Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



znów chcesz abym dostał bana ,nie jakoś nikt się nie skarży oprócz Ciebie

Już pisałem do P Lectera , że ja mam obawy jak nie uczestniczysz w rozmowie to idz posłuchaj wiatru i tak na marginesie to tylko On może mi dorównać Ty tutaj istniejesz tylko dzieki przychylności innych twoje wiersze są szmirami , kiczami nie maja nic wspólnego z poezją
Kiedy to zrozumiesz P Krzywak twoje wiersze są ułomne gramatycznie logicznie i stylistycznie, czy Pan w końcu to pojmie ? ma pan tylko 2 lub 3 wiersze godne uwagi ale jeszcze formalna obróbka czeka Z Pana wierszy już nic nie można zrobić to Pana boli ale taka jest prawda , więc przyjmij ja Pan godnie będzie bolało te Pana wypociny nawet nie znajdą się w gminnej gazetce

Wiem prawda boli, ale takie sa realia P Krzywak i jak tam cofanie sie do socrealizmu traktory działają , ludzie maja młoty a kobiety sierpy budujemy na nowo CCCP czy ZSRR

wiosna pierestrojka szkoda że nie Chłopi tam jest chociaż wiosna bez młotów i Mołotowa

pozdrawiam i myśl Pan nad zmiana w poezji , bo ta jaka Pan pisze już umarła

Ojojojojojoj.
Załamałem się.
Chlip, chlip.

Ale ten ban to była ulga dla serc wielu, zaprawdę :)))

Widzisz mi było smutno za Tobą jednak myśle teraz o poważniejszych sprawach o wierszu Lectera podoba mi się motyw ,, wtuliłaś się w drzewo" te powtórzenie ten akcent mozna z tego zrobić dobry wiersz , jak owoce , pestki , przekupić śmierć widzisz co to jest pamięć w liryce można przekupywać smierć to logiczne stwierdzenie, ale Ty tego nie pojmiesz
  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ojojojojojoj.
Załamałem się.
Chlip, chlip.

Ale ten ban to była ulga dla serc wielu, zaprawdę :)))

Widzisz mi było smutno za Tobą jednak myśle teraz o poważniejszych sprawach o wierszu Lectera podoba mi się motyw ,, wtuliłaś się w drzewo" te powtórzenie ten akcent mozna z tego zrobić dobry wiersz , jak owoce , pestki , przekupić śmierć widzisz co to jest pamięć w liryce można przekupywać smierć to logiczne stwierdzenie, ale Ty tego nie pojmiesz

Wiesz, jakby ci to wytłumaczyć - jeden wers wiersza Lectera rozbija w pył wszystkie twoje wypociny. Może Mu się podliżesz, w sumie dobrze ci to idzie, więc się staraj.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jest Mariusz inna poezja Ty wiesz jaka i taka powinna być , czy nie można inaczej ale zobacz

pierwsza kartka tomiku

prolog

wiersz

epilog---- ONE mnie tego wszystkiego nauczyły, więc proszę całą zasługę i hołd przekazać tym wyjątkowym kobietom

dzieki za odwiedziny i komentarz
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Widzisz mi było smutno za Tobą jednak myśle teraz o poważniejszych sprawach o wierszu Lectera podoba mi się motyw ,, wtuliłaś się w drzewo" te powtórzenie ten akcent mozna z tego zrobić dobry wiersz , jak owoce , pestki , przekupić śmierć widzisz co to jest pamięć w liryce można przekupywać smierć to logiczne stwierdzenie, ale Ty tego nie pojmiesz

Wiesz, jakby ci to wytłumaczyć - jeden wers wiersza Lectera rozbija w pył wszystkie twoje wypociny. Może Mu się podliżesz, w sumie dobrze ci to idzie, więc się staraj.

