzą po prostu donikąd. Z rymów to może jeden jest jest w miarę świeży /ludzi/ostudzić/.
Reasumując - cały czas miałem wrażenie, że to już było.

Pozdrawiam.

Opublikowano

więc zapraszam można się śmiać... nie potrafię rozszyfrować o co tak na prawdę chodzi wyżej podpisanym cenzorom w sumie co by nie napisać to źle można myśleć układać rymy nurzać się by uzewnętrznić coś co natchnęło a i tak poklask zbiera byle jaki kilku wersowy nic nie mówiący wierszołyk po szklance mocnej starogardzkiej. poza tym zauważyłem że mamy na forum elite wzajemnej adoracji nie muszę rozwodzić się o tym co i kogo mam na myśli.więc pisanie samo w sobie jakie by nie było warte jest jedynie dna szuflady którejś komody w naszym domu.ten wiersz napisałem mając lekko ponad dwadzieścia lat a więc jest wiekowy mój styl właśnie tak wygląda i nie obchodzą mnie zmiany w systemie penitencjarnym i jeśli ktoś tylko to dostrzegł w tym gryzmole to mniemam że nie wiele ma wspólnego z poezją jakąkolwiek a i interpretacja jakoś też w polu szarym... wiec zapraszam pozostałych to wspólnego wyśmiewania z Sz.P.Markiem Konarskim. Z POWAŻANIEM AUTOR.

Opublikowano

Ja do 'elity' nie należę.
Dla mnie wiersz nie musi być o gównie.
Nie musi mieć kilku słów maximum (chociaż rzeczywiście wolę krótkie wiersze. Od dłużyzn jest proza w mojej opinii).
Jeśli rezygnujesz, to znaczy, że nie powinieneś pisać, bo tym właśnie różni się poeta/artysta od innych, że ma potrzebę pisania i bez tego nie wytrzyma i szkoda było i Twojego i naszego (czytelników) czasu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew Rozmawiałeś z panem że wiesz jakie ma wyroki? Naprawdę wbiłeś sobie do łepetyny i trwasz w tym z podobnymi że poznałeś z natury niepoznawalnego? To wygląda na dziecięcą chorobę religijności. W tych trzech chyba zdaniach najwięcej przejawów pychy. Jak tak to przyjąć musisz, że pan także wszystko czyta, a więc i to grzeszne bałwanienie jak też nienawistne hejterstwo twojego pyszałkowatego autorstwa.   Źródłem wiedzy o "panu" jest Saga rodu Dawida,zwana też Pismem. W nim taki dowód na to że pan to nic nie wie: ""Skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega, bo występki ich [mieszkańców] są bardzo ciężkie. Chcę więc iść i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się” (Rdz 18, 20-21)"   Czy z tego fragmentu wynika że wszytko wie czy przeciwnie. Na taki rozumek już wychodzi tu na to, że panu wiedzę dostarczają donosiciele, może nawet TW. Wynika też, że im nie ufa, bo sam postanowił sprawdzić.   I co paciorku, czy poniesiesz odpowiedzialność jeśli wskutek swojego dyletanctwa jakaś najmniejsza czy najmniejszy brednie przyjmie za prawdę objawioną? Toż to dla nich może być katastrofa życiowa
    • O odo   Pieśni  nie bałwochwalna co byłaś zawsze tak moralna   w której i olimpiady dawno temu opiewano mistrz Horacy zanosił cię jako z lauru wiano w starej Grecji śpiewana  zawsze w chórze ty co przeszłaś w historii niezliczone burze   Hymnem dzisiaj wybrana  dla całej wspólnoty podnosząc radość do rangi jeszcze jednej cnoty ,,kwiatem Elizejskich Pól’’ została ochrzczona i jak ,,iskra bogów’’ spocznie na nasze ramiona   O odo   Swą młodość wielki Adam wzniósł na wyżyny boś ty ulepiona przecież z lepszej jesteś gliny prosi cię poeta o skrzydła ale nie te od anioła ,,bez serc bez ducha ‘’ rozpaczliwie i dziś woła   A i ja pisałem chłopcem będąc niejedną odę ciesząc tym serce jeszcze wszak takie młode na cześć życia i świata i cudnej przyrody same wzniosłe i pochwalne dziecięce ody   O odo   Spraw bym mógł jeszcze poznać te twarze co prawdę i wolność przyniosą nam w darze by z pieśnią chwalebną stawiano im pomniki by ustały te nienawiści i pełne gniewu okrzyki   By radość wyśpiewano  już tę prawdziwą uczyń Boże tę ziemię dostatnią i szczęśliwą bym wyciągnął do każdego rękę na znak zgody całe zło niech zginie i stopią się odwieczne lody   O odo   Bym sławić mógł cię jak cnotę lub bohatera bo tylko prawdziwa poezja nigdy nie umiera hymnie i pieśni na ustach nie bądź jak dzwon pusta                                                                                                                  I nie bądź dzwonem tylko na trwogę wskaż zabłąkanym tę właściwą drogę bo nie wszystkie szlaki do celu zawiodą o pieśni odświętna  o hymnie uroczysty   O odo
    • Udane, taka prawda.
    • … wydarzenia kieleckie były prowokacją ubecką wymierzoną w syjonistów, proszę nie manipulować historią i nie próbować przypisywać winy rdzennym Polakom.
    • Bo są jeszcze w polskich służbach mundurowych i nie tylko - są i w Służbie Cywilnej i w Polskiej Policji i w Straży Granicznej i w Wojsku Polskim - są ciągle ludzie, którzy przejawiają zdrowy rozsądek i oni działają niejako po partyzancku.   Grzegorz Braun 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...