Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

poczekaj, Mario, nie odchodź
zostań jeszcze chwilę
zdążysz na spotkanie z białą brzozą

zostań
pokaż, gdzie leży jabłko, które spadło
podczas burzy z drzewa

gdzie bieleją resztki kości
w oknach historii
czy podobne do mnie

nie odchodź, przyjdzie jesień
nie znajdę twoich drzew
w sieciach łzawych pajęczyn

pospaceruj ze mną
po pustych trajektoriach
samotnych historii...

nie wystarczą żurawie
nad morzem mewy
zielonozwierzęcy świat zamknięty
kto w niego spojrzy?

zaczekaj...

Opublikowano

Dziś widziałem klucze gęsi ciągnące z południa i ten nostalgiczny wiersz o odchodzeniu zamętlił trochę nastrój radości z nadchodzącej wiosny. Ładny, trafiający do serca. Pozdrawiam.

Opublikowano

Jak zwykle po zwariowanej sesji tworzenia kolejnego porąbanego wierszyka, zaglądam do Eluni naprostować sobie pokrzywiony obiektyw spojrzenia na rzeczywistość i jak swykle wznoszę się ponad nią. To sobie teraz posiedzę na tym obłoczku. Potrafisz mnie stroić. Jesteś moim kamertonen. Buziaki. Waldek

Opublikowano

Namalowałaś Elu słowami coś pięknego. Nie mogę się oderwać od Twojego wiersza.
Ukochania !
J.

Opublikowano

Jesteście, moi Mili, bardzo pobłażliwi, ale nie ukrywam, że bardzo mnie to podnosi na duchu. Tytułowa Maria to Matka mojego Przyjaciela, która jeszcze trochę z nami jest. Dawniej - poetka, pisarka, plastyczka. Trzymam za Nią kciuki. Dzięki. E.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena  a ja to skomentuję cytatem wpierw(wybacz że to zrobię) Miłość to nie patrzenie na siebie wciąż- ale w tym samym kierunku. Nie ma idealnych ludzi nie ma idealnych miłości. Może tylko w wierszach.
    • To chyba mol. Może taki książkowy nawet ;-) Jeden tylko wlazł i cały słoik do wyrzucenia ;-))        
    • @Berenika97 Berenika dziękuję za tak piękne słowa. Jest mi bardzo miło @Robert Witold Gorzkowski  akurat po Tobie się takich słów nie spodziewałam- ale ok. Wszyscy razem- ta idea utopią jest wiem. Pomimo różnić- można żyć- tak myślę, ale może się mylę. A Wansee- powtarza się ciągle i ciągle. Dzięki @Migrena ok
    • @Annna2 Aniu. Tak naprawdę to nie wiem co napisać. Wybacz.
    • Wśród jezior, gdzie woda drży jak skóra pod westchnieniem, ona tańczy - naga, niebieskooka dusza, płomień, światło jeszcze nienarodzone. Słońce wplata się w jej kasztanowe włosy jak oddech Boga w chwili stworzenia. On - serce jak bęben, bijący w rytmie wilczych snów. Patrzy. I płonie. W spojrzeniu błysk - jak piorun wgryzający się w noc tuż przed modlitwą. Nie mówią nic. Język jest raną, rysą w powietrzu, a oni są drżeniem - tym, co rodzi się przed światlem. Ich miłość - dzikie wino rozlane na ziemię, krew snu, śpiew sosen wijących się z ekstazy w ciszy. Ona - rzeka, co rozsadza skały. On - przystań, co z rozkoszą tonie. W mchu i świstu jaskółek ich miłość rośnie - naga, pierwotna, bezwstydna, jak ogień w jaskini snu, jak cień całujący ciało przed snem. Niech świat milczy. Niech nie próbuje nazwać. Oni - wilki drżące w świetle, ptaki, które nigdy nie wracają, wicher, co zrywa dachy i szepcze: zostań. Każdy dotyk - trzęsienie ziemi. Każdy oddech - modlitwa. Każde spojrzenie - przysięga bez słów: płonąć, aż światło  straci cień. Ona -  deszcz w jego gardle. On - ogień pod jej skórą. Ich ciała - runy pisane po ciemku, miękkie miejsca, gdzie światło nie siega. Wszystko mówi: jesteście. Niech ta miłość będzie wichrem, co targa drzewa do korzeni. Burzą  bez kresu, balsamem i cierniem, ciszą i pieśnią. W tej chwili są jednym ogniem. Jednym ciałem. Jedną istotą - czymś, czego nie sposob nazwać, ale kazdy chce dotknąć, choćby przez sen.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...