Judyt Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. człowiek swoich pragnień nie zaspokoi nigdy pragnienia to ciernista studnia bez dna / a destrukcja ma zawsze różne fundamenty/ wzajemnej niedzieli / t ciernistość wymaga współpracy człowieka z Bogiem bez tej współpracy będzie jedynie dno. Pragnienia wszystkie są tam gdzie jest niewypowiedziane. A tylko w Nim możesz je zaspokajać( jeśli chcesz...) Dziękuję(: i dobrego dnia(bo odpowiadam trochę z opóźnieniem)
teresa943 Opublikowano 9 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2010 czytałam już kilka razy; w Twoich wierszach pod szorstką i gorzką skorupą zawsze jest szczypta popiołu "z iskrą" i nawet "ślina" (czyli plecenie tego co na języku) zawiera ... odwieczne pragnienie miłości, które umiera w człowieku dopiero, gdy śmierć zaskoczy... dobrze jest móc wyrzucać z siebie to, co "kurewsko" jątrzy, jest to jak oczyszczenie... serdecznie pozdrawiam, Tomku :) Krysia
Nata_Kruk Opublikowano 14 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2010 Mocne uderzenia w "klawisze słów"..!.. tak sobie pozwolę to określić. Stworzyłeś przejmujący obraz, bezsilność jednostki, ale nie tylko... wiersz zakotwicza się wręcz w mózgu... no... nie powiem... napiszę.. brawo. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się