Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stefcio warchoł.


Rekomendowane odpowiedzi

Czy wypada -nie wypada,
Stefcio brednie opowiada.
Warcholstwo czuć na milę,
Kto wie po co?.I za ile?

Tacy to się wszystkim szczycą,
On-wykręca opozycją.
Gdy na dupie gumy poczuł,
Wejść do dupy chęci zoczył.
Zdrajca-wydał swoje dziewczę,
Jak w spowiedzi-i coś jeszcze.
I nie tylko,wszystkich sypał,
Na dwa fronty-to niewypał

Wielki przekręt nad przekręty,
Sfałszowane czyni wstręty.
I medialny heros -blady,
Ojciec ,przechwał, chamstwa,zdrady.

Przeszłość swoją przeinacza,
Kłamstwo wytrych-w wybielaczach.
Z moralnością nic wspólnego
Jak dziewczęta z publicznego.
Typek chamski ,drętwe słowa,
I do tego pustomowa.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz prosty w odbiorze.
Zresztą, czytając twoje utwory, zauważyłem, że łatwo je wszystkie zrozumieć. Te rymy naprawdę ułatwiają czytanie. To mi się właśnie podoba.
Tylko jakby trochę mało metaforyki, a za dużo zwykłego opisu.
"Stefcia" czytałem jak fraszkę.
Brakuje mi w twoich wierszach jeszcze ciekawszej puenty - czegoś zaskakującego, zabawnego, zastanawiającego. U ciebie zastanawia, co prawda, zwykle cały wiersz, ale puenta nie jest tym czymś - tym wyrazistym morałem, tym, co zastanawia najbardziej.
Poza tym doceniam talent opisu oraz miły dla ucha i języka dobór niewymuszonych rymów.
Pozdrowienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...