Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zaproszę Cię na kolację.


Rekomendowane odpowiedzi

Witaj.
Wejdź i skłoń się w progu
mym wygórowanym ambicjom.
Wybacz bałagan - czasem w popłochu szukam sensu,
rozrzucam wtedy myśli nieprzystojnie.
Nie przejmuj się stęchlizną,
to tylko stos starych lęków,
zastał się, zawilgł i zatęchł.
Nie sprzątam tu często, zakurzone emocje
nie krzyczą tak jaskrawie.
Usiądź.
Poczęstuję Cię własnoręcznie upieczoną depresją.
Smacznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...