Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ktoś mówi po czytaniu TAK, Ktoś mówi NIE ,jego święte prawo!
ALE KTOŚ MÓWI kosz od lat ,to ci dopiero farsa !!!
Martwi to ,że zbanowano świetnych pisząch na tym portalu za byle post?
A kosz i obraza piszących jest dla Angello obojętnym?
Hmmm?
Bez konserwantów!

Opublikowano

póki sądy są prawdziwe, nie można takich kwestii podnosić. wolę pięć komentarzy typu kosz od pięciu typu przejmujący wiersz, pozdrawiam, tym bardziej, że tam gdzie się z koszem spotykam sam bym chętnie napisał kosz
zdrówko,
Jimmy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki Jimmy za odniesienie.
Ale kosz nie ma miejsca w 5-ciu postach ,ale w 99/9 komentarzy!
I to jest ciekaweeeee?
Nie można odpowiadac takim postem .....zawsze i wszystkim ,chyba ze ktos chce na siłę zapaść w pamięć czytelnikowi ,nie jako autor wierszy tylko jako oceniający "kosz"!
Mnie już zapadł!
Opublikowano

Tak sobie myślę Anulko, że Angello powinien wszystkim nam wyjaśnić kto ma prawo pisać w Zetce.
Mam wrażenie, iż ten dział jest tylko dla nielicznych, Lecter wręcz nalega aby pewne osoby nie pisały w Zecie. Straszy pisząc, że pozostanie w tym dziale będzie bolało.
Takie śmieszne bzdury, a jednak są tacy co uciekają z Zetki, a mają ciekawe wiersze.
Kosz to żaden komentarz, albo napis "bez komentarza" i minus - no trzeba być mądrym, by takie brednie pisać...

Serdecznie pozdrawiam - Jola.

Opublikowano

Do H.Lecter - lepsze najgorsze wypociny, ale własne, niż przywłaszczanie cudzych słów, to takie niskie, uderza w godność większości piszących na forum, a przede wszystkim wstyd, bo czytają nas też goście, którzy nie są zalogowani. Jednak innych ocenia się kosz, jeśli tak to trzeba uszanować autora i powagą krytyka umotywować nie obrażając autorów na tym portalu jak np.Adrejch, niszczyć wspaniałych poetów.

z wyrazami oburzenia.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dobrze ,nie bardzo dobrze ,że są tacy jak TY Jadwigo ,odważni ,nieprzeciętni...przecież żyjemy w wolnym kraju i nikt nie może zabraniać nam wyrażenia swoich myśli i oburzenia!!!
Dziękuje !
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Skąd taka nieomylność, że sądy są prawdziwe? Czyżby lewica wiedziała, co robi prawica? hahaha
"Kosz-ykówka", to gra zespołowa, nieprawdaż? Ale nie mnie "spierać się o cień osła".
Wolę szlachetną sztukę robienia sobie wrogów niż przymiarki z kaftanem Triszkina.
vale!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Skąd taka nieomylność, że sądy są prawdziwe? Czyżby lewica wiedziała, co robi prawica? hahaha
"Kosz-ykówka", to gra zespołowa, nieprawdaż? Ale nie mnie "spierać się o cień osła".
Wolę szlachetną sztukę robienia sobie wrogów niż przymiarki z kaftanem Triszkina.
vale!
skoro się zgadzam, to co mam kłamać?
phi
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Skąd taka nieomylność, że sądy są prawdziwe? Czyżby lewica wiedziała, co robi prawica? hahaha
"Kosz-ykówka", to gra zespołowa, nieprawdaż? Ale nie mnie "spierać się o cień osła".
Wolę szlachetną sztukę robienia sobie wrogów niż przymiarki z kaftanem Triszkina.
vale!

grabicz - trzymam cię za słowo:


"Panie Krzywak, niech mnie Pan nie prowokuje, bo jest Pan jednym z nielicznych trąbiących o poprawnym pisaniu a sam popełnia Pan tak rażące błędy, że zastanawiałem się już kiedyś nad gratisowym przesłaniem Panu w książkowym formacie, zasad poprawnego pisania ze szczególnym uwzględnieniem błędów ortograficznych."

