Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stefek Burczymucha zamknął łódkę w butelce
i potrząsa nią wielce niecierpliwie.
sztorm, mówię sztorm! u licha,
w morzu chamstwa niech pływa
- ta łajba, to Ja-Poeta.

Dzięki bogu (może buddzie), to był sen
przyświeca słoneczko, nudzi się Jacenty
co by tu zmajstrować, od biedy
odświętny wysmaruję wierszyk.

Będzie o Potopie, Arce Jacentego,
o świętej misji wobec Krakowa mojego i o mnie!
nich się Smok Wawelski schowa,
teraz ważą się Jacentego słowa.

I dymi mu dusza i bucha w obuchy
- a ognia jak nie było, tak ni ma, nawet na skuchę.
Być może to wina czerwonego wina
- jak morze czerwone przekracza z rumieńcem
a może za bardzo płynne lub winne?
Choć nie dostrzega tego Jacenty.

Koła dziejów wprawiając w ruch gdy kolej ich sapie
do rytmu puch puch. lecz co to?
Natrętne kosmyki znad oczu zdmuchuje
leżąc na brzuchu, z podpartym podbródkiem
- przygląda się makiecie Krakowa,
na której mini kolejka - kolej tramwajowa.

Wieszczu, "jak Homer Troję" Ty ocalisz Kraków
z nauczyciela zadęciem okrutnym
za nos chcesz wodzić czytelniczą gawiedź.
Tymczasem - cytuję: prostactwo i chamstwo - niestety,
podważać śmie święte (psyt) autorytety.
myślenie zaś, to odwiecznych kanonów obraza !

Stefku Jacenty,
napij się raz mięty, weź się opamiętaj :)

Opublikowano

Zaciekawił mnie, jako jeden z twoich rzeczywiście godnych przeczytania wiersz,
i zastanowienia.
Nie bardzo rozumiem przesłania z przedostatnich dwóch wersów
to, cytuję: prostactwo i chamstwo! - niestety
myślenie zaś, to odwiecznych kanonów obraza !

rozumiem, że to cytat i nie wiem teraz z czego :(

i czy te dwa wersy są przytoczone, jako zaprzeczenie
celowo podane dla wytknięcia Wieszczowi
cytatu, o jakiego Wieszcza chodzi Beo?
pozdrawiam

Opublikowano

- no cóż, nie należę do poetów którzy chodzą po i modlą się na księżycu -
a Kraków wyjątkowo pasuje do niemal każdego wiersza...odkrył ten fakt na długo przede mną Gałczyński...
- za niesforną grzywkę Jacentego dam zachwyconego plusa bo pod tą grzywką nic już nie ma godnego uwagi czytelnika, nawet kabaretowego śmichu;
do literatury wchodzi nawet tytułem - no cóż, szkoda, że nie wszyscy się dowiedzą o którego Jacka chodzi -
:))))
całuję przez grzywkę!
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Myślę, że wszystko już wyjaśniliśmy. Nie miałam żadnych złych intencji przyczepiając się do wiersza i nie wiem, skąd przekonanie, że wszystko neguję, bardzo lubię Twoje pisanie. Jeśli ten tekst o chamstwie i prostactwie nie odnosił się do mnie, to kamień z serca.

Dzięki :)
pa
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Myślę, że wszystko już wyjaśniliśmy. Nie miałam żadnych złych intencji przyczepiając się do wiersza i nie wiem, skąd przekonanie, że wszystko neguję, bardzo lubię Twoje pisanie. Jeśli ten tekst o chamstwie i prostactwie nie odnosił się do mnie, to kamień z serca.

Dzięki :)
pa

ZARĘCZAM swoją ostatnią butelką wina - nigdy podobne słowa nie odnosiły się do dam, a już w żadnym przypadku do Bea.2u.;
- dlaczego wszystko co powiem miłe mojemu sercu damy biorą tak bardzo do siebie?
przecież tu dyskusja odbywa się także z innymi, nie damami i bynajmniej nie gentlmenami...
- podpisuję Serduchem!
:)!
j.s
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Myślę, że wszystko już wyjaśniliśmy. Nie miałam żadnych złych intencji przyczepiając się do wiersza i nie wiem, skąd przekonanie, że wszystko neguję, bardzo lubię Twoje pisanie. Jeśli ten tekst o chamstwie i prostactwie nie odnosił się do mnie, to kamień z serca.

Dzięki :)
pa

ZARĘCZAM swoją ostatnią butelką wina - nigdy podobne słowa nie odnosiły się do dam, a już w żadnym przypadku do Bea.2u.;
- dlaczego wszystko co powiem miłe mojemu sercu damy biorą tak bardzo do siebie?
przecież tu dyskusja odbywa się także z innymi, nie damami i bynajmniej nie gentlmenami...
- podpisuję Serduchem!
:)!
j.s


damy tak mają, że wszystko biorą do siebie, egoistki ;)
a nad tą opinią o rzekomych nie gentlmenach trzeba będzie jeszcze popracować :))

Dzięki i Pozdrawiam cieplutko
/b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z moją siostrzyczką na różne tematy, jednym z tematów był oczywiście czas nawiązując do mojego ostatniego wiersza lecz również temat tych ONI tak między tematami się pojawił, ale i szybko ulotnił z oczywistej przyczyny, gdyż jest to temat kontrowersyjno-spekulacyjny: Kim naprawdę są ONI, czy to ziemska elita, która kontroluje świat, a może to obcy przybysze, a być może Ci pierwsi są kontrolowani przez tych drugich. Jakby nie było, to tylko dociekanie poparte fragmentarycznymi faktami, coś co nie jest dane poznać większości.
    • @Natuskaa    Tak. I w gruncie rzeczy na tym polega rozwój, aby poszczególnym osobom magia zasymilowała się w umysłach. Zostanie tambylcem  w owej sferze jest tym, o co - ujmując sprawę potocznie - chodzi.      I to racja, że owa solniskowa biel komponuje się z kaktusami - lub one z ową bielą.     Odnośnie zaś do przedstawionego wejścia w czasoodstęp: wiem, czego doświadczyłem. I z pełną tegoż świadomością podzieliłem się tym doświadczeniem. Bywający częściej ode mnie na Salar de Uyuni potwierdzają, że jest to magiczna przestrzeń, zatem tam zjawiska o magicznym charakterze są na porządku dziennym.     Dzięki za wizytę, przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam Cię. ;))*
    • @Poezja to życie Z koralików różańca Nie jest świat złożony I cichych próśb On lubi krzyczeć Na śmierć Zapomniałem  O grobach O kwiatach co rosną tam i tu A propos, czy konieczne jest Ja i ty?, przeczytałem trochę pana twórczości, nie jest zbyt jednostronna? 
    • Ja i ty  Umieramy tak jak nasze sny    A świat rozpada się  Na kawałki    Częstując nas  Chlebem i winem    Jak ciałem i krwią Chrystusa    Na ostatniej wieczerzy  Kto pilnuje naszych pacierzy?
    • @SuzanaD W jakiż pechowy dzień napisana ta noc I żaden lek czy świata cień ozdrowić jej nie zdoła Tożsame myśli wiersze piszące I ból jestestwa wnikliwie sięga w ich głąb Nie wyjdą nie wydostanie się nic Gdy zostaną w objęciach snu Poza nadzieją że świt Uczynić to podoła Wiersz za wiersz :)      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...