no tutaj byśmy polemizowali , co do wypowiedzi nie znasz mnie Ty byś nawet nie pomyślał o takim wierszu jaki ja wstawiłem a zastanowiłeś się że może kobiety są szczęśliwe i wiedzą ze prawdę mówię nie ząl mi niczego i dumny jestem , że ten wiersz napisałem i wkleiłem w dział Z teraz znów Leter mnie interesuje jego wiersz ale co mozesz wiedzieć o poezji przeczytałeś co napisałem i raptownie sie zainteresowałeś, nawet nie wiesz o czym jest ten wiersz i tak się Ciebie zamyka bo nie znasz odpowiedzi i nie bedziesz znał bo pisanie to jedno zrozumienie 2

jeszcze Ci dopiszę że ja pisze rzeczywistym obrazowaniem lecter inaczej ale nauka kosztuje więc jak kiedyś podziękujesz to Ci,ę nauczę i jeszcze 1 ja takie wiersze jak ty piszę w 3 min
czaisz chcesz wiersz na poczekaniu daj temat człowieku masz zegarek 5 min
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiesz, jakby ci to wytłumaczyć - jeden wers wiersza Lectera rozbija w pył wszystkie twoje wypociny. Może Mu się podliżesz, w sumie dobrze ci to idzie, więc się staraj.

no tutaj byśmy polemizowali , co do wypowiedzi nie znasz mnie Ty byś nawet nie pomyślał o takim wierszu jaki ja wstawiłem a zastanowiłeś się że może kobiety są szczęśliwe i wiedzą ze prawdę mówię nie ząl mi niczego i dumny jestem , że ten wiersz napisałem i wkleiłem w dział Z teraz znów Leter mnie interesuje jego wiersz ale co mozesz wiedzieć o poezji przeczytałeś co napisałem i raptownie sie zainteresowałeś, nawet nie wiesz o czym jest ten wiersz i tak się Ciebie zamyka bo nie znasz odpowiedzi i nie bedziesz znał bo pisanie to jedno zrozumienie 2

Wiesz, znać kobiety, a pisać o kobietach to dwie różne rzeczy. Wymieniłeś nicki, których nawet nie znasz i myślisz, że jesteś super. A to tak naprawdę jest żałosne.
Baj.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no tutaj byśmy polemizowali , co do wypowiedzi nie znasz mnie Ty byś nawet nie pomyślał o takim wierszu jaki ja wstawiłem a zastanowiłeś się że może kobiety są szczęśliwe i wiedzą ze prawdę mówię nie ząl mi niczego i dumny jestem , że ten wiersz napisałem i wkleiłem w dział Z teraz znów Leter mnie interesuje jego wiersz ale co mozesz wiedzieć o poezji przeczytałeś co napisałem i raptownie sie zainteresowałeś, nawet nie wiesz o czym jest ten wiersz i tak się Ciebie zamyka bo nie znasz odpowiedzi i nie bedziesz znał bo pisanie to jedno zrozumienie 2

Wiesz, znać kobiety, a pisać o kobietach to dwie różne rzeczy. Wymieniłeś nicki, których nawet nie znasz i myślisz, że jesteś super. A to tak naprawdę jest żałosne.
Baj.

Nie jestem super ale jestem człowiekiem i napisałem z serca o tych kobietach tylko nie rozumiesz jednego , ze portal poezja org to rodzina jesteśmy tylko my pisarze słabi , lepsi , dobrzy uczący sie pisac ale to jedno grono , wiec szanujmy sie jak przystało na literatów wstawiaj minus oki ale nie pisz ,,gniot" zachowaj takt, to tak duzo, nikt nie ma za złe nikomu za minus jak określi dlaczego jeszcze nie pojmujesz , szanujmy się, wspierajmy , uczmy, wymieniajmy poglądy itd, a nie skaczmy z nożami do gardeł , tak nie powinno być
baj
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiesz, znać kobiety, a pisać o kobietach to dwie różne rzeczy. Wymieniłeś nicki, których nawet nie znasz i myślisz, że jesteś super. A to tak naprawdę jest żałosne.
Baj.

Nie jestem super ale jestem człowiekiem i napisałem z serca o tych kobietach tylko nie rozumiesz jednego , ze portal poezja org to rodzina jesteśmy tylko my pisarze słabi , lepsi , dobrzy uczący sie pisac ale to jedno grono , wiec szanujmy sie jak przystało na literatów wstawiaj minus oki ale nie pisz ,,gniot" zachowaj takt, to tak duzo, nikt nie ma za złe nikomu za minus jak określi dlaczego jeszcze nie pojmujesz , szanujmy się, wspierajmy , uczmy, wymieniajmy poglądy itd, a nie skaczmy z nożami do gardeł , tak nie powinno być
baj

