Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

G.B.


Usta dziewczyny długo leżącej
w sitowiu
wyglądały ja nadgryzione.

Kiedy otwarto klatkę piersiową, przełyk
był podziurawiony.

W końcu w małej altance pod przeponą
znaleziono gniazdo młodych szczurów.

Jedna mała siostrzyczka leżała nieżywa.

Reszta żrąc wątrobę i nerki,
pijąc zimną krew przeżyła tutaj
piękną młodość.

Pięknie i szybko przyszła ich śmierć:
wszystkie wrzucono do wody.

O, jakże te małe pyszczki piszczały!

Opublikowano

O^^ w mordę! Dobre to - jest napisane: szukajcie, a znajdziecie...

znalazłem :D

Świetna anatomia brzydoty - mimo, że padają trywializy, prozaizmy i tede., to ten

tekst jest na serio dobrze zrobiony - przede wszystkim:

* konstrukcja, oparta na niebanalnej kopozycji, która tylko pozornie wciska odbiorcy

wyświechtane komunały, motywy cielesności, a właściwie jej brzydoty,

* środki w sposób dynamiczny, żywy (a sztuka musi żyć! tętnić, płynąć z krwią!) i

antyflegmatyczny obrazują cud (anty)natury,

* zastanawiam się nad jednoznacznością/wieloznacznością wiersza, bo tutaj pojawia się

bodajże motym winy i kary...

Bardzo dobrze, bardzo dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja chcę go w Zaawansowanych.

Pozdrawiam

Mariusz :::)

TO JEST NAJLEPSZY WIERSZ JAKI MIAŁEM OKAZJĘ TUTAJ PRZECZYTAĆ!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy zginę ostatnim rozbłyskiem pewności, w spirali echa dudniącego cieniem dźwięku, ziemia kresu wzejdzie, płaska i policzalna , rozmyta otchłanią — jak wielka tajemnica.   Ambiwalencja: gdy postrzeganie staje się wolą stworzenia — kwant z kwantu, dla kwantu, w fazie wzmożenia — któremu tylko myśl potrafi nadać szlif kształtu, ciężar słowa i liczbę istnienia.   Nie dookreślony przez spięte wymiary liczb, mam tylko iskrę zwątpienia na końcu palca, uniesionego w dal bezkresu — tak bliskiego, jak widok śmierci w każdym poruszeniu życia.    
    • @Alicja_Wysocka Cześć. Tak, chyba masz rację. Cóż, uczymy się na błędach.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Na swoją obronę muszę dodać, że kilka lat później miałem okazję być nad Atlantykiem i wówczas cały zanurzyłem się w tych wodach, a przecież Morze Bałtyckie  ma połączenie z Oceanem Atlantyckim, a więc to prawie tak jakbym kąpał się w morzu Bałtyckim.   P.S. Ludzi można podzielić na dwie grupy: podróżnicy i domownicy. Jak się zapewne domyślacie to należę do tej drugiej, ale, ale to nie znaczy, że od czasu do czasu, gdy nadarzy się okazja i zachęcenie to ruszę cztery litery z ciepłych pieleszy domowych, czyli jestem taki okazyjny podróżnik.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @violetta Fajna morska miniaturka! W 2017 byłem pierwszy raz nad polskim Bałtykiem, ale zamoczyłem tylko dłonie. Mój brat namawiał mnie do ściągnięcia butów i skarpetek, aby pochodzić po wodzie.  Teraz trochę żałuję, że tego nie zrobiłem. Taka okazja może się już nie powtórzyć. Bądź człowieku mądry i zrozum sam siebie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                                                  Pozdrawiam.
    • Et, ta lawa kotleta: na tel. to kawa latte.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...