Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to nawet już szkoda pisać

prośba do moderatora:

taka jazda na Biesłanie to nawet nie do kosza.. można prosić o zupełne usunięcie? obraża mnie, moje uczucia i chyba nie jestem odosobniony...

Wuren

Opublikowano

Marek poruszył ważny problem
Co się lansuje?
Na każdym kroku nieopierzone dziewczynki.
Wykorzystuje się tragedie, aby podbić oglądalność
Społeczeństwu też nie wystarczą normalne wiadomości
Śmierć nie robi na nikim wrażenia
Potrzebny jest Biesłan, aby ktokolwiek zwrócił na uwagę na ekran
Tego nikt nie zauważył w tym tekście?
Przecież ten facet krzyczy i protestuje jak tylko może

Opublikowano

z początku błędnie odczytałam treść tego wiersza

a to o czym piszesz jest przecież wyraźne, aż do bólu...

strasznie smutno mi się zrobiło,
brutalnie uświadamiasz
jak świat upadł nisko
jak ludzie zatracają się w obojętności, społecznej znieczulicy, co jakiś czas tylko wykazując pozorne współczucie dla większych tragedii tylko dlatego, że media o tym trąbią...

Serdecznie pozrawiam
Natalia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz @jaś Owszem...
    • @Gosława realistyczne bardzo. Tylko tak mi się jakoś smutno zrobiło..... Przeniknął mnie.
    • @Jacek_Suchowicz szlachetne to i piękne. Szacunek dla Ciebie.
    • Dziś na majowe biją dzwony, roznosi echo ciepły wiatr, niech będzie Chrystus pozdrowiony i Matka co za krzyżem szła. Przyjm Panie nasze dziękczynienie: za dary, które przyniósł dzień, za talerz zupy, za spełnienie, za dobrą pracę, mocny sen. Lecz całym sercem Cię błagamy, abyś doświadczać przestał nas. Bo smak niewoli jest nam znamy, prosimy - daruj szczyptę łask. Znów na majowe biją dzwony, dźwięki porywa szeptem wiatr, unosząc nutki antyfony, wplatając loretańskiej takt. Litanie w niebo ślą wieczorem kapliczki, które strzeże Bóg. Szczera modlitwa, niczym oręż, na rozwidleniach krętych dróg. Płyną koronki i pacierze, różaniec rozważaniem splótł. Słabi dostaną siłę w wierze, a niedowiarków wzmocni cud. Niech na majowe biją dzwony, roznosi echo ciepły wiatr, niech będzie Chrystus pozdrowiony i Matka co za krzyżem szła.
    • w czasie powodzi woda wylewa się z koryt przemieszcza między dopływami na dnie osiada wilgotną gliną pełną grud i nierówności Anna najstarsza z sióstr dzieli chlebem jak hostią z namaszczeniem kładąc na językach małe kawałeczki brzegiem dłoni strąca okruszki spójrz w powietrzu tyle skrzydeł łomoczą o zielone gałązki leszczyny złamane na pół życie niczym szczerstwiała piętka w rejkach przegniłe ziemniaki zbyt mocno odsłonięte przed zimnem słomkowym paltem otulone młode pędy tylko wypalony krąg ogniska świadczy o tym że iskrzyło
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...