Uuuuuuu, teraz mnie bierzesz "na wrażliwość".
Wklejaj sobie te rzęchy dział niżej i tam zbieraj rodzinę, przyjaciół, kolegów, koleżanki. Mnie tylko nie wpisuj do swego grona, z łaski swojej.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie jestem super ale jestem człowiekiem i napisałem z serca o tych kobietach tylko nie rozumiesz jednego , ze portal poezja org to rodzina jesteśmy tylko my pisarze słabi , lepsi , dobrzy uczący sie pisac ale to jedno grono , wiec szanujmy sie jak przystało na literatów wstawiaj minus oki ale nie pisz ,,gniot" zachowaj takt, to tak duzo, nikt nie ma za złe nikomu za minus jak określi dlaczego jeszcze nie pojmujesz , szanujmy się, wspierajmy , uczmy, wymieniajmy poglądy itd, a nie skaczmy z nożami do gardeł , tak nie powinno być
baj

Uuuuuuu, teraz mnie bierzesz "na wrażliwość".
Wklejaj sobie te rzęchy dział niżej i tam zbieraj rodzinę, przyjaciół, kolegów, koleżanki. Mnie tylko nie wpisuj do swego grona, z łaski swojej.

oki baj nie ma rozmowy i tak nie pojmujesz pisz dalej gniot oki to pewnie ze studiów

Mam taka propozycję ty wklej dział wyżej do Z oki hahhaha , tylko już skończ z realizmem socjalistycznym , ponieważ Traktory Pegeery Młot i Sierp to ujma dla naszego narodu , boisz się ,myślę, że tak wiesz w dziale Z nie przejdzie CCCP ZSRR ani chwalenie Gierka Breżniewa i innych satrapów , dalej spodenki krótkie też nie sa w modzie, latawce też , napisz nowy wiersz i dawaj pośmiejemy się o właśnie lubisz Tołstoja napisz o Napoleonie dobry temat tylko najpierw poczytaj o nim jak Korsyka Elba , wyspa św Heleny itd widzisz wiedza w główce o zobacz dam ci myśl skorzystaj z wersu lectera

,,Syfilis i zima wtuliła ich w drzewa"dobre ten 1 wers , tylko ja bym wykorzystał na poważniejszy temat ten wers, ale i tak poległy moje wszystkie wiersze przed tym jednym wersem hahhahahhahha ale mnie bawisz :):):):) dot francuskich zołnierzy

dobrej nocki
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Uuuuuuu, teraz mnie bierzesz "na wrażliwość".
Wklejaj sobie te rzęchy dział niżej i tam zbieraj rodzinę, przyjaciół, kolegów, koleżanki. Mnie tylko nie wpisuj do swego grona, z łaski swojej.

oki baj nie ma rozmowy i tak nie pojmujesz pisz dalej gniot oki to pewnie ze studiów

Ej, a przecież pisałeś, że to nieładnie pisać komuś "gnioty". Weź przykład z koleżanki Graczyk, która tak się zaplątała w zeznaniach, że do tej pory nie wie, jak odpowiedzieć na proste pytanie. Ech, te "szlachetne serca"...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jest Mariusz inna poezja Ty wiesz jaka i taka powinna być , czy nie można inaczej ale zobacz

pierwsza kartka tomiku

prolog

wiersz

epilog---- ONE mnie tego wszystkiego nauczyły, więc proszę całą zasługę i hołd przekazać tym wyjątkowym kobietom

dzieki za odwiedziny i komentarz

Wiesz, ja Ciebie nie znam, tym bardziej tych wszystkich kobiet, o których wspominasz...

skoro uznajesz, że Cię nauczyły tego i tamtego, to musisz wiedzieć lepiej, ja w to nie

wnikam, bo nie mnie o tym pisać, ale o tekście i owszem.

Ale przynajmniej są przyczyny, by zrelaksować siebie śmiechem - czytając Twoje i

Krzywaka komentarze-opinie-poglądy (nie tylko o poezji, bo można sporo dowiedzieć się o

naszym gatunku).

