chmara

[Judyt]

rozgadanych ptaków na gałęzi
opowiada historie po zimie

roztopy pokrywają pola na trzy
zaskakują barwy ziemi

listki swoje tory wiatrem
złamana sosna na dłuższy

spacer za nami i przed
lekko kuśtyka zakrętem

(...)

[Pan_Biały]

nie tym razem J. poszczególne wersy nie trzymają się sensu, dlatego połamanie wiersza na nie
pozdrawiam
r

[Judyt]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

wiem, chwilami traci się sens przy takim czymś,
ale dziękuję Rafał za zajrzenie, J. serdecznie

[Grażyna_Kudła]

tak myślę Judyt o czym te ptaki, tak po zimie...
i wyczytałam z tej chmary same nieciekawe historie, klęski, tragedie, żywioły...
nieciekawe w sensie smutne, bo ludzie zamarzali, innych pozalewało, potracili domy, dorobek życia..., które toczy się dalej
pozdrawiam
Grazyna

[Judyt]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

mm..czy same, chciałam, dać pod dedykację, zresztą było pod spodem
, ale usunęłam, dlatego, że może przytłaczało nadwrażliwością,
nie dla złośliwego raka, ale dla zmagań ludzkich, J. dziękuję za ślad
serdecznie i cieplutko za spojrzenie Twe. Barwy ziemii są piękne,
i śnieg i liść i ziemia i woda rozlewiskiem...

[andrius]

niezłe

[Judyt]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dziękuję Andrzeju, J. serdecznie za ślad