Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie powiem ci kim jestes
byłaś obok i daleko
szukałem zwierciadła
odbicia nie dotykałem
mówiłaś czas goi ciało
i że ja jestem obok
jak czas okrutny

a teraz jesteśmy znowu
obok siebie czytamy
patrzymy w ekran
zgadujemy jutro

oni zaglądają czasem
podają policzki dłonie
mówią do zobaczenia

powiem ci kim jesteś

jesteś

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stefff, w kącikach oczu przysiadła mi kropla...
nie pozwoliłam jej spaść
zablokowałaby klawiaturę
ukradkiem wytarłam a ta następna zatkała mi krtań
i dławi wzruszeniem
i nic więcej nie powiem
uściskowuję WAS oboje :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stefff, w kącikach oczu przysiadła mi kropla...
nie pozwoliłam jej spaść
zablokowałaby klawiaturę
ukradkiem wytarłam a ta następna zatkała mi krtań
i dławi wzruszeniem
i nic więcej nie powiem
uściskowuję WAS oboje :)))
Dzieki Wilczyco, tak wygląda miłość. Jednak CCC.
Opublikowano

dziś Stefanie jesteś Wielki -
wielkim poetą -
wiersz - mucha nie bzyczy ( Anna też nie piska);
dobra artystyczna robota;
gratuluję;

świetna pointa!
- bez wątpienia - Jesteś!

jestem za Henriettę wniebowzięty, abyście nadal zażywali ziemskich rozkoszy, z solą i miodem na zmianę; (może być wymiennie: ocet i wino - ale o tym też jest ten wiersz);
-jestem obok / jak czas okrutny

pozdrawiam

serdeczności dla Was oboje

:))
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pomysł bardzo fajny, ale lekko niedopracowany (w każdym razie sprawia takie wrażenie).
Podałabym swoją wersję, ale nie wypada. Ma się podobać Henriecie, a nie mnie ;)
CCC :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pomysł bardzo fajny, ale lekko niedopracowany (w każdym razie sprawia takie wrażenie).
Podałabym swoją wersję, ale nie wypada. Ma się podobać Henriecie, a nie mnie ;)
CCC :))
Dzięki Agato, wrażenie niedopracowania celowe, ja też jestem niedopracowany. Dawaj swoją wersję. CCC.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
    • @Arsis Pamiętam to drzewo z poprzedniego wcielania, nadal rośnie mimo rany w korze...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...