:::)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



oki baj nie ma rozmowy i tak nie pojmujesz pisz dalej gniot oki to pewnie ze studiów

Ej, a przecież pisałeś, że to nieładnie pisać komuś "gnioty". Weź przykład z koleżanki Graczyk, która tak się zaplątała w zeznaniach, że do tej pory nie wie, jak odpowiedzieć na proste pytanie. Ech, te "szlachetne serca"...


to jej osobista sprawa nie interesuje mnie to pisz dalej gniot

dobra jestem zmeczony mam dość będę póżniej

baj
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jest Mariusz inna poezja Ty wiesz jaka i taka powinna być , czy nie można inaczej ale zobacz

pierwsza kartka tomiku

prolog

wiersz

epilog---- ONE mnie tego wszystkiego nauczyły, więc proszę całą zasługę i hołd przekazać tym wyjątkowym kobietom

dzieki za odwiedziny i komentarz

Wiesz, ja Ciebie nie znam, tym bardziej tych wszystkich kobiet, o których wspominasz...

skoro uznajesz, że Cię nauczyły tego i tamtego, to musisz wiedzieć lepiej, ja w to nie

wnikam, bo nie mnie o tym pisać, ale o tekście i owszem.

Ale przynajmniej są przyczyny, by się zrelaksować siebie śmiechem - czytając Twoje i

Krzywaka komentarze-opinie-poglądy (nie tylko o poezji, bo można sporo dowiedzieć się o

naszym gatunku).

:::)

dokładnie zawsze sie uczę z komentarzy co kto umie i na co kogo stać ale jestem już tak zmeczony ze nie wiem co piszę i znów ktoś coś skopiuje jakiś bład a mnie klawiatura się zamazuje

pozdrawiam

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj Pancolku jak pamiętam to kiedyś byłeś w Z wiem , że jesteś mądrym pisarzem czytałem Twoje wiersze ale co się stało? Tego jednak nie wiem , bo długo nie przybywałem tutaj teraz wróciłem, ale cóż, wolę raczej wymagającego mistrza ale mogę być uczniem nie ma sprawy chyba że wejdziemy w mitologię , to raczej nie chce pilnować nikogo

dziekuje za odwiedziny i komentarz , ucz mnie !!!!!!


pozdrawiam

bestia
Opublikowano

pieprzony komputer
nie zdążyła wylogować

sen czy co do diabła jakiegoś
ludzie po tamtej stronie może zjawy
dajcie siana napijcie się wódki
wieczorem idziemy na prostytutki

ostawcie swoje komy w ciszy - wystarczy
że uszy grają że żywcem chowają
te diabelskie sztuczki nudą się stają
a kysz zły sen, a kysz umazany cały w błocie

ekran szklisty macha ścierka a wciąż brud
i z brudu istny smród

Ruda nie posprząta dawno odeszła
po klawiaturze Lucyfer skacze

Opublikowano

M. Krzywak napisał:


bestia be napisał:


M. Krzywak napisał:



Wiesz, znać kobiety, a pisać o kobietach to dwie różne rzeczy. Wymieniłeś nicki, których nawet nie znasz i myślisz, że jesteś super. A to tak naprawdę jest żałosne.
Baj.


Nie jestem super ale jestem człowiekiem i napisałem z serca o tych kobietach tylko nie rozumiesz jednego , ze portal poezja org to rodzina jesteśmy tylko my pisarze słabi , lepsi , dobrzy uczący sie pisac ale to jedno grono , wiec szanujmy sie jak przystało na literatów wstawiaj minus oki ale nie pisz ,,gniot" zachowaj takt, to tak duzo, nikt nie ma za złe nikomu za minus jak określi dlaczego jeszcze nie pojmujesz , szanujmy się, wspierajmy , uczmy, wymieniajmy poglądy itd, a nie skaczmy z nożami do gardeł , tak nie powinno być
baj


Uuuuuuu, teraz mnie bierzesz "na wrażliwość".
Wklejaj sobie te rzęchy dział niżej i tam zbieraj rodzinę, przyjaciół, kolegów, koleżanki. Mnie tylko nie wpisuj do swego grona, z łaski swojej.


oki baj nie ma rozmowy i tak nie pojmujesz pisz dalej gniot oki to pewnie ze studiów

Mam taka propozycję ty wklej dział wyżej do Z oki hahhaha , tylko już skończ z realizmem socjalistycznym , ponieważ Traktory Pegeery Młot i Sierp to ujma dla naszego narodu , boisz się ,myślę, że tak wiesz w dziale Z nie przejdzie CCCP ZSRR ani chwalenie Gierka Breżniewa i innych satrapów , dalej spodenki krótkie też nie sa w modzie, latawce też , napisz nowy wiersz i dawaj pośmiejemy się o właśnie lubisz Tołstoja napisz o Napoleonie dobry temat tylko najpierw poczytaj o nim jak Korsyka Elba , wyspa św Heleny itd widzisz wiedza w główce o zobacz dam ci myśl skorzystaj z wersu lectera

