Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

burze


Rekomendowane odpowiedzi

burze… urze… rze…

przed nimi unosząc się
hipnotyzująco falują
rozrzedzone molekuły
kotłującej pary
sunące wprost
aż pod ciemne obłoki
zakrywające widoczność
na błękitną kopułę
na wpół ożywionej
olbrzymiej świątyni
tam wreszcie łączą swe siły
i potopem wypłukują z ziemi
cenne minerały
ss-mani strzelają błyskawicami
na szczęście trafiają tym razem
przeważnie w drzewa

* * *

w taką pogodę z reguły
połykam powieści
pośród rażących,
bezimiennych gromów
ich akcja w jakiś sposób
urzeczywistnia się w realu
jednak wichura
czasami uchwala ustawę
o zniesieniu prądu z mieszkań
w takim przypadku
można się jeszcze odwołać
do pogotowia
niosącego nadzieję
na światło

* * *

i właśnie teraz
leżę jak wymięty
z porozklejanej książki
wysuwa się pistolet
w stronę „Tożsamości Bourne’a”
piję kawę za kawą
bo muszę
czymś zająć ręce
kiedy mi ona wypada
od huku „Niebiańskiej Artylerii”
czuję się trochę jak na froncie
i jestem tylko ciekawy
kiedy się im skończy
ta ich „pieruńska” amunicja??

b... urze... rze... e...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...