Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

o nadziei


Rekomendowane odpowiedzi

myślimy
z naszych myśli układamy korowód
na skoroszytach wiecznym piórem
kreślimy gwiazdozbiory westchnień
najpierw skromnie, niby szeptem
z lekka popychamy cienkie fale wyobraźni
by wzbudzić ocean
z nerwów zagryzamy wargi
pośrodku burzy
tupiemy nogą by rozgonić chmurę

w końcu bezradni
pod porwanym parasolem z nadziei
zawiązujemy puentę
jak nitkę chwytającą guzik na koszuli

że piasek podmyje woda
po nas ślad nie zostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



popraw "pośrodku"

myślimy

z naszych myśli układamy korowód
na skoroszytach wiecznym piórem
kreślimy gwiazdozbiory westchnień

najpierw skromnie
niby szeptem
z lekka popychamy cienkie fale wyobraźni
by wzbudzić ocean
z nerwów zagryzamy wargi
pośrodku burzy
tupiemy nogą by rozgonić chmurę

w końcu bezradni
pod porwanym parasolem z nadziei
zawiązujemy puentę
jak nitkę chwytającą guzik na koszuli

że piasek podmyje woda
po nas ślad nie zostanie

przepraszam, ale tak lepiej mi się czytało,
wiersz zawiera głęboką myśl o życiu, zmaganiach i bezradności,
ale można też odnieść do tworzenia np. poezji

refleksyjny wiersz, podoba się
:)
serdecznie i ciepło -
Krysia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To masz dobrą orientację w terenie i wiesz co w trawie piszczy.   A ja to się nawet maturą nie stresowałem. Wiedziałem, że po moim liceum będą same piątki i tak było. Stres był na egzaminach na studia, ale też zupełnie niepotrzebny, bo zdałem najlepiej ze wszystkich i dostałem w nagrodę, podczas uroczystości rozpoczęcia roku akademickiego, indeks z rąk samego dziekana. Nie musiałem stać w kolejce do dziekanatu tak jak cała reszta.   Ja też tak uważałem, ale niestety alternatywą była zasadnicza służba wojskowa. Zatem nie było wyboru.
    • biegną świnki do koryta zamieszania robią w bród każdy ryjek jest zawzięty finał marzeń blisko już   jedna z byka chrząka groźnie inna sru i puszcza pawia waśnie ogon usztywniają wielokrotność też się zdarza   wiele szynek pogniecionych bo się pchają wciąż na hama są też ładne i ładniejsze chociaż lecą tak od rana   tam z golonki kość wystaje skórę przebił cudzy kotlet kwiczą tupią raciczkami głośniej z tyłu bo markotne   wyścig trwałby długo jeszcze do tej bramy każda chętna lecz przed wejściem przegapiły wielki napis rzeźnia miejska   no i metka czas się skończył to już żaden wątek nowy wyłapano wszystkie do cna przerobiono na wyroby                    biegnie stado nowych świnek do krainy szczęśliwości zakład świetnie prosperuje nie ogłosi upadłości          
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to taka osobista przygoda. Ja zrozumiałem bardziej ogólnie, że mowa o osobie, która ma problem z ekspresją siebie na zewnątrz bo jej uczucia i myśli zablokowane są jakimś rodzajem hasła, którego już nikt nie zna. Zamienienie go na poezję jest uwalniające. Niejednej osobie na tym forum to pomogło, nie wyłączając mnie.
    • Wiersze o Piotrze są zawsze ładne, zazdroszczę. 
    • @kwintesencja to gratulacje, fajnie mieć spotkanie autorskie:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...