,,Syfilis i zima wtuliła ich w drzewa"dobre ten 1 wers , tylko ja bym wykorzystał na poważniejszy temat ten wers, ale i tak poległy moje wszystkie wiersze przed tym jednym wersem hahhahahhahha ale mnie bawisz :):):):) dot francuskich zołnierzy

dobrej nocki

Ostatnio edytowany przez bestia be (Dzisiaj 00:49:38)




Dnia: Wczoraj 22:42:50, napisał(a): bestia be
Komentarzy: 3709

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @APM Lubię gdy poezja nie zawiera zbyt wiele wielkich słów. I gdy operuje obrazem, gestem, albo bierze konkretne ludzkie doświadczenie i pokazuje mi na jak wiele sposobów można widzieć świat.
    • @hollow man @hollow man dobrze, przekaze  
    • @Deonix_ Dzięki. Podoba mi sie to co napsiałaś: "wiersz, ukazujący przedświąteczną zawieruchę z innej perspektywy,  bez nadmiernego biadolenia ale i bez lukru i "dobro(ś)ci" :) ". Wiersz był bez tytułu, dodałam potem. Czyli można zmienić, albo wytłuścić. Aktualnie wybieram to ostatnie. Nie chcę nic więcej dodać. Zastanawiałam się, czy nie pwinien się kończyć na przedostatim wersie, czyli na "potulne jak baranki", ale chba też nie. A tak ogólnie to faktycznie pasuje na każde święta oraz inne okazje/wydarzenia życiowe być może. Pozdrawiam 
    • "Jedyną rzeczą, która ma jeszcze moc sprawczą w świecie po sensie, jest obsesja."   Noc przełomu. Ostatnia a zarazem pierwsza. Stary rok odszedł przed dwiema godzinami a nowy narodził się  jak zawsze ślepy i w ułudzie nadziei  na poprawę bytu jednostek doczesnych. Jakaż to okrutna  a zarazem prześmiewcza farsa. Święta i nowy rok. Bajeczki dla małych dzieci  o jedności, pokoju, zgodzie i miłości. O cieple ognia rodzinnego i atmosfery wzajemnej godności i szacunku. Ja nie życzę nikomu dobrze, nie życzę jednakże też źle. Ale cóż mi przyjdzie  z czyjegoś szczęścia i sukcesu  nawet jeśli miałby się on  magicznie zyścić pod wpływem  słów, gestów czy guseł tych przeklętych dni? Nic się nie zmieni.     Sukcesy innych nie motywują one ranią i jątrzą  uczucie wstydu, hańby i zawiści. Ludzkiej, podłej i małostkowej zazdrości. A ja najadłem się w życiu  dość hańby i wstydu. A zazdrość. Czego miałbym im zazdrościć? Uciesznych, grzesznych igier, tańców i hulaszczego pijaństwa do odcięcia się od ludzkiej myśli poznawczej? Grania w karty, kuligów  czy zabaw na świeżym śniegu? Czasami widzę przez okno salonu, jak zdać by się mogło  dorosłe i solidnie wykształcone jednostki zachowują się jak dzieci  i to te rozwrzeszczane  i rozpieszczone do granic.     Patrzę jak bałwany  lepią jeszcze większe bałwany. Swoje autobiograficzne pomniki. Mienią się w słońcu i iskrzą dumnie. Scala je mróz i ulotność. A potem idzie wiosna zielona  a z nią ocieplenie. Patrzę z tego samego okna  jak bałwany z każdą godziną marnieją,  topią się aż wreszcie kruszeją  i rozpadają się na części. A potem widzę ich twórców. Jak wracają z pracy lub uniwersytetu. Marni, w rozsypce,  upadku pod ciężarem jestestwa. Widzę jak czas ich kruszy. Żadne z ich życzeń nigdy się nie spełni. Bo życzenia nie są do spełniania  a do pustego karmienia skrzywdzonego ego.     Błędne koło. Cierpią cały rok  by w święta życzyć sobie oddechu. Choć wiedzą że to tylko słowa nie czyny. Bo codzienność wymusza na nich  czyny podłe i niegodne losu  i struktury człowieka. Walka o byt. Człowiek w centrum wszechświata. Człowiek jest kowalem swojego losu. Brednie humanizmu. Wszechświat kręci człowiekiem. I nijak nie ma na to lekarstwa. Jest tylko przekleństwo klatki codzienności.     Część spotkań towarzyskich jeszcze trwała, inne dogasały powoli  a goście na nie sproszeni,  przenieśli się w dużej mierze na zewnątrz. Jedni by zaczerpnąć tchu i odsapnąć, inni by zapalić w spokoju  a jeszcze inni  by dać upust erotycznemu napięciu. Za oknem posłyszałem ściszone głosy  grupki młodych osób najpewniej studentów  lub uczniów gimnazjum. Weszli widać do przedsionka bramy mojej kamienicy a potem do dolnego hallu. Ciężkie dębowe drzwi stuknęły z impetem  a głos kroków  objął stukotem marmurowe schody. Słyszałem przytłumione, lekko podpite głosy. Żegnali się najpewniej,  życząc sobie ostatni raz wszelkiego dobra. Jeszcze tylko odgłos kluczy w zamku drzwi, znów kroki, teraz mniej liczne.  I znów błoga cisza. Koniec tych bachanaliów. Teraz tylko cierpienie i udręka.     A dla mnie czas na zbawczy sen. Na stoliczku leżał kłębek czarnej wełny. Rzuciłem go mojego kotu  by i on miał trochę radości i zabawy tej nocy. Oczywiście momentalnie  wyskoczył spod stołu i rzucił się na ofiarę. Maltretując ją  niemiłosiernie pazurami i zębami. Kominek dogasał z wolna. Sięgnąłem po lampę, podkręciłem płomyk  i ruszyłem do sypialni. Będąc obok drzwi wejściowych dosłyszałem nieopodal odgłos lekkich, kobiecych kroków. Zdziwiłem się bo ostatnie piętro kamienicy, zajmowali raczej samotni i posunięci już znacznie w latach mężczyźni jak ja. Zanim to do mnie otwarcie dotarło,  kroki znalazły się pod moimi drzwiami  a kołatka zasygnalizowała nieśmiałe pukanie. Mam nadzieję, że to nie gość w dom  o tak nie towarzyskiej porze  a to że jakaś pijana latorośl  zmyliła drogę do domu lub piętro. Rad nie rad  zrobiłem kilka kroków i otworzyłem…   Mówią że marzyć to nie grzech. U mnie to proste  bo nie wierzę w marzenia ani grzech. Ale tej nocy nowego roku  odwiedził mnie gość  o którego postaci marzyłem  i życzyłem sobie jego powrotu. A więc czyżby  marzenie może się urzeczywistnić? Dostałem na to namacalny i najlepszy dowód. Choćby przerażający w swej istocie  i metafizycznej głębi.   Otworzyłem drzwi  a w progu zastałem jej postać. Taką o jakiej dziś marzyłem, jakiej pragnąłem. Jaką kochałem i wspominałem co dzień  od dnia jej rychłego zgonu. Była wręcz zwiewna i blada. Ledwie zaróżowione policzki  wygięty się pod wpływem  szerokiego uśmiechu. Jej kasztanowe, ułożone w dorodne fale włosy spływały jak wodospad  na alabastrowe ramiona i piersi. Ubrana była w ukochaną,  malachitową suknię wieczorową. Kolczyki i kolia z pereł oraz makijaż  uczyniły z niej bezsprzeczne  artemidowskie bóstwo pożądania. Zielone oczęta tak niewinne,   miały w sobie niezgłębione pokłady miłości.     Długo syciliśmy się nawzajem tą chwilą. Nie mogąc wydusić słów ani poruszyć zastygłych w nagłym szoku ciał. Wreszcie przemogła się  i mogłem usłyszeć jej głos. Za nim było mi tęskno najbardziej. Polały się łzy. Chciałam przyjść osobiście i życzyć Ci szczęśliwego nowego roku i zapytać czy wszystko u Ciebie w porządku?  To było Twoje życzenie. Czy chciałbyś nadal abym mogła spędzić z Tobą resztę tej nocy Simon? Rzuciłem się na nią  i tuliłem jak największy skarb.  Płakałem jak dziecko i nie mogłem przestać. Wreszcie osunąłem się na kolana przed nią i tuląc się do idealnej talii  wyskomlałem wręcz Tak! Z Tobą chcę być już na wieczność. Och Natalie…   Poddźwignęła mnie z kolan  i ucałowała gorąco. A ja postanowiłem śnić i marzyć  jedynie o niej już do końca swoich dni.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...