Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bartek Król

Użytkownicy
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bartek Król

  1. Chyba jednak to tragedia, bo to wcale nie początki. pozdrawiam
  2. Więc ja Cię mogę zapewnić, że istnieją krasnoludki, a to, że ich nie widziałaś nie znaczy, że nie istnieją:) Pozdrawiam:)
  3. A od kiedy wiersz zaczyna być wierszem? Od dwóch metafor, jednego porównania czy trzech rymów? Dzięki za komentarz
  4. Jedyny fragment, który w miarę mi się podobał. Za dużo niepotrzebnej paplaniny, za mało tego, co ma doprowadzić do pointy. Czytelnik zwyczajnie się gubi, a jeśli to wiersz osobisty i dlatego czytelnik się gubi, to takich wierszy się nigdzie nie zamieszcza. Zgadzam się, że to paplanina. Ma pobudzać raczej do dopowiadania po swojemu to co nie zostało dopowiedziane. Uważam, że nie ma czegoś takiego jak wiersz osobisty. To brzmi jak oksymoron. Dzięki za komentarz !
  5. Wiem, że na mnie nie zaczeka nikt I, że to co dziś było właśnie się kończy a kurtyna opadnie I jak we śnie nic mnie nie zaskoczy bo chwilę wcześniej wiem co powiesz. A ja udam, że jest w porządku. Wczoraj już wiedziałem jak będę się czuł I wszystkie słowa padły już wczoraj choć Ciebie jeszcze nie było choć jeszcze Cię nie znałem Patrzyłem z daleka na to wszystko Pozwoliłem przez chwilę, nie pamiętać o sobie I zgubiłem krok, zgubiłem rytm ten nieregularny, wiesz, ten nieprzewidywalny Ale znałem Twój. Zagraliśmy o nas niebezpiecznie a los nigdy nie przegrywa I gdy stałem z boku, widziałem jak rzucasz monetą
  6. Niektórzy sądzą, że wiersze są po to by je przeczytać i zapomnieć. Jestem ciekaw jak Ty, Alicjo zapatrujesz się na ten pogląd, bo Twój wiersz jest tego typu (i to wcale nie jest zarzut). Nie ma tu nic do rozumienia, tylko zabawa słowami. Mi się podoba. I rymy nawet przełknę. Zgrabne to. Pozdrawiam.
  7. Lubię rymowanki, proste, błahe, krótkie Ale wiersze takie, są co najmniej głupie Po co słowa męczyć, każąc się rymować Wiersze takie, do szuflady lepiej schować. Nie chce powiedzieć, że Twój wiersz jest głupi, po prostu nie znalazłem lepszego rymu (krótkie - głupie i tak słabo się rymuję). Nie podoba mi się Twój tekst, tak jak powyższa rymowanka. Żeby pisać regularne wiersze z rymami, trzeba być dobrym, a Tobie jeszcze trochę brakuje. Pozdrawiam i zachęcam do pisania.
  8. Bartek Król

    granice

    Pierwsza część, może trochę nieporadna i chaotyczna, ale jak dla mnie (chyba muszę bronić tego co napisałem?), druga część jest zbyt uboga, bez pierwszej. Dzięki za komentarz.
  9. Bartek Król

    granice

    Nareszcie konkret Nato. Dzięki za słowo. Podział jednostki na gatunki. Widzę, że to niezrozumiałe, choć (może to dla mnie gorzej) całkowicie świadomie użyłem tego zwrotu. Bezsensem jest tłumaczenie własnego tekstu, więc się nie zagłębiam, ale może świadoma mojej świadomości przełkniesz to i odczytasz inaczej? W każdym razie, dzięki.
  10. Bartek Król

    granice

    Znikamy rozczepieni przez kosmiczną siłę przyciągania rzeczy Jestem podzielony na gatunki rodzaje Z plakietką "wzorowy uczeń" na czole Ze zwolnieniem chorobowym mam wolne od życia jestem na chorobowym Idę bogu zanieść usprawiedliwienie znowu podrobiłem podpis mamy ( zawsze się udawało) Dziś przechylam się za granicę i już nie wiem gdzie jestem Obrazy, obrazy, czerwone krzyże na zmrużonych powiekach Dźwięki, dźwięki, galopujące myśli Wychylam się bardziej, wolałbym nie wracać i czuję powoli jak tonę, w lustrach wyobraźni i już nie mogę, nie teraz dziś już nie wrócę I tylko spadanie, bezład myśli Już mnie nie pozbierają i dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...