Adrian_Poraj Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2010 Skulony niczym embrion pod znakiem postoju siedział próbując wzbić sie w błogostan lotnią upojenia pogrążał się powoli jak batyskaf w głębinę wypitych procentów szukając kiwającą głową dna opróżnionej flaszki
Judyt Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2010 mm..no taki obserwacyjny obrazek zdaje się z polskiej rzeczywistości stety, J. serdecznie
Gość Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Pozbyłbym się "butelkowego", "promili" i "denaturatu". Z wiersza oczywiście ;) Pozdrawiam.
koral73 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Lotnia wzbijająca się w błogostan i batyskaf pogrążający w głębinę. Cholernie nowatorskie i zaskakujące;) Zamierzone? Nieważne. Denaturatu też bym się pozbył. Lotnia butelkowego upojenia racej niefortunne. "próbując wzbić się(wzlecieć) w błogostan skrzydłem(?)pijackiej euforii". Nie wiem;) Twój wiersz. Jest dobry.
koral73 Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2010 jeszcze raz;) Zamierzone. Jednak butelkowa lotnia sprawia wrażenie pójścia na skróty i trochę gmatwa, po prostu nie pasuje. A ja nauczę się czytać dokładniej i ze zrozumieniem;) Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się