Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

rzut monetą


Bartek Król

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że na mnie nie zaczeka
nikt
I, że to co dziś było
właśnie się kończy
a kurtyna opadnie
I jak we śnie
nic mnie nie zaskoczy
bo chwilę wcześniej wiem
co powiesz.
A ja udam, że jest w porządku.
Wczoraj już wiedziałem
jak będę się czuł
I wszystkie słowa padły już wczoraj
choć Ciebie jeszcze nie było
choć jeszcze Cię nie znałem

Patrzyłem z daleka na to wszystko
Pozwoliłem przez chwilę, nie pamiętać
o sobie
I zgubiłem krok, zgubiłem rytm
ten nieregularny, wiesz,
ten nieprzewidywalny
Ale znałem Twój.
Zagraliśmy o nas niebezpiecznie
a los nigdy nie przegrywa
I gdy stałem z boku, widziałem
jak rzucasz monetą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jedyny fragment, który w miarę mi się podobał. Za dużo niepotrzebnej paplaniny, za mało tego, co ma doprowadzić do pointy. Czytelnik zwyczajnie się gubi, a jeśli to wiersz osobisty i dlatego czytelnik się gubi, to takich wierszy się nigdzie nie zamieszcza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jedyny fragment, który w miarę mi się podobał. Za dużo niepotrzebnej paplaniny, za mało tego, co ma doprowadzić do pointy. Czytelnik zwyczajnie się gubi, a jeśli to wiersz osobisty i dlatego czytelnik się gubi, to takich wierszy się nigdzie nie zamieszcza.

Zgadzam się, że to paplanina. Ma pobudzać raczej do dopowiadania po swojemu to co nie zostało dopowiedziane.
Uważam, że nie ma czegoś takiego jak wiersz osobisty. To brzmi jak oksymoron.

Dzięki za komentarz !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...