Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nocny spacer milimetr nad płaszczyzną
geometrycznych fraktali
załamanych kostek chodnikowych
i nieznaczna rysa tam
gdzie czuć jeszcze
chłód przyzdobionego drutem muru
którego cień przetrwał ojców wojny

Przerażasz mnie, moje miasto
unoszę się lekko na syntezatorach twojej ciszy
warczących maszyn, rezonujących w głuszy klaksonów
przepełnia mnie puste światło twoich zimnych alei
dziurawych uliczek, kalekich prospektów

nie nakarmisz mnie zielenią, a pyłem żelbetonu
- jesteś martwe lat siedemdziesiąt, jak Cię tylko znam
przytłaczasz samo siebie
niebo nad Tobą mętne

śpij już, moje miasto, śnij o swej świetności
głaszczących Twoje łono trolejbusach,
deklamujących z przekonaniem wieszczach,
zakochanych tulących się do Twego serca
Ty - śpij

bym wkrótce ja mógł
zasnąć w Tobie

Opublikowano

Wiesz tak czytam ten twój wiersz już trzeci raz, wciąga czytelnika w temat, ciekawie napisany.
Wiem, że nie jest łatwo napisać o swoim mieście. Pisz wiersze masz duży zadatek na
prawdziwy debiut. POWODZENIA. Postaraj się pozbyć upychaczy np.

1.którego cień przetrwał ojców wojny - ( głód i choroby zbędne moim zdaniem)> dopracuj jeszcze tekst.
2. - jesteś martwe, (moje miasto -zbędne) itp.
3. bym i ja wkrótce mógł - wystarczy - bym wkrótce mógł
serd.pozdr.

Opublikowano

znasz miasto z lat 70tych ????????
to ile Ty masz lat ????
eeee, nie wierzę
ale wiersz świetny
ciut korekty, jak radzi Jadwiga,
ale klimat, atmosfera i coś, co się nazywa górnolotnie lokalny patriotyzm
daje ci kopa... miasto
brawo
:))

Opublikowano

Piękne dzięki, dokładnie tak jak powiedziała Jadwiga - coś mi zgrzytało, ale nie wiedziałem właściwie co. :) Jeszcze raz przeogromne dzięki Wam, posiedzę trochę nad tym tekstem, za jakiś czas znowu nieśmiało spytam o Wasze zdanie.
Ściskam gorąco w tą piękną zimową noc! :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
    • @Rafael Marius - @Leszczym - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...