Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Odpowiedzi nie uzyskałem , tylko Pana banały ,wiersz P Agaty Pan nigdy nie zrozumie, gdyż???

Nie chce mi się już z Panem rozmawiać, a wiersz Autorki to XXII wiek i aby to zrozumieć najpierw trzeba zrozumieć wiek w którym Pan żyje
Moje stanowisko odnośnie wiersza do Agaty zostało uzasadnione w sposób racjonalnego myślenia, jednak aby Pan wreszcie mnie zrozumiał , a to raczej nigdy, zapewniam iż mam w tym portalu , tylko kilka Asów z którymi mogę rozmawiać na temat poezji

spokojnej pracy Panu życzę i proszę ,,litości" jeszcze na marginesie, to już nawet nie chodzi o mnie , ale także o innych. Daj Pan żyć!!!!!!!!!

Przepraszam Autorkę za te rozmowy, ale nie są spowodowane moim widzimisię, jednak ten portal traci P Krzywak, jak Autorka, gdyż Pan zabiera nawet wolność słowa dla mojej osoby, a jeden z Asów tego portalu , to Agata jednak niech Pan czasem nie myśli, że mi dała choć 1 plus proszę sprawdzić

jeszcze jedno dot Pana taktu

Na pytanie nie odpowiada się pytaniem, gdyż ja Panu je zadałem

Tak wygląda moje zadanie domowe chyba poprawnie odrobiłem

szacuneczek

be

Opublikowano

"adresata lirycznego" - powtarzam, nie ma". Jeszcze jedno zobacz człowieku TY żyjesz w ciemnej epoce piszę szybko wiersz na klawiaturze

,,Gdzie jesteś ojcze czekam i czekam,
gdzie twoje spracowane ręce
Kiedy przyjdziesz.................."
,,marnotrawny syn"

w tym wyrywku podmiot to syn adresat to ojciec, na prosty rozum syn się zwraca w wierszu do ojca, takie to zagmatwane

Szacuneczek i naprawdę nie mamy wspólnego tematu , czekam na obiecane minusy

szacuneczek


be

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zabrakło argumentów nie dziwię się , ale jeszcze jedno

,,kiksy ścinał" heh ciekawa polonistyka, a jestem też muzykiem i tutaj ma Pan rację , gdyż znów w moją stronę , gdyż niepoprawne posunięcie , to będzie:):):):):):)

powodzenia życzę

szacuneczek
be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zabrakło argumentów nie dziwię się , ale jeszcze jedno

,,kiksy ścinał" heh ciekawa polonistyka, a jestem też muzykiem i tutaj ma Pan rację , gdyż znów w moją stronę , gdyż niepoprawne posunięcie , to będzie:):):):):):)

powodzenia życzę

szacuneczek
be

Ja tym bardziej powodzenia życzę :)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk   to nie depresja  ani samotność    to miękki czarny aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki (jak kawałek jakiegoś materiału)       to nie depresja  ani samotność    to miękki aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
    • IA jest jak  milutkie zwierzątko. Lubi być głaskane, jak się łasi, po tłustym brzuszku, po miękkim futerku, z światłowodowej sierści.   Nigdy nie ugryzie,  gdy aportuje za to poliże po gębie.   A każdy ją ma.   I też każdy lubi chodzić, na złotej smyczy  w brokatowej obroży. Tresowany.  
    • Zegar     Czeka na cofnięcie wskazówek, żal  czasem, że tylko w takim da się to zrobić. Wiosna rzuciała godziną przed siebie,  jesień z pokorą ją odda - ale w parku,  rok za rokiem - cztery pory Vivaldiego.   Wirują zbłąkane liście, rdza zaognia pustkę,  jedynie ławki czekają na dotyk człowieka. Przechadzka z parasolem to jednak coś miłego. Kiedy ziemia zaciąga się mgłami, po pniach  skaczą wiewiórki szukając szczęścia na zimę.   W pamięci szkicuję obrazy, będą na jutro. Na wzniesieniu prastare olbrzymy zrzucają  nasiona - pękają iglaste kulki - turlają się  kasztany - kasztanowe, jak niegdyś moje włosy. Dzisiaj, przewrotny czas ochoczo je popieli.      wrzesień, 2025    
    • @Annna2... @piąteprzezdziesiąte... :) dziękuję Wam Kobietki i.. niech tak będzie. @Starzec... miło to czytać... :) dziękuję.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i niechby został, na każdym suple, a myśleć trzeba, po to mam głowę... ;) czasami tylko złoszczę się w myślach, bo stołki w górze, cały czas modne.     Pozdrawiam Was.       Jacku... bardzo, bardzo dziękuję.... :)  
    • ... jakże często jest to widoczne 'na górze', ale nie tylko. Trafnie, 'strzałką' w dziesiątkę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...