Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Fly dobrze napisałaś, że czasami jest niemożliwe wyciągnąć z wiersza sedna, gdyż wiadomo, że nie można wejść w mysli autora to fakt
Jednak ,,eksperyment" potraktuj z przymrużeniem oka iż zdaję sobie sprawę ,ze nie jest prosty ten wiersz

szacuneczek aha sorki za ,,Fitaj" Witaj miało być przepraszam ludzka pomyłka

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Judytko zmienić puentę , chyba się nie da:)::):):) jednak poprawić można , jak najbardziej

dziękuję za komentarz i wizytę

szacuneczek

bestia

jakby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała - a jednak mogła
J. wzajemnie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Judytko zmienić puentę , chyba się nie da:)::):):) jednak poprawić można , jak najbardziej

dziękuję za komentarz i wizytę

szacuneczek

bestia

jakby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała - a jednak mogła
J. wzajemnie

Jane ale , jak zmienię zakończenie, to czym będzie całość? Zmieniłem słowo na ,,ile" w puencie

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jakby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała - a jednak mogła
J. wzajemnie

Jane ale , jak zmienię zakończenie, to czym będzie całość? Zmieniłem słowo na ,,ile" w puencie

szacuneczek

bestia

Szanuję Twoje pisanie, jednakże nie podoba mi się z tą puentą właśnie,
całość? może będzie czasem dla Ciebie przeznaczonym wyłącznie
to tyle Drogi Ty, albo nie...

Z góry przepraszam, że ingeruję w Twoje, może tak:

Okruchy ( bardzo przyciągający tytuł)

wskazówki zegarów biegną po elipsie na nieboskłonie
rzeźbią życiorysy ludzkie szeregi idą przez kaplice
ich przeznaczenie dzień wykresu ile z tych chwil
zostanie wpisanych w los przyszłości?

tak sobie to czytałam...czyli jednym tchem zdania- pytania(?)
Życiowe rozterki są trudne. Tak sobie to czytam ten wiersz Twój.
Może jakoś tak:

dzień

wzkazówki biegną nieboskłonem
rzeźbią życiorysy ludzkie obserwacje
idą przez kaplice przeznaczeniem

ile z tych chwil ze mną pozostanie

ja tak to przeczytałam, jeśli coś nagmerałam, wybacz Drogi Ty
J. serdecznie
Opublikowano

Dobra bestio;)
Dla mnie to przemijanie i to co po nas zostanie. Jednoczesnie ciągła zmienność.
A w ogóle ostatnio napisałem wiersz i sam nie wiem czy pisałem o wiośnie, o kobiecie, o swoich pragnieniach. I...został dobrze odebrany.
Bestio, a może Ty sam popłynąłeś na nim w siną dal;)?
Zdarza się.
Ostatnia zwrotka trochę mówi o tęsknocie za uznaniem...?sukcesem?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jane ale , jak zmienię zakończenie, to czym będzie całość? Zmieniłem słowo na ,,ile" w puencie

szacuneczek

bestia

Szanuję Twoje pisanie, jednakże nie podoba mi się z tą puentą właśnie,
całość? może będzie czasem dla Ciebie przeznaczonym wyłącznie
to tyle Drogi Ty, albo nie...

Z góry przepraszam, że ingeruję w Twoje, może tak:

Okruchy ( bardzo przyciągający tytuł)

wskazówki zegarów biegną po elipsie na nieboskłonie
rzeźbią życiorysy ludzkie szeregi idą przez kaplice
ich przeznaczenie dzień wykresu ile z tych chwil
zostanie wpisanych w los przyszłości?

tak sobie to czytałam...czyli jednym tchem zdania- pytania(?)
Życiowe rozterki są trudne. Tak sobie to czytam ten wiersz Twój.
Może jakoś tak:

dzień

wzkazówki biegną nieboskłonem
rzeźbią życiorysy ludzkie obserwacje
idą przez kaplice przeznaczeniem

ile z tych chwil ze mną pozostanie

ja tak to przeczytałam, jeśli coś nagmerałam, wybacz Drogi Ty
J. serdecznie

Witaj ponownie Judytko czytaj jak uważasz, gdyż ja marny literat, co ja mogę , jednak w tym wierszu nie powinno być zmian, gdyż zmieni się cały sens , a to z prostych przyczyn , ja zawsze zmieniam styl ten jest napisany w myśl filozofii i doczesności , marności, jak przyszłości, życia , które jest ulotne, to tylko chwila w czasie kosmosu itd

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj koral heh czy ja mówię , że musi być pozytywnie odebrany ? Zamysły filozoficzne, jak mysli nieuczesane nie są proste ale napisze Ci tak

życie to marność, człowiek ziarenko w kosmosie, ale czasami jeden może zmienic przyszłość na dobrą, czy złą Cofając się tutaj zła strona to Stalin i Hitler, jednak o przyszłości cięzko pisać, gdyż nikt nie wie jaka będzie , tak jak pradziady nie wiedzieli, że cepy zamienią się w kombajny i właśnie ostatnie wersy o tym mówią, że tylko nieliczni
Jednak można znalezć więcej ,ale to już wola czytającego lub nic

dziekuję za wizyte i komentarz

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Szanuję Twoje pisanie, jednakże nie podoba mi się z tą puentą właśnie,
całość? może będzie czasem dla Ciebie przeznaczonym wyłącznie
to tyle Drogi Ty, albo nie...

Z góry przepraszam, że ingeruję w Twoje, może tak:

Okruchy ( bardzo przyciągający tytuł)

wskazówki zegarów biegną po elipsie na nieboskłonie
rzeźbią życiorysy ludzkie szeregi idą przez kaplice
ich przeznaczenie dzień wykresu ile z tych chwil
zostanie wpisanych w los przyszłości?

tak sobie to czytałam...czyli jednym tchem zdania- pytania(?)
Życiowe rozterki są trudne. Tak sobie to czytam ten wiersz Twój.
Może jakoś tak:

dzień

wzkazówki biegną nieboskłonem
rzeźbią życiorysy ludzkie obserwacje
idą przez kaplice przeznaczeniem

ile z tych chwil ze mną pozostanie

ja tak to przeczytałam, jeśli coś nagmerałam, wybacz Drogi Ty
J. serdecznie

Witaj ponownie Judytko czytaj jak uważasz, gdyż ja marny literat, co ja mogę , jednak w tym wierszu nie powinno być zmian, gdyż zmieni się cały sens , a to z prostych przyczyn , ja zawsze zmieniam styl ten jest napisany w myśl filozofii i doczesności , marności, jak przyszłości, życia , które jest ulotne, to tylko chwila w czasie kosmosu itd

szacuneczek

bestia
Drogi Ty a Ty? wybacz prywatę jesteś kosmologiem?
J.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj ponownie Judytko czytaj jak uważasz, gdyż ja marny literat, co ja mogę , jednak w tym wierszu nie powinno być zmian, gdyż zmieni się cały sens , a to z prostych przyczyn , ja zawsze zmieniam styl ten jest napisany w myśl filozofii i doczesności , marności, jak przyszłości, życia , które jest ulotne, to tylko chwila w czasie kosmosu itd

szacuneczek

bestia
Drogi Ty a Ty? wybacz prywatę jesteś kosmologiem?
J.

Spoko nie jestem, ale interesuje mnie każda nauka

szacuneczek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Drogi Ty a Ty? wybacz prywatę jesteś kosmologiem?
J.

Spoko nie jestem, ale interesuje mnie każda nauka

szacuneczek
bo ten wiersz mi właśnie jak z nauki o kosmosie
J. wzajemnie(:
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Spoko nie jestem, ale interesuje mnie każda nauka

szacuneczek
bo ten wiersz mi właśnie jak z nauki o kosmosie
J. wzajemnie(:

szukałem , tylko jakiegoś szkicu, by to przedstawić, czy trafnie? nie wiem

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bestio ja czytam to tak, że ludzie rodzą się mają jakiś konkretny cel do spełnienia w życiu. Biegną po wyznaczonym wykresie, odchodzą w zapomnienie i tylko okruchy czyli nieliczni zostawiają po sobie ślady, które przechodzą do historii ludzkości, nie powiem, że do przyszłości, bo przyszłość jest zagadką, praktycznie nie istnieje, nie można w nią wejść…

Serdecznie - Jola

witaj Jolu heh ciekawy komentarz, ale dlaczego przyszłość nie istnieje? Tego nie wiem , czy jest jutro? nie przyszłością:)::):) jednak pozytywnie myślisz:):):):):)

dzieki za wgląd i komentarz

szacuneczek
a jak wejść do jutra?
serdecznie - Jola
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj Jolu heh ciekawy komentarz, ale dlaczego przyszłość nie istnieje? Tego nie wiem , czy jest jutro? nie przyszłością:)::):) jednak pozytywnie myślisz:):):):):)

dzieki za wgląd i komentarz

szacuneczek
a jak wejść do jutra?
serdecznie - Jola

Wystarczy otworzyć drzwi

szacuneczek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława piękna liryka pejzażowa z nutą straty. Cudownie napisane.
    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:)     @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.       @Leszczym bardzo dziękuję za "podzielam powyższą opinię". To dla mnie ważna sprawa :)       @Berenika97 Bereniko. Jeżeli miałabyś kłopoty z zaśnięciem to ja..... Zrobiłbym sobie wianek z Twoich czerwonych róż, włożyłbym go sobie na głowę i siedząc przy Twoim łóżku nuciłbym Ci kołysanki, przygrywając na niewielkim bębenku który posiadam :)   Bardzo Bereniko dziękuję :)
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...