Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

snuje się po sieci zostawia myśli ślady
w piaskownicy dzieci posądzają o zdrady

bez litości człowiek - a niegłupi nic więcej

tylko winne słowa wpadają w ręce dziewki
wirtualna nie sowa przekręca jej śpiewki

a mądrość po raz kolejny gryzie się w język

krytyka bez rozsądku pokazuje poziom
odlicza od początku dziesięć dziewięć... ty ziom

wybucha kolejna seks afera wiejmy stąd


p.s.
załącznik tylko dla zwyczajnych - tzn. [color=#FF0000]niewybrednych[/color]

ani się waż uciekać w centrum zostańmy będą o nas piać wielka sława nas czeka ;))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jak musisz spadać to spadaj ale ze mną!!!


i jeszcze od Rudej, ona chyba ostatnio zmieniła płeć... wcale mi/sie to :(((

teraz jest konduktorem...a zawsze miała słabości do pociągów...
muszę ją jakoś odzyskać... może nowym wierszem o złocie ;D

bardzo serdecznie - Jola

p.s.
spadajmy bo się obiad w kuchni...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Popraw Jolu bez litości
niegłupiego bo się 10 z 9 złości
że zagryzie je niesowa
;)

__o
`\ _O/ O____
ale Tyś mój!
toć sem piwo ;)
HAYQ jakie masz pikne oczy - dziękuję mój Tyś!
a kolarz super się udał - czy to Olaf Ludwig?

serdecznie - Jola
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



łomatko! zaraz na śmierć umrę!
nie golę głowy! dopiero by mnie chłop ogolił
dredy mam! tylko bym spróbowała!

:((((((((
buziak! Jolaś!

hahaha myślałam o goleniu tego, tamtego ;)

oj dredy - czy to teraz modne? jak się w nich czujesz?
ja jednak ostanę przy moim rudum warkoczu :DDD

serdecznie - Jolaś
Opublikowano

załącznik tylko dla zwyczajnych - tzn. niewybrednych , madre i zacne ja szary człowiek, wiec chyba jestem ,,zwyczajny"

krytyka bez rozsądku pokazuje poziom
odlicza od początku dziesięć dziewięć... ty ziom

ciekawe hej ziom masz pięć dzionków

szacuneczek

be

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Be w takim zamieszaniu ciężko się skupić o co chodzi z tym "pięć dzionków"?

serdecznie - Jola
Jola, myślę, że Bestii chodzi o odliczanie "punktów" dla "ziomków" :)
ale to tylko tak na marginesie

podnoszenie poziomu adrenaliny bywa niebezpieczne
:) :)
serdeczności -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Be w takim zamieszaniu ciężko się skupić o co chodzi z tym "pięć dzionków"?

serdecznie - Jola
Jola, myślę, że Bestii chodzi o odliczanie "punktów" dla "ziomków" :)
ale to tylko tak na marginesie

podnoszenie poziomu adrenaliny bywa niebezpieczne
:) :)
serdeczności -
Krysia
wiem co Be miał na myśli.

Krysiu bez adrenaliny nudno, a niebezpiecznie - czasem bardzo przyjemnie :)))

serdecznie i słonecznie - Jola
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Be w takim zamieszaniu ciężko się skupić o co chodzi z tym "pięć dzionków"?

serdecznie - Jola


pięć zł po poznańsku gwarowa , jak ziom

szacuneczek

be


Be nie znam poznańskiej daleko mi do tego miasta, ale mam "piątkę" (u nas tak się mówi).

serdecznie - Jola

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witam - jak na razie lato nie rozpieszcza   - może jesień zadowoli -                                                                                                                  Pzdr.
    • Witam - ciekawie piszesz -                                                       Pzdr.
    • Witaj - podoba się -                                            Pzdr.l
    • Na początku była pewność. Zawzięcie splecione z przekonaniem, że nic nie stanie na drodze. A jednak - los rozplątał moje nadzieje. Zostałam sama. Śmiech wypełnił czas, twarze wokół tańczyły w radości. I wtedy - on. Spojrzenie, co zatrzymało chwilę. Uśmiech, co zahipnotyzował. Rozmowa jak dotyk skrzydeł. Zdjęcie skradzione w ułamku sekundy. Numer zapisany w pamięci jak sekret. Potem powrót do pustego pokoju. A zaraz po nim - jego głos w telefonie. Kilka słów, ciepłych, a jednak zbyt krótkich, by nasycić pragnienie. Dni mijały. Wiadomości spadały jak krople deszczu - rzadkie, chaotyczne, czasem niezrozumiałe. Nie odpuszczałam. Słałam mu obrazy, jakby zdjęcia mogły zapełnić ciszę. On przyjmował je pozytywnie, lecz bez iskry, a ja pytałam siebie: czy widzi mnie, czy tylko moje ciało? Minął miesiąc. Cisza wciąż trwała, aż wreszcie wysłał swoje zdjęcie. Jakby uchylił drzwi do świata, którego wciąż nie znałam. Rozmowa rozkwitła. Obietnica spotkania  zakwitła w moim sercu jak wiosenny pąk. Czekałam jak ziemia na deszcz - a on odwołał. Przeprosił. Obiecał. I niespodziewanie zadzwonił. Jego głos - ciepły, kojący, lecz pełen tajemnic, których nie chciał wyznać. Rozmowa była tańcem pragnień, a nie opowieścią o nim. Nalegał na zdjęcie, jakby moje ciało było ważniejsze niż ja. I wreszcie - dzień spotkania. Poranek - napięcie. Południe - czekanie. Wieczór - radość. Zawahał się: czy warto? Czy ma to sens? A jednak przyjechał. Milczący, niepewny. Jak cień człowieka, którego chciałam poznać. Pragnienie płonęło w jego oczach, ale słowa gasły na ustach. Trzydzieści minut  uciekło jak piasek przez palce. Odwiózł mnie. Pożegnał. Zniknął. A ja wciąż wiedziałam o nim tak niewiele, jakbym nigdy go nie spotkała. Teraz dni mijają, jeden za drugim. A on milczy. Wołam -  a echo nie odpowiada. Moje pragnienie rośnie w ciężar, ściska serce coraz mocniej. A odpowiedzią jest tylko  cisza.
    • @Alicja_Wysocka …dzięki, pozdro.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...