mam nadzieję, że jutro znajdę wątek z wykazem moich błędów ortograficznych.
Opublikowano

była kupa, był gniot, teraz jest kosz
czy to takie straszne spojrzeć prawdzie w oczy
dostanie takiego komentarz jest bolesne, ale każdy z tym zrobi co zechce
można popracować, poczekać, poczytać i napisać coś dobrego, a można się oburzyć i obwiniać krytyka za to, że miał czas i ochotę wpisać się pod wierszem Jak jest potrzeba to wysyła się wiersze do czasopism, jak nie odpiszą to znaczy, że ten krytyk "orgowy" miał rację.
po stokroć lepszy kosz niż pustka pod wierszem, a najgorsze co może spotkać początkującego to stado innych początkujących którzy bronią zażarcie czyjeś wypociny

p.s sam dostawałem baty i nadal dostaję ale rozumiem to doskonale, nie winie krytyka tylko siebie, że ośmieliłem się zamieści utwór który jest słaby
nie każdy wiersz, który napiszemy można nazwać wierszem, to się zdarza nawet najlepszym poetom

pozdr

Opublikowano

Nie wolno?
A co to jest:


"Mam wrażenie, że tym razem Lecter by mnie poparł : okropne: kosz!!!
tak jak mine
lepiej do parku, odstresuj się, dotleń.....




Dnia: 2010-03-19 18:09:16, napisał(a): Jadwiga Graczyk
Komentarzy: 488

jadgrad"

????

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wolno ale tylko autorytetom moralnym ;)


No nie, Panie Lecter ten wiersz to kosz do zyspu.


Dnia: 2010-03-16 17:17:06, napisał(a): Jadwiga Graczyk
Komentarzy: 488

jadgrad


:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wolno ale tylko autorytetom moralnym ;)


No nie, Panie Lecter ten wiersz to kosz do zyspu.


Dnia: 2010-03-16 17:17:06, napisał(a): Jadwiga Graczyk
Komentarzy: 488

jadgrad


:)

Dobrze ,nie, (tutaj brakło przecinka w oryginale) bardzo dobrze ,że są tacy jak TY Lecterze ,odważni ,nieprzeciętni...przecież żyjemy w wolnym kraju i nikt nie może zabraniać nam wyrażenia swoich myśli i oburzenia!!!
Dziękuje !
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Machno pisze o tym tak:

BALLADA O 8 WIERSZACH

stwierdzenie niemieckiego poety Gottfrieda Benna:
o tym że z każdego poety zostaje - i to w najlepszym razie - tylko 8 wierszy
: zniechęca do pisania
kiedy nad ranem w nagrzanym komputerze na białej fladze piłkarskiego boiska
świeci jednookie mrugające ścierwo kursora - samotnego gracza
- twojego vis a vis
chwytasz kłujące nowojorskie powietrze i myślisz: może ten Benn to idiota
który na starość wylał swoją żółć na poezję i poetów
pamiętając tylko szczurze szczęśliwe dzieciństwo?

8 wierszy już napisałeś

szepnęli jakoś: że napisałeś więcej niż 8

można odpocząć

ale czemu nie ma pewności nawet co do tych ośmiu?


edycja:
zapomniałem przepisać "zostaje"
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wolno ale tylko autorytetom moralnym ;)


No nie, Panie Lecter ten wiersz to kosz do zyspu.


Dnia: 2010-03-16 17:17:06, napisał(a): Jadwiga Graczyk
Komentarzy: 488

jadgrad


:)

Dobrze ,nie, (tutaj brakło przecinka w oryginale) bardzo dobrze ,że są tacy jak TY Lecterze ,odważni ,nieprzeciętni...przecież żyjemy w wolnym kraju i nikt nie może zabraniać nam wyrażenia swoich myśli i oburzenia!!!
Dziękuje !


anton napisał:

czarne słowa - tragedia

jakbym słyszał, ups... czytał H.Lectera
pozdr

Dnia: Dzisiaj 11:26:59, napisał(a): olek bolo
Komentarzy: 276

W tej porażającej, ciężkiej dla kraju chwili, wszyscy jesteśmy Lecterami...
"Bez konserwantów !"
Opublikowano

Panie Krzywak co tu pan z kontekstu wyrywa moje komentarze pod pana wierszem.
Wymaga pan od innych aby poezja współ. była na wysokim poziomie a sam pan pisze poniżej
jakichkolwiek norm krytyki, dostał pan minusa który panu wstawiłam z refleksją ze i Lecter skoro wszystkim prawie wstawia minusy to i mnie poprze odnośnie swojego kolegi.
Chodziło o to że Lecter nie jest obiektywny bo u jego przyjaciół orgowych to każda bzdura przejdzie a innych się gnębi.

Napisałam Panu całą wykładnę a pana słownictwo na forum Panie krzywak mówi samo za siebie - " pasi nie pasi"" itp...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Robert Witold Gorzkowski Filozofia jest w stanie odpowiedzieć na takowy dylemat,  ale jajka na twardo stwarzają ku temu inny dylemat, powiedzmy zapachowy o którym nie godzi się tutaj wspominać. Googlowe rozważania są istotnie ciekawe na tak delikatny, jajkowy temat:    "Z naukowego punktu widzenia pierwsze było jajko. Z niego wykluł się pierwszy ptak, który ewolucyjnie nie był jeszcze kurą, ale jego potomkiem była pierwsza kura. Gdyby pytanie dotyczyło "kurzego jajka", to pierwsze było jajko zniesione przez pre-kurę, która jeszcze nie była w pełni kurą.  Jajko było pierwsze: Ewolucja sprawiła, że ptaki wyewoluowały z gadów, a pierwsze jajka z chitynową skorupką pojawiły się miliony lat temu. Pierwsza kura wykluła się z jajka, które złożył ptak będący jej ewolucyjnym przodkiem. Kura była pierwsza (w kontekście kurzego jajka): Jeśli definicja "kurzego jajka" zakłada, że złożyła je kura, to pierwsza kura musiała istnieć przed pierwszym "kurzym jajkiem". Zgodnie z tą logiką, dwie pre-kury spłodziły potomka, który był już kurą i wykluł się z jajka złożonego przez tę pre-kurę."  -  Google.com   Google wie wszystko, nawet na temat kuro-jajeczny. Pozdrawiam serdecznie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @violetta Prawi go ogłoszą starotestamentalnym  żebrem ( po staropolsku - ziobrem) I będzie miał fuchę wśród relikwii...
    • @Wiesław J.K. to skojarzenie odnosi się do jajka czyż istnieje coś bardziej surowego od jajka które nie ma ani początku ani końca bo którz podejmie się się filozoficznego przedstawienia rozwiązania odwiecznego dylematu co było pierwsze jajo czy kura. Pozdrawiam 
    • Litwo! czy mnie jeszcze miłujesz czy myślisz o mnie jak moja Ojczyzna czy tęskno wypatrujesz z wiarą wskrzeszoną na pokuszenie.    A gdy wracać będę na Macierzy łono  i w Ostrą Bramę zanosić pokuty  to z Góry Krzyży spójrz na mnie łaskawie ujmij od kończyn i bez miar błogosław.   W miłości nie rachuj a kwieciem pachnącym w krąg ciżby się wlewaj a rozlej przytomnie  po placach przelatuj a złotym promieniem  Żydom na kramach przyświecaj usłużnie.    Powtarzam te strofy pobożnie cytuję  co wiarę w narodzie przez wojny trzymała  i teraz to stojąc u progu katedry  tę noc ponad głową gwiaździście rozkładam.    Bo na nic błagania wróg stoi na powrót  i jak przed wiekami tak teraz się kłębi  aż znowu musimy walić w tarabany  i trąby bojowe wydobyć z odmętu.   Tymczasem przenosisz ponad głowy dachów  gdzie duchy szlacheckie tej ziemi się tłoczą  gdzie kurze bojowe powietrzem zakręcą i w nozdrza podetkną mi wonie morowe.   Tak pójdę polami na dawne stanice  biel kwiatów obaczę i zerwę je w słowach gdzie zieleń wezgłowia zachwyci me lico  Ukłonię się wiatrom wiejącym od nowa.    W rozstajach wiekowych kapliczek gromada  gdzie szlachcic się żegna i z konia nie zsiada  i zatnie rumaka popędzi przed siebie to czasu przeszłego świadectwo da w niebie.    I ja swoją miłość przytulam tak czule trochę opowiem by żałość w niej wzniecić  lecz wolę w jej oczy spoglądać i marzyć by nigdy tych wojen mój naród nie przeżył.   Idziemy a Wilno po bruku nas wodzi Maryja już tęskno przyciąga do siebie  na drzwiach pocałunek pokutnie składamy a w puszkę pątniczą wrzucamy medalik.   Ach przestań już myśleć przeklęta ma głowo  nie wskrzesisz umarłych z popiołów nie wstaną  naręcza bukietów rozrzucisz po polu na Rossie co świadkiem przez wieki zostanie.    
    • Nie było nic  Przed tobą    Nie było nic  Po tobie    Prawda pogrzebana  W słowie     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...