Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jutro też wstanę. Wymienię pestki na haszysz.
Strzelałem wczoraj do gałęzi. Tu w Legii strzela się
na pamięć.

Mamy od tubylców kapitalny towar, jemy, palimy,
leżymy na stołach. Wieczorem fińskie gwiazdy porno,
młodzi się nie skarżą z glockiem przy czole.

Umiem sobie wyobrazić, że piach to zaspy śniegu,
konserwa z tuńczyka jest jak gulasz matki.
Mam tu kilku kolegów, jeden mówił, że bił się w
Jugosławii. Wierzę mu bez granic, umie trzymać
karabin.

Mówiłem mu o twoich piersiach i nogach,
pytał czy umiem cię jeszcze kochać.

Nie będę Ci pisał jak zabijam. Śmieszne,
nawet równo oddychałem, w końcu zarabiam
dla nas na mieszkanie. Mon capitaine, idę na spacer
jutro wysadzamy posterunek w Czadzie,
dzisiaj mam wolne, robię tatuaże.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...