Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do nielotów


Rekomendowane odpowiedzi

Zerwał się do lotu Bielik,
świadom ciężkich westchnień szkwału.
Wiatr nie szczędził mu hejnałów,
mknął, choć inni mknąć nie chcieli.

Z kajdan cnót wyswobodzony,
ocknął się przy Twoim łonie.
Jeszcze skrzy się, jeszcze płonie
echo żądz nieposkromionych:

Gdy rozkoszy stroił dźwięki
i szybując wśród krągłości,
penetrował bez litości
głębię grzechów spod sukienki.

Struga potu niczym rosa
budzi dzień na Twoich skroniach.
Wznieca iskrę w rudych włosach
pościel jeszcze rozżarzona.

Zrywa się do lotu Bielik,
skrzydłem ranne ścieli niebo,
mknie, choć inni mknąć nie chcieli,
ci, dla których niebem... drzewo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patologiczny patos / następnym razem nie używaj tak nagminnie posągowych części wiersza które przeszły i dalej przechodzą do historii i się w niej zastają robią z wiersza ciasto
a po drugie niesmaczne ciasto / to taka rada żebyś uważał na wydumane wyolbrzymienia bo one nie są potrzebne psują wszystko / pograj trochę słowami przycinaj podniebne słowa one i tak cię nie zbawią a wiersza w niebie tym bardziej nie umieszczą /

tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...