Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Fly,
mógłbym jedynie na bębenku
zabębnić coś uroczego,
ale żaden ze mnie Bob Dylan,
ani jakaś Irena Dziedzic
z aksamitnym głosem,
raczej kiepski ze mnie trubadur,
ale Cię pozdrawiam cieplutko,
jacek.

Opublikowano

Fly,
ja przyjdę z tym bębenkiem pod Twoje okna,
ale bym może nie dudnił cobyś na moją
śliczną główkę nie zrzuciła kaktusa w donicy,
więc przyjdę, Ty zaparzysz nam czaju
i degustując go będziemy dyskutować
o teozofii ze szczególnym uwzględnieniem
postaw okultystycznych /praktyk/
na naszym forum poetyckim,
a tymczasem miłej Fly nocy,
śpij dobrze,
jacek.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękuję Jacuś, sen był w miarę dobry,
miałam wczoraj coś do napisania,
wycofałam się łóżka :)) i zasnęłam,
oczywiście zapraszam,
porozmawiamy o wszystkim,
herbatkę zaparzę, jak się patrzy
zbieram się więc pomalutku,
rankiem pozdrawiam,
ta pogoda, jakoś nie mam
nastroju do pisania,
za to wiele jest teorii tej do poczytania,
czyż nie tak
:)
pozdrawiam
Opublikowano

Świetnie napisane Jacku!
czytałam - zabrakło powietrza tuż nad ziemią,
taki bliski memu pisaniu,
zrozumieć nie sposób tych wszystkich obrazów,
nie chcę się rozpisywać, ale nawet jest ruda piguła rozdająca tabletki na spokój...
szpital widzę w Twoich utworach,
takie straszne miejsce - kiedyś nawet je lubiłam, ale kiedy to było...

Ciekawe ilustracje we wierszu zobaczyłam,
zastanawiam się ile w nich prawdy, oby wcale, ale mam inne wrażenia.

a Ciebie widzę na polanie wśród gromadki szczekających psiaków (jeden to ruda).



p.s.
bardzo, bardzo - pisz czekam na więcej, może być długie, lubię Ciebie czytać :))

Opublikowano

a ja Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jolu,
troszkę się bałem, że mnie Towarzystwo
przepędzi z takim pisaniem,
ale teraz jest mi naprawdę dobrze,
jak wrócę z lasu to zamieszczę jeszcze
jeden o takiej formie wiersz /?/,
tylko o dramatycznie innym przesłaniu,

Jolu,
dziękuje,
no strasznie mi miło jest,
bardzo,
jacek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...