Judyt Opublikowano 5 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2010 to nie jest takie proste mówisz że jesteś doskonały -liczą się tylko twoje niedoskonałości to one są przyjmowane gdy ubogi słuchasz lub nie chcesz swojego krzyża ale nie chodzi o kręgosłup a o codzienne umieranie i czyny własne przebite gwoździami na całą ja bez licytacji o świętość jeśli droga ptak odlatuje jak dusza ulatnia się pośród zgiełku wyczerpania nitki i już się nie bronisz owocem wybrakowanym
krzysztof marek Opublikowano 5 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Czerwca 2010 heh, no ciekawie napisane po pierwsze, podoba mi się forma utworu. słuchanie swojego krzyża, przyjmowanie, to trudne tematy. zresztą, sprawy wiary lub niewiary, jej wpływu na bycie takim a nie innym, tak samo. z utworu przebija mi kontekst relacji w związku - temat rzeka w kontekście jak wyżej. nie na zasadzie ideologii ale zwykłych spraw codziennych. jeszcze sobie poczytam Judyto i liczę na powtórne spotkanie na "P". pozdrawiam bardzo :)
Judyt Opublikowano 6 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Krzysiu i tutaj, bardzo się cieszę z takiego czytelnika jak TY. (:to bolesne tematy(dlatego omijane), ale ktoś może musi je podejmować? Fajnie odczytujesz- za każdym razem, J. serdecznie i również(: miło mi bardzo
Jadwiga_Graczyk Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2010 Judytko uważam, że dobrze ujęłaś puentę wiersza. forma ciekawie poprowadzona. krzyż od którego każdy śmiertelnik ucieka... dobry wiersz na plusior. serdecznie
aluna Opublikowano 7 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2010 Uwolnić sie oby z krzyżem! ŚWIETNY WIERSZ-GRATULUJE! SERDECZNIE! ANIA
Judyt Opublikowano 8 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Jadwigo za plusiora(:i ślad, zdawałam sobie sprawę umieszczając go, że nie znajdzie wielkiego odzewu, czy poparcia tak to już jest.. J. serdecznie
Judyt Opublikowano 8 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziękuję kochana Haniu za przybycie myślę, że to nie mnie należą się te gratulacje. J. serdecznie i wzajemnie Chwała